#4063304 - 14/08/2010 20:18
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
Andy Murray - David Nalbandian @2.24 [8/10] +9.92j. Murray won 6:2 6:2. Tomas Berdych (+1.5) - Roger Federer @1.85 [6/10] +5.1j. Federer won 6:3 5:7 7:6. Jeremy Chardy (+1.5) - Novak Djokovic @2.20 [6/10] -6j. Djokovic won 6:2 6:3. Jeremy Chardy - Novak Djokovic @4.60 [3/10] -3j. Djokovic won 6:2 6:3.
|
Do góry
|
|
|
|
#4063555 - 14/08/2010 21:51
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
 Roger Federer - Novak Djokovic over 22.5 @1.72 [6/10]  Andy Murray - Rafael Nadal over 22.5 @1.80 [5/10]
|
Do góry
|
|
|
|
#4065370 - 15/08/2010 20:17
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
 Roger Federer - Novak Djokovic over 22.5 @1.72 [6/10] +4.32j. Federer won 6:1 3:6 7:5.  Andy Murray - Rafael Nadal over 22.5 @1.80 [5/10] -5j. Murray won 6:3 6:4.
|
Do góry
|
|
|
|
#4065398 - 15/08/2010 20:42
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
Taylor Dent - Jarkko Nieminen @2.14 [5/10]  Roger Federer - Andy Murray over 23.5 @1.95 [5/10]
|
Do góry
|
|
|
|
#4066943 - 16/08/2010 21:46
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
Taylor Dent - Jarkko Nieminen @2.14 [5/10] +5.7j. Dent won 6:7 6:2 6:4. Roger Federer - Andy Murray over 23.5 @1.95 [5/10] +4.75. Murray won 7:5 7:5 = 24.
|
Do góry
|
|
|
|
#4067023 - 16/08/2010 22:59
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
Thiemo de Bakker - Juan Monaco @1.50 [8/10] Viktor Troicki - Radek Stepanek @1.60 [6/10] Michael Berrer - Tommy Robredo @2.74 [6/10]
|
Do góry
|
|
|
|
#4068763 - 17/08/2010 20:34
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
Thiemo de Bakker - Juan Monaco @1.50 [8/10] +4j. de Bakker won 6:4 6:7 6:3. Viktor Troicki - Radek Stepanek @1.60 [6/10] +3.6j. Troicki won 7:5 6:1. Michael Berrer - Tommy Robredo @2.74 [6/10] +10.44j. Berrer won 6:7 6:4 7:6.
|
Do góry
|
|
|
|
#4068859 - 17/08/2010 21:49
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
 Jeremy Chardy - Florian Mayer @2.14 [6/10] Gilles Simon - Mardy Fish @2.50 [6/10] Julien Benneteau - Michael Llodra @2.04 [5/10]
|
Do góry
|
|
|
|
#4069808 - 18/08/2010 05:09
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
Jeremy Chardy - Florian Mayer @2.14 [6/10] +6.84j. Chardy won 6:2 7:6. Gilles Simon - Mardy Fish @2.50 [6/10] -6j. Fish won 7:6 7:5. Julien Benneteau - Michael Llodra @2.04 [5/10] +5.2j. Benneteau won 3:6 6:3 6:2.
|
Do góry
|
|
|
|
#4070569 - 18/08/2010 21:40
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
Fernando Verdasco - Mardy Fish @2.46 [6/10]  Rafael Nadal - Taylor Dent over 18.5 @1.66 [6/10]
|
Do góry
|
|
|
|
#4072138 - 19/08/2010 19:41
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
Fernando Verdasco - Mardy Fish @2.46 [6/10] -6j. Fish won 7:6 7:6. Rafael Nadal - Taylor Dent over 18.5 @1.66 [6/10] +3.96j. Nadal won 6:2 7:5 = 20 games. Andy Roddick (-1.5) - Thiemo de Bakker @1.93 [7/10] +6.51j. Roddick won 7:6 6:4.
