Witam!
Co do kursów to byłbym za zdecydowanym zmniejszeniem tej górnej dopuszczalnej granicy. Ja sam w obecnej edycji po słabym początku próbowałem się ratować typami na dokładny wynik i co za tym idzie kursami właśnie w okolicach 9-10. W moim przypadku liczyłem na szczęście. No ale co? Trafiłbym przykładowo, odskoczył na kilkaset złotych i póxniej kontrolował "gre". Czy trafienie takiego kursu oznaczałoby ,że jestem lepszym typerem od kogoś, kto przez 10 kolejek systematycznie uzyskuje profity? Oczywiście ,ze nie! Cieszyłbym sie z awansu trafiając taki mega kurs, ale czy to byłby tak do końca zasłuzony awans?
I pojawia sie pytanie: czy ten konkurs ma wyłonić najlepszego typera (wówczas trzeba by ograniczyć możliwość fuksiarskiej wygranej rzutem na taśme), czy stawiamy na dramaturgie do ostatniej kolejki, ale wówczas zwycięzcą niekoniecznie musi się okazać najlepszy typer, a właśnie ten któremu w końcówce wiatr szczęścia dmuchnąłby w plecy.
Generalnie jednak sprawa jest mocno dyskusyjna. Bo też jeśli ktoś znajdzie jakiś typek o kursie np. 9.0, i uzna to za bardzo obiecujacego value beta, to nie powinno przecież mu sie zabraniać obstawienia takiego typu, prawda?
Mamy cały miesiąc na dojście wspólnie do jakichś konkluzji wiec przez ten czas na pewno każdy zainteresowany zdaży podzielić się swoją opinia.
A moze coś takiego: Max kurs 5.00, a raz lub dwa razy w całym sezonie można podać kurs wiekszy niż 5.00 (i oczywiście przy tym mniejszy niż 10.00

)
Albo jeszcze inna modyfikacja. Do 5-tej kolejki mozna podawać typy o kursie <10 ,a od piątej, kiedy zaczyna sie powoli klarować sytuacja w tabeli, to aby uniknąć właśnie gry na fuksa przejśc na "system" <5.0
Ale się rozpisałem

pozdrawiaki

