Carlo Ancelotti zapowiedział przed jutrzejszym meczem oficjalnej stronie Chelsea, że wystawi w pierwszym składzie młodszych piłkarzy, którzy nie zawsze dostają taką szansę.
Carling Cup to często poligon doświadczalny dla trenerów i zawodników z zaplecza pierwszego składu. Kibice jednak, mimo niskiej rangi tych rozgrywek, oczekują meczy z dużą dozą ekscytacji właśnie ze względu na obecność młodych zawodników.
Nie widzimy ich tak często w akcji jak doświadczonych 'wyjadaczy' pierwszego składu, ale jutro kilku zobaczymy od pierwszej minuty, a spora część zasiądzie na ławce rezerwowych.
"To dobry moment dla nich na zdobycie doświadczenia. W tym sezonie są bardziej zaangażowani w poczynania pierwszego zespołu. Chcę im dawać okazje do jak największej ilości minut, kiedy tylko jest możliwość, aby pokazali swoje umiejętności.
"Grali już ostatnio. Sturridge w Lidze Mistrzów, Kakuta w dwóch meczach, a Bruma w ostatnim z Blackpool. Będą grali jeszcze więcej."
Poza wymienioną trójką w pierwszym składzie wyjdzie również Patrick Van Aanholt zastępując Ashley Cole'a, który obok Cecha, Mikela, Essiena i Drogby nie wystąpi przeciwko Newcastle.
"Kilku piłkarzy grało w ostatnich meczach regularnie, więc teraz dostaną dzień wolny, aby byli lepiej przygotowani na następne spotkania.
"John Terry jest gotowy do gry, w przeciwieństwie do Lamparda, i może zagra jutro 45 minut aby pomóc Brumie.
Z innych źródeł wiemy też, że Carlo potwierdził obecność wśród rezerwowych dwóch młodzianów - Jacoba Mellisa i Billy'ego Clifforda.
---
moze ta Chelsea to jednak pochopny był strzał...