|
Do góry
|
|
|
|
#4072172 - 19/08/2010 20:29
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
 Andy Murray - Ernests Gulbis over 21.5 games @1.95 [6/10] David Ferrer - Nikolay Davydenko @1.77 [7/10]
|
Do góry
|
|
|
|
#4092863 - 30/08/2010 21:18
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
 Andy Murray - Ernests Gulbis over 21.5 games @1.95 [6/10] +5.7j. Murray won 4:6 6:3 7:6 = 32 games. David Ferrer - Nikolay Davydenko @1.77 [7/10] -7j. Davydenko won 4:6 6:3 7:5. Andy Roddick - Robin Soderling @2.60 [5/10] +8j. Roddick won 6:4 6:7 7:6.
|
Do góry
|
|
|
|
#4092942 - 30/08/2010 22:44
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
A teraz zaczynamy poważną grę. US OPEN WINNERNumer jeden rankingu ATP, Rafael Nadal gra na amerykańskim hardzie zdecydowanie za słabo żeby móc skutecznie stawić czoła Murrayowi i Federerowi. Ostatni turniej pokazał, że do dobrej formy brakuje mu sporo i nie sądzę, by liczył się w walce z najlepszymi na Flushing Meadows. Dobrze dysponowany Murray rozbił w Toronto bezradnego Hiszpana, który musi być w naprawdę świetnej dyspozycji, jeśli chce wygrać Wielkiego Szlema na nawierzchni twardej. Obecnie nie jest, co dobitnie odzwierciedlił turniej w Cincinnati. Rankingowa trójka, Novak Djokovic od dłuższego czasu skutecznie nie pozwala się traktować poważnie w roli faworyta Szlemów. Od czasu tryumfu w Australian Open 2008, Serb nie doszedł nawet do finału WS, a mając w pamięci jego mecz z Federerem w Toronto, nie daję mu większej szansy na wygraną bezpośredniej rywalizacji ze Szwajcarem. Największym rywalem Rogera wydaje się być Andy Murray, chociaż po tym, co zobaczyłem w Toronto i Cincinnati, nie mam pojęcia, jakiego Szkota zobaczymy na US OPEN. Sądzę jednak, że gdzie jak gdzie, ale na Szlemie to Federer będzie górą, tak jak na USO 2009 i tegorocznym AO. Soderling jest w stanie zajść daleko, ale jak trafi na Federera, to odpadnie, tak samo jak odpadał 12 razy przed RG. USO to nie RG, w tych okolicznościach i z gorzej niż przed rokiem grającym Szwedem, Szwajcar jest bitym faworytem. Davydenkę, który od dłuższego czasu jest cieniem samego siebie, pomijam. Nie wygrał z Federerem będąc w życiowej formie, czyli na AO 2010, nie wygra i teraz. Nieco lepiej zaczął grać ostatnio Roddick, ale ten przegrany do 1 set z Fishem zbyt dobrze o nim nie świadczy. Z Fishem, którego w tym samym turnieju ograł właśnie Roger, chociaż też nie bez problemów. Z Fishem, który ostatnio gra bardzo dobrze i może być czarnym koniem, jednak nie należy nawet rozpatrywać możliwości jego zwycięstwa w całym turnieju. Chciałbym coś napisać o Verdasco, bo po kapitalnym Australian Open 2009 mam do jego umiejętności ogromny respekt. Wiem, że ten człowiek przy lepszej psychice mógłby być numerem 1 ATP, jednak lepszej psychiki miał nie będzie, choćby nie wiem ile psychologów zatrudnił. I właśnie dlatego o wygraniu Szlema może tylko pomarzyć. Berdych jest bardzo solidny i dzięki tej solidności zaszedł tam, gdzie jest, ale US Open nie wygra i nie mam ku temu najmniejszych wątpliwości. W najlepszej formie ze wszystkich faworytów jest właśnie typowany przeze mnie Federer, a wygrana w Cincinnati, mimo łatwej