#418662 - 18/10/2005 11:10
Re: MLB - PLAYOFF 2005
|
addict
Meldunek: 26/09/2003
Postów: 633
Skąd: Ojczyzna
|
Pujols to jest gosc w przeciwienstwie do A-Roda, ktory w play off zzawodzi.
|
Do góry
|
|
|
|
#418663 - 18/10/2005 11:20
Re: MLB - PLAYOFF 2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/08/2005
Postów: 3612
|
Oj dopiero co sie obudziłem... A dlaczego? Bo coś mnie podkusiło, aby śledzić relacje live meczu Houston - St.Louis i... wcale nie załuje Ja piernicze, ale jazz... Miałem Cardinals i juz myslałem ,ze pozamiatane... Zły byłem na siebie, ze zarwałem nocke aby "oglądać" jak trace kaske, a tu taki numer Eh... jaka szkoda ,ze sezon sie juz kończy Z utęsknieniem bede wyczekiwał na kolejny Dawka prognoz: Mimo ze teraz dwa mecze w St.Louis to moim zdecydowanym faworytem do gry w finale są Astors. No gdyby Cardinals wygrali teraz dwa mecze u siebie, to juz naprawde czapki z głów, ale osobiście baaaardzo w to wątpie. Wczoraj im sie naprawde udało, a przy obecnej dyspozycji Houston, to ich 3 porażki z rzedu wydają mi się być wręcz niemozliwe, dlatego Astors w finale !!! Poza tym choć to głupie to... Wczoraj oglądałem relacje live na mlb, no i tam są zdjęcia tych basebalistów... No kurcze, ja wiem, ze nie ocenia sie ludzi po wyglądzie (bo gdyby tak było to nikt by mnie nie lubił ), no ale gracze Houston wyglądają jak gracze, jak mężczyźni którzy potrafią przypie**** w tą piłke, a chłopcy z St.Louis... Kurcze, toż to stwarza wrazenie drużyny podwórkowej, jakieś to wszystko chuderlawe, chorowite... Eckstein, Grudzielanek... wiem ze to świetni gracze, ale wyglądają tak ,jakby nie mieli siły kija udźwignąć... Jedynie Puyols wygląda na basebaliste w ich drużynie, a reszta... eh... no dobra, nieważne. To tylko takie moje głębokie przemyślenia i wizualne odczucia. Finał CWS - Houston: Win : Chicago White Sox ... i to wg mnie nie wymaga komentarza
|
Do góry
|
|
|
|
#418665 - 18/10/2005 12:04
Re: MLB - PLAYOFF 2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Quote:
Ja znowu stracilem wszystko
Nihil novi.....zdązylismy przywyknąć .....do Twojego rzygania również.
Wbrew pozorom nie jest to złośliwość z mojej strony,bo już Ci kiedyś mówiłem,że z Twoim mega-pechem do MLB nie powinieneś obstawiać tej ligi.
|
Do góry
|
|
|
|
#418666 - 18/10/2005 14:11
Re: MLB - PLAYOFF 2005
|
member
Meldunek: 30/09/2005
Postów: 183
Skąd: Pyrlandia forever
|
I love this game !!!!!!!!!!!!!!!!!
Postawiłem 300 zl na Kardynałów i gdy o 5.30 wychodziłem do pracy przegrywali w 8 ingu 4-2. Byłem wsciekly, że nie obstawiłem tak jak Dymek265, tym bardziej,że grałem na St. Luis progresją i to był wbrew regule już 4 mecz w którym na nich postawiłem. Cały dzień w pracy do dupy, przychodzę do domu , rozpalam w kompie i CUD !!!. Naprawdę byłem w szoku, gdy zobaczyłem wynik i mój stan konta na Expekcie. Zawsze inaczej wygląda konto, gdy jest tam +512 zł, niz -300. Inna sprawa to kto awansuje do finału. Przed pólfinałem byłem pewny St Luis, teraz wszystko jest możliwe, tym bardziej, że dwa lata temu Floryda też startowała z 2 miejsca w lidze, przegrywała w półfinale 3-1, by wygrać nastepne trzy mecze i w finale z NY Yankees wygrać 4-2.
Ale to już mało ważne. Tak, czy siak:
I love this game !!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)
|
Do góry
|
|
|
|
#418668 - 18/10/2005 16:27
Re: MLB - PLAYOFF 2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/08/2005
Postów: 3612
|
Quote:
teszcz, ale chciales obstawic tak jak ja. Czyli under czy handi na HOU. Bo to drugie weszlo, wiec tak czy siak bys wygral
hm... no chyba nie za bardzo... kursu dokładnie nie znam, ale handi +1,5 na houston był na 100% niższy niz 2, a w takim razie grając oba typy za taką samą stawke to mamy "plecy"
|
Do góry
|
|
|
|
#418669 - 18/10/2005 16:37
Re: MLB - PLAYOFF 2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/01/2004
Postów: 29182
|
Z jednej strony nie mam ochoty stawiać niczego w meczu nr 6,z drugiej zaś korci,bo to przecież jedna z ostatnich okazji w kończącym się sezonie.
