okej, widze, ze jest calkiem sporo osob, wiec chcialbym wdac sie w ciekawa polemike, bez suchych typow.
moje propozycje:
Peng - Petkovic 1
Peng wieksze doswiadczenie w wielkich szlemach, lepiej rusza sie po korcie, lepszy bilans na hardzie. niezle serwuje, mnostwo swientych winnersow. 1 mecz rozgrzewka, wczoraj wczula sie i nabrala pewnosci. petkovic w dwoch meczach bronila meczowek, to jej najlepszy rezultat w wielkim szlemie, nie wierze w 4 runde. kurs naprawde z dupy.
Montanes - Nishikori 1
Monti pokazał 'expertom' typu Ojro, jak gra z hitterami na przykładzie Balla. dwa mecze, 7 setów. dobry calkiem sezon. swietnie gra na linii, niezly serwis. Nishikori jest na 100% zmeczony, rozegral juz 14 setow, ostatni mecz 5 godzin.. wygral dzieki cilicowi - popelnil prawie 100 niewymuszonych, Montanes max 30 zrobi. kolejny underdog z dupy.
mysle jeszcze o Monfilsie - z racji swientej gry w grand slamach, i nieudolnosci Tipsy. Monfa narzuci swoj styl i moze byc izi.
Ferrero 6-0, Melzer dwa 5 setowe pojedynki z graczami o klase slabszymi od Ferrero, plus h2h jest dobre.
co mysliscie? kto przeciwko?