drabinki, powinna dodać mu wiatru w żagle, odpowiednio umotywować i odzyskać wiarę w to, że jednak potrafi wygrywać, bo jego ostatnie turniejowe zwycięstwo miało miejsce w Australian Open, na początku sezonu. Najgroźniejszym rywalem będzie Murray, zaraz po nim Djokovic i Nadal. Na czarnego konia typuję Nalbandiana, a Rogerowi z Argentyńczykiem zawsze gralo się ciężko. Jeśli do takiego pojedynku dojdzie, może być różnie, ale jeśli dojdzie, to jedynie w finale. Osobiście nie sądzę, by Nalbandian mógł zajść aż tak daleko. FEDERER! Typ: Roger Federer to win. Odds: 3.30. Stake: 5/10. Martin Klizan vs. Juan Carlos Ferrero.Nie wiem jakie plany ma Juan Carlos Ferrero, ale do US OPEN zbyt poważnie chyba nie chce podejść. Ostatni turniej w jakim grał, to Umag na nawierzchni ziemnej. Wygrał go co prawda, ale było to już jakiś czas temu, w dodatku Hiszpan ominął wszystkie turnieje na hardzie. Nie wiem, czy jest aż tak pewny swego, czy pozstanowił po tryumfie w Chorwacji osiąść na laurach i odcinać kupony od sławy, wiem natomiast, że jego rywal jest głodny sukcesów. Martin Klizan, młody słowacki talent, jak burza przemknął przez kwalifikacje i będzie to jego wielkoszlemowy debiut. Nie sądzę, by ambitny Słowak nie wytrzymał presji, czy coś w tym stylu. Przed nim ogromna szansa i jestem pewien, że zrobi wszystko, by ją wykorzystać. Kurs na jego zwycięstwo jest astronomiczny. Buki nie doceniają umiejętności utalentowanego Martina i zdecydowanie przeceniają hardowe skille popularnego El Mosquito, który wcale nie tak dawno, bo na Australian Open, przegrał równie sensacyjnie z Ivanem Dodigiem. Historia lubi się powtarzać, a więc pozostaje trzymać kciuki. Typ: Martin Klizan to win. Odds: 6.50. Stake: 3/10. Kei Nishikori vs. Evgeny Korolev.Kei Nishikori, utalentowany wychowanek słynnej szkółki Nicka Bollettieriego dał się poznać światu wygrywając turniej w amerykańskim Delray Beach jako kwalifikant, sztuki takiej udało się dokonać jedynie nielicznym. Na US OPEN w roku 2008 osiągnął 4. rundę, po drodze pokonując m. in. Juana Monaco i Davida Ferrera. W marcu 2009 roku Japończyk doznał kontuzji prawego łokcia, co skutecznie wykluczyło go z gry na blisko rok. Od sezonu 2010 znów możemy oglądać Keia na kortach całego świata i to osiągającego coraz to lepsze wyniki. Do USO przygotował się solidnie i efekty jego pracy są widoczne. Wygrany challenger w Binghampton, bez problemu przebrnięte kwalifikacje i Nishikori jest gotowy do turnieju głównego. W pierwszej rundzie zmierzy się z Evgenijem Korolevem, nieco psychicznym Kazachem urodzonym w Rosji, którego bardzo łatwo wytrącić z równowagi, wystarczy tylko cierpliwość, regularność i umiejętność ataku zza linii końcowej. Wszystkie te cechy posiada Nishikori i jest on tenisistą na tyle sprytnym, że na pewno je wykorzysta. Kei nie jest przebijaczem, nie będzie wykładał Korolevovi piłek na jego najmocniejszą obok serwisu broń, czyli forhand, tylko przejmie inicjatywę i przyciśnie tragicznego w defensywie Koroleva do muru, a taki stan rzeczy musi zakończyć się porażką popularnego Żeni. Typ: Kei Nishikori to win. Odds: 1.71. Stake: 8/10. Ilya Marchenko (+2.5) - Marin Cilic.Typ, który