Co mnie kusi?
1)typ na wygrana Astros 2)under 7,0
Zastanawiam się czy nie wybrac tej 2 opcji i....gdy under nie wejdzie,potraktować to jako 1 krok w progresji "under Astros" lub "under Cardinals".
Wydaje mi się,że bez względu na to,która z ekip stanie się przeciwnikiem White Sox,to jakis under w wielkim finale się trafi:-)
|
Do góry
|
|
|
|
#418670 - 18/10/2005 17:24
Re: MLB - PLAYOFF 2005
|
member
Meldunek: 30/09/2005
Postów: 183
Skąd: Pyrlandia forever
|
Oczywiście handi na Huston. Nie miałem pomysłu jak ten mecz obstawić, ale szczęśliwie weszło normalnie na zwycięstwo kardynałow z kursem 1,67.
|
Do góry
|
|
|
|
#418671 - 18/10/2005 17:41
Re: MLB - PLAYOFF 2005
|
old hand
Meldunek: 05/06/2005
Postów: 867
Skąd: Wrocław
|
rockeman nie o to mi chodzilo. Kurs na Kardynalow byl 1.67 zl (post wyzej), a na handi 1.5 HOU byl kurs ok. 1.65 zl. Wiec wniosek taki, ze wygrana bylaby prawie taka sama Jesli chodzi o jutrzejszy mecz, to mysle, ze mozna pokusic sie o ponowne handi 1.5 HOU lub over 7.5 Ale do meczu jeszcze duzo czasu, trzeba cos wykombinowac Powodzenia
|
Do góry
|
|
|
|
#418673 - 19/10/2005 13:27
Re: MLB - PLAYOFF 2005
|
old hand
Meldunek: 21/09/2005
Postów: 859
|
JA jak narazie zagrałem za srednia Stawke dzis St Louis wierze ze dzis wygraja i bedzie 3-3 i wszystko sie rozstrzygnie w 7 spotkaniu.
|
Do góry
|
|
|
|
#418674 - 19/10/2005 15:00
Re: MLB - PLAYOFF 2005
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 13/04/2003
Postów: 4100
Skąd: Warszawa
|
Ja dzis za STL dlaczego? Bo o ile Oswalt oewnie bedzie rzucal calkeim niezle i wytrzyma tyle ile powinien to Mulder takze zawiesc nie powinien poniewaz w 2 meczu pokazal ze HOU go jakos strasznie nie zmasakrowali. Rzecz rozegra sie w bullpenie. A tu Lidge bedzie mial problem... Juz w 4 meczu w 9 inningu go mogli ostro pojechac, Pujols zrobil to w 5 meczu. WIec jak dojdzie do sytuacji mecz na styku Lidge vs Pujols i obsadzone ze 2 bazy...To niewiem czy mu rura nie zmieknie hehe Nie mowie juz o tym ze graja u siebie, maja wysokie morale, prawdopodobnie wraca NUNEZ. A Pujols po takim HR to powinien zagrac jak z nut... No ale zobaczymy ja jestem za STL!
|
Do góry
|
|
|
|
#418675 - 19/10/2005 18:36
Re: MLB - PLAYOFF 2005
|
Pooh-Bah
Meldunek: 13/12/2003
Postów: 2462
|
Kilka slow odnosnie playoff's Po pierwsze sedziowanie. Jest na bardzo niskim poziomie. Tylu bledow sedziow na bazie domowej nie widzialem dawno, najlepszy przyklad to wygrana CWS 2-1, gdzie w 9 inningu przy 2 out's i 0-2 na liczniku pilka złapana przez catchera w rekawice traktowana jest przez sedziego jako taka, ktora dotknela ziemi. W takim wypadku catcher musi wyautowac hittera przez dotkniecie, oczywiscie nie zrobil tego bo to byl klasyczny strikeout czyli zamach hittera i nietrafienie w pilke. Molina odrzucil pilke sadzac (i slusznie), ze inning jest zakonczony, tym czasem Pierzynski biegnie na pierwsza baze i zostaje ogloszony jako "safe". Pozniej CWS zaliczaja double i wygrywaja 2-1. W nie tak dawnym meczu STL-HOU zostal wyrzucony Tony La Russa a takze Jim Edmonds po tym jak nie zgadzali sie z blednymi decyzjami home umpire. Wyrzucenie trenera w playoffach zdarzylo sie ostatnio w 1999 roku. Postawa STL troche mnie zdziwila. Wyglada to tak jakby sie wypalili po sezonie regularnym, kibicuje im i mam nadzieje, ze dzis jeszcze zdolaja doprowadzic do remisu w rywalizacji z Houston. Jesli Astros awansuja do World Series to raczej maja male szanse z Podsednikiem, Pierzynskim a szczegolnie z pitcherami Chicago Whire Sox. Ale byc moze beda to kardynalowie...
|
Do góry
|
|
|
|
|
|