Piękne czasy

Od paru kolejek sobie myślę, że Jaga to żaden tam lider (po prostu słaba nasza Ekstraklasa, bez topowej ekipy) i trzeba się przyczaić na granie przeciwko nim póki kursy fajne. Do tego typowa ekipa własnego terenu. Tylko, że w Polonie Bytom przed tygodniem nie wierzyłem. Może dzisiaj? Widzew jednak też mnie nie przekonuję. Może po prostu czysty remisik?

Jak chodzi o Lecha to martwi mnie, że awizowany jest występ 3bamby jako jedynego napastnika. Nie przekonam się do niego i koniec. Peszko wrócił na swoją nominalną pozycję prawego pomocnika i jego postawa jakby trochę lepsza. Rudnevs ma zagrać jako lewy pomocnik. Arboleda ma coś z mięśniem, ale badanie nie wykazały nic groźnego i do Zabrza pojechał. Jak nie zagra to para stoperów Bosy-Djuka, a to szansa dla Zabrzan. Kieł-chory, Wojtkowiak i Bandrowski - dalej kontuzjowani.

Zapomniałbym.. Oby zagrał jutro

kfjatek jak Lech zagra tak jak w 2ej połowie z City to o wygraną możesz być spokojny.

Pytanie czy zmianierowani gracze będą walczyć z taką determinacją i ambicją w lidze jak w LE.

mecz z Górnikiem to teoretycznie najłatwiejszy ligowy mecz jaki czeka Was w tym szaleńczym maratonie grania co 3-4 dni.

21.10 Man City LECH,
24.10 Górnik LECH,
27.10 Cracovia - LECH,
31.10 LECH Wisła,
04.11 LECH Man City,
07.11 Ruch - LECH,
10.11 LECH Polonia W.
13/14.11 LECH Lechia

Począwszy od meczu z Wisła chyba stawiam progresje na wasze porażki , prędzej czy później może brakować paliwa , bądź po prostu może przydarzyć się może słabszy mecz.

Jest to o tyle prawdopodobne że Lech przegrał już 3 ligowe mecze z rzędu, więc jakaś przegrana zapewne się przytrafi podczas tego maratonu...

co sądzisz o takim wariancie ?

Pzdr

Burkhardt grał 1 połowe od 25-30 min z kontuzja

Cionek na pewno nie zagra ale to nie duża strata większa bedzie jak nie zagra Burkhardt

Jeszcze tylko jutro Lech i jackpot się szykuje Jak zagrają tak jak w 2 połowie meczu z City to o wynik jestem spokojny

Maraton niesamowity, tymbardziej dla polskich grajków. Kadra w Lechu nie jest do tego za szeroka. Zieliński zdaje się już w czwartek zaczął trochę rotować składem sadzając na ławce Stilica i Rudnevsa. Ale generalnie pole manewru jest niewielkie. Oby Bandrowski wrócił jak najszybciej do zdrowia, bo ten zawsze swoje pobiega i w tym maratonie na pewno się przyda. Sam jestem ciekaw jaki skład wyjdzie na mecz PP, gdyż w lidze strata punktowa jest na tyle duża iż pucharu chyba nie wolno Lechowi odpuścić, bo może zabraknąc w przyszłym roku europejskich pucharów w Poznaniu.

Skoro maraton to odpuscicie jutro, a powalczcie za tydzien itd.

Z tego co wiem i czytalem, to mimo zakazu dla gosci, pojawi sie ok 200 ekipa z Poznania. W sumie to podziekowanie za zaproszenie na turniej w zimie.

Co do meczu. Nie wiem co mozna jeszcze napisac. Dla mnie wyglada na remis i UNDER. Watpie, aby lechici wygrali, a juz nie wierze w zwyciestwo dwoma bramkami. Górnik ciezko ma ze strzelaniem bramek.

Pogoda zapowiada sie ladna, typowo 'babie lato'.

za tydzień Lech gra z Wisłą także większa zagadka:)

ps:Jaga też była na sektorach Górnika, zresztą nie od dziś jest zwyczaj wpuszczania gości na własne trybuny przy zamkniętych sektorach dla przyjezdnych

choć zapomniałem że Lech parę dni później ma jeden z ważniejszych meczy w sezonie

Kur................................ MAGIA

To co dzis zagral Widzewek to czapki z glow

My zaplacilismy cene za porazke Legii z Lechia 0-3 a teraz Jaga za nasza z Legia 0-1 !!
Dzis na stadionie wiele osob nie bylo w stanie dopingowac bo w pewnym momencie padaly zarty ze ktos nam druzyne podmienil
Jeden z lepszych meczy od 1910

Jak do tej pory najciekawszy sezon ligowy odkąd pamiętam,jak tak dalej będzie to 8 drużyn walczy o mistrza a 8 broni się przed spadkiem..............tak trzymać
Jedno tylko mnie zastanawia czy te silniejsze obniżyły loty czy też reszta dobiła poziomem do nich

Cracovia chyba już bez formy po obiecującym początku (jak ktoś to nazywał), robi się pierwszy kandydat do spadku


no zdecydowanie reszta obniżyła loty, W Legii czy Wiśle coś tam powoli zaczyna świecić ale do blasku to wiele brakuje i praca i jeszcze raz praca przyniesie efekty.
Oglądając wczorajszy mecz Wisły w pierwszej połowie miałem wrażenie że jest problem z kondycją, biegali jak żółwie chyba że za bardzo się zjarałem, obrona to tu jeszcze sporo pracy no ale w tej formacji ludzie grają ze sobą bardzo krótko dość tego ludzie każdy z innego kraju