opieram na bardzo przeciętnej formie Cilica. Ostatnie dwa mecze na hardzie przegrał, wiele do życzenia pozostawia też styl trzeciej porażki, z Nalbandianem w Waszyngtonie. Marchenko nie jest żadnym tenisowym wirtuozem, ale jego solidność i umiejętności tenisowe należy docenić. Z dobrej strony dał się poznać w zeszłym roku, na turnieju w Moskwie, gdzie po sensacyjnym wyeliminowaniu Istomina, nastąpiły dwie kolejne niespodzianki, tym razem z udziałem Golubeva i Koroleva. O ile turnieje w Rosji bywają dość specyficzne i nie należy ich rozpatrywać tylko pod względem aspektów sportowych, tak grę Ukraińca w Moskwie akurat oglądałem i uważam, że ciężko byłoby takie coś wyreżyserować. W sezonie obecnym Ukrainiec kilka razy potwierdzil, że jest tenisistą mocnym i właściwie odpadł tylko dwa razy będąc w roli faworyta, dużo częściej kusił się o niespodzianki na własną korzyść. Jak przegrywał, to zazwyczaj po walce. Liczę, że i w tym przypadku będzie podobnie, bo Marin, jak już wspomniałem, ostatnio nie zachwyca i jakoś nie chcę mi się wierzyć, że ogra Ilyę w trzech setach. Typ: Ilya Marchenko (+2.5) to win. Odds: 1.70. Stake: 6/10. Ricardas Berankis vs. Ryan Sweeting.Ricardas Berankis, 20-letnia nadzieja litewskiego tenisa podejmie w 1. rundzie o 3 lata starszego Ryana Sweetinga. Berankis uwielbia dyktować tempo na korcie, jest to zawodnik niezwykle ofensywny, dysponujący niezłym serwisem. Z kolei Sweeting w defensywie radzi sobie co najwyżej przeciętnie. Również lubi atakować, jednak czasem zawodzi go głowa i nie jest na tyle regularny, by móc wygrać wielkoszlemowy mecz z kimś takim jak Ricardas. Litwin kwalifikacje przeszedł bez straty seta, w USA gra mu się dobrze, a jako ciekawostkę można dodać, że w 2007 roku wygrał juniorski turniej US OPEN. Natomiast jego dzisiejszy rywal to z kolei tryumfator tego samego turnieju, ale z 2005 roku. Patrząc na grę Sweetinga, mimo młodego wieku, w czołówce raczej nigdy nie będzie, Berankis jest dużo bardziej perspektywiczny i myślę, że udowodni to w bezpośrednim starciu na korcie. Typ: Ricardas Berankis to win. Odds: 1.70. Stake: 7/10. Andy Roddick vs. Stephane Robert.Francuz Stephane Robert rozegrał w swoim życiu jeden udany turniej na hardzie. Odbył się on w południowoafrykańskim Johannesburgu, a omawiany przeze mnie zawodnik doszedł do finału, gdzie przegrał z Feliciano Lopezem. Miał wtedy 29 lat i był to bez wątpienia najlepszy moment w jego nudnej karierze. Od tego czasu wygrał na hardzie tylko jeden mecz, specjalnie nie kwapiąc się do gry na owej nawierzchni. Preferuje clay. Niedawno, podczas turnieju w New Haven, Francuz został rozbity przez Donalda Younga, urywając młodemu Amerykaninowi zaledwie 3 gemy. Jedyna w miarę solidna, acz mało kiedy regularna, broń Roberta to mocny backhand po linii. Gry Andy'ego Roddicka opisywać nikomu nie trzeba, obu panów dzieli piramidalna przepaść i jestem przekonany, że Roddick rozgromi Francuza, odbijając sobie na nim nieudany mecz z Fishem w NH. Moim zdaniem Robert nie ma co liczyć na więcej niż max. 3-4 gemy na seta, dlatego polecam zarówno typ na 3:0, jak i gemowy under. Typ: Andy Roddick (-2.5) to win. Odds: 1.30. Stake: 10/10.
|
Do góry
|
|
|
|
#4094933 - 31/08/2010 22:20
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
Julien Benneteau vs. Radek StepanekBenneteau pokazał się na ostatnich Mastersach z bardzo dobrej strony. W Toronto stoczył wyrównany bój z Novakiem Djokovicem, w Cincinnati bezproblemowo ograł Llodrę, Wawrinkę, napsuł też sporo krwi Rafie Nadalowi. Jego gra była poukładana, wychodził mu serwis, zarówno pierwszy, jak i drugi, grał pewnie, nie popełniał wielu błędów. Stepanek z kolei jedyny dobry mecz po przerwie spowodowanej kontzują rozegrał z Vicotrem Hanescu w New Haven, pokonując Rumuna 7:6 6:7 6:4. W kwalifikacjach odpadł z Gabashvillim, jednak został Lucky Loserem i dostał szansę zagrania w turnieju głównym. Łatwo ograł Cuevasa, następnie wracającego po kontuzji Gonzaleza, wspomnianego Hanescu, a przegrał dopiero z Troickim. Czech powoli wraca do formy, jednak przeciwnik w 1. rundzie trafił mu się wyjątkowo mocny i nieprzyjemny, dlatego nie sądzę, by nieograny jeszcze tak, jak należy Stepanek był w stanie walczyć z Francuzem w meczu wielkoszlemowym, gdzie może dojść nawet do 5 setów. Typ: Julien Benneteau to win. Odds: 1.71. Stake: 9/10. Peter Polansky vs. Juan MonacoKilka słów o Peterze Polanskym pisałem stosunkowo niedawno. Dodam jeszcze, że jego przeciwnicy w kwalifikacjach byli mocni, a mimo to Kanadyjczyk sobie poradził. W nagrodę w 1. rundzie przyjdzie mu się zmierzyć z Juanem Monaco. Argentyńczykiem, który o dziwo przez jakiś czas nawet nieźle radził sobie na hardzie. Po przerwie spowodowanej kontuzją, jego gra na nawierzchniach twardych wygląda tak, jak wyglądać zawsze powinna, czyli tragicznie. Juan nie ma predyspozycji do gry na tej nawierzchni, rzadko kiedy wyjdzie mu dobry serwis, przebija bardzo wysoko nad siatką, a wygrane gemy dopisuje do swojego konta dzięki walce w defensywie i błędom przeciwnika. Polansky jest ofensywny, dysponuje dobrym serwisem, jest po prostu stworzony do gry na hardzie i ździwię się, jeśli Juana Monaco nie pokona. Typ: Peter Polansky to win. Odds: 2.26. Stake: 7/10. Daniel Brands vs. Benjamin BeckerPojedynek dwóch Niemców. Becker jest ostatnio bez formy, bez serwisu, gra strasznie nieregularnie w wymianach. Gładko przegrał z Denisem Istominem w New Haven, męczył się też z Chiudinellim. Brands dał się zapamiętać głównie, choć oczywiście nie tylko, z dobrej gry na turniejach wielkoszlemowych. Kapitalna walka z Tsongą na RG, 4. runda Wimbledonu. Młodszy Niemiec ma wszelkie atuty, by zostać czołowym tenisistą i jest na dobrej drodze ku temu. Mocny serwis, dobre uderzenia z głębi kortu, niezłe poruszanie i koordynacja ruchów, jak na 196 cm wzrostu. Becker ostatnio na hardzie gra bardzo przeciętnie, żaden z niego wielki faworyt. Młody Brands jest głodny sukcesów i jestem pewien, że przysporzy swojemu starszemu rodakowi dużo kłopotów. Kurs bardzo zachęcający, a szanse Daniela na zwycięstwo spore. Typ: Daniel Brands to win. Odds: 2.90. Stake: 4/10. Kristof Vliegen vs. James BlakeMoje stanowisko odnośnie tego meczu jest takie, że James Blake przegra gładko i zakończy karierę, tak jak zapowiadał. Po meczu z Istominem, podczas którego Blake nie wiedział co ma biedny ze sobą zrobić ogłosił światu, że rozważa rozbrat