Ja mogę się podzielić swoimi przemyśleniami tutaj
Moim zdaniem trochę niedoceniany jest zespół tajski, grający taką azjatycką siatkówkę, szybkie ataki i dobra asekuracja. Nie istniały tylko z Amerykankami, które zniszczyły je swoim blokiem, ale Chinki powinny im bardziej pasować i moim zdaniem stać je nawet na seta, a handicap punktowy wydaje się bardzo kuszący. Spore wrażenie robi na mnie ta z kitką ( Apinyapong )dobrze serwuje i kończy sporo ataków w taki męski sposób bardziej nie wbijanie piłek niż obijanie bloku, często koleżanki na Nią grają w trudnych sytuacjach. Myślę, że niezbyt dobrze prezentujące się Chinki mogą tu mieć lekki problem.
Moja propozycja hc +17,5 punktów na Tajlandię.Brazyli 3-0 1.30 też wygląda bardzo dobrze, chyba nawet nie ma sensu argumentować.