z tenisem. Jak sam mówi: "-Ciągle mi coś dolega, a ostatnio szczególnie mam problem z kolanami. Już myślałem, że jest z nimi wszystko w porządku, ale znowu mnie bolą i utrudniają bieganie. Wciąż nie gra mi się dobrze, nawet w turniejach, w których zawsze mi dobrze szło. Nie wierzę już chyba w to, że mógłbym poprawić swoją grę i znów wygrywać po kilka meczów z rzędu." Skoro sam w siebie nie wierzy, to ja nie wierzę w niego tym bardziej i wietrzę szansę na łatwe zwycięstwo Belga, który mimo tego, że jest tenisistą przeciętnym, ma spore szanse na ogranie zniechęconego Amerykanina. Owszem, scenariusz może być też taki, że James przeżywa na korcie drugą młodość, zapomina o problemach z kolanami i biega do każdej piłki jak natchniony. Nie chcę mi się w to jednak wierzyć, szczególnie mając w oczach obraz znużonego odbijaniem piłki Amerykanina we wspomnianym wyżej meczu z Uzbekiem. Na takiego naprawdę wiele nie potrzeba, stąd zakład na 3:0, bo jeśli Blake się skoncentruje i nawiąże walkę, to pewnie tego Belga ogra, niemniej jestem skłonny zaryzykować. Należy wziąć pod uwagę również problemy z kolanami, które w każdej chwili mogą dać o sobie znać, jeśli więc ktoś ma zamiar grać w tym meczu na gospodarza, to mocno odradzam, a sam lekko spróbuję uderzyć w swoją wizję przebiegu tego pojedynku. Typ: Kristof Vliegen (-2.5) to win. Odds: 11.50. Stake: 2/10. Gianluca Naso vs. Thomas Muster.Zostawmy na chwilę Wielkiego Szlema i przenieśmy się do Challengera we włoskim Como. Tam w 1. rundzie odbędzie się dość specyficzny mecz, albowiem jakiś czas temu do tenisa zamarzył powrócić znany wszystkim Tomas Muster, 43-letni obecnie zawodnik. Powrót rozpoczął beznadziejnie, bo od dwóch porażek, z Connorem Nilandem 2:6 1:6 i Dustinem Brownem 4:6 4:6. Trudno się takim wynikom dziwić. Co prawda Austriak grywał w turniejach seniorów, ale bliżej im do pokazówek niż poważnych zawodów. Ciężko będzie Musterowi wygrać z kimś, kto jest w rytmie meczowym, a takim zawodnikiem jest Włoch Gianluca Naso. Typowy claycourter, `urodzony na mączce`, rzadko kiedy próbujący swoich sił na hardzie, co najwyżej u siebie, w Italii. Nie sądzę, by 43-letni dziadek był w stanie ograć młodego, wybieganego i ambitnego Gianlucę, który w dodatku gra na własnym terenie. Typ: Gianluca Naso (-1.5) to win. Odds: 1.57. Stake: 7/10. Ernests Gulbis vs. Jeremy Chardy.Bardzo ciekawie zapowiada się pojedynek Chardy`ego z Gulbisem, mecz ten ma wszelkie predyspozycje do miana top5 całego turnieju, jeśli tylko obaj panowie staną na wysokości zadania. Dwóch ofensywnych zawodników z mocnym serwisem i skłonnościami do gry ofensywnej, dwa piorunujące forhandy, doskonałe poruszanie się po korcie i niestety nieco słabsze głowy. Gulbis po serii nieudanych zagrań potrafi gładko przegrać seta, po drodze łamiąc kilka rakiet i obwiniając cały świat za to, że mu nie wychodzi. Chardy natomiast złość tłumi w sobie psując kolejne zagrania i nie trafiając pierwszym serwisem. Myślę jednak, że dziś zobaczymy obu zawodników w formach, w jakich byli przed turniejem i będziemy świadkami ciekawego widowiska. Będę mocno ździwiony, jeśli pojedynek łotewsko-francuski zakończy się w 3. setach. Typ: Over 37.5 games. Odds: 1.80. Stake: 6/10.
|
Do góry
|
|
|
|
#4097617 - 01/09/2010 23:33
Re: royalbets by wuuja - tennis.
[Re: wuuja]
|
old hand
Meldunek: 21/01/2010
Postów: 773
Skąd: Poznań
|
Ryan Harrison vs. Ivan Ljubicic.Ivan Ljubicic od czasu wygranej w turnieju Indian Wells mocno spuścił z tonu. Wydaje się, że to już kres kariery znakomitego Chorwata. Ljubo przegrał nawet z naszym Michałem Przysięznym na Wimbledonie, co jest sztuką dużego kalibru. Harrison to młody, utalentowany amerykański tenisista, zwinny, szybki i przede wszystkim ambitny. Przez kwalifikacje przeszedł gładko, a przeciwników nie miał wcale słabych. Myślę, że Ryan jest w stanie ograć Ljubicica, chociaż wiele też zależy od samego Chorwata. Handicap +1.5 seta wydaje się być jak najbardziej do pokrycia. Typ: Ryan Harrison (+1.5) to win. Odds: 2.20. Stake: 5/10. Guillermo Garcia-Lopez vs. Łukasz Kubot.Od razu zaznaczam, że mecz ten KONIECZNIE należy zagrać u bukmachera, który robi zwroty za krecze. Garcia-Lopez ostatnio ostro trenował i wiem, że przygotowywał się do US OPEN, dlatego też zdecydowałem się dać mu szansę. Typ przeciwko Kubotowi, jeśli Hiszpan byłby w normalnym rytmie meczowym, a nie wracał po kontuzji, stawka byłaby wyższa. Łukasz niestety po jednorazowym wyskoku na kilku turniejach wrócił do swojej starej, przeciętnej gry i od finału w Costa de Sauipe wygrał zaledwie 5 meczów. To za dobrze o nim nie świadczy. Widziałem jego niedawny pojedynek z lekko kontuzjowanym Isnerem i Polak grał jakby w ogóle nie czuł piłki na rakiecie. Wyrzucał proste woleje, często źle obliczał tor lotu piłki, popełniał sporo niewymuszonych błędów. Co prawda z Brandsem było już lepiej, ale i tak wygrać się nie udało. Lopez jest przeciwnikiem mocnym i jeśli nic mu nie będzie dolegać, a wierzę, że niedoleczony do meczu nie przystąpi, to powinien sobie z Łukaszem poradzić. Jeśli zabraknie mu sił, to pewnie z kortu zejdzie, tak jak Gonzalez z Dodigiem i będziemy mieli zwrot. Warto zagrać, ale tylko tam, gdzie krecze liczone są po kursie 1.00. Ja gram w bet365. Typ: Guillermo Garcia-Lopez to win. Odds: 2.00. Stake: 6/10. Marco Chiudinelli vs. Jack Sock.Jack Sock to melodia przyszłości. Nie jest jeszcze na tyle ukształtowanym tenisistą, by móc nawiązać wyrównaną walkę z tenisistami pierwszej setki rankingu. Amerykanin w dorosłym tenisie rozegrał tylko dwa mecze i obydwa przegrał, a były to kwalifikacje. Chwała organizatorom, że dali mu dziką kartę, chłopak się doświadczy, zobaczy jak to wygląda na najwyższym szczeblu rozgrywkowym, zbierze frycowe i będzie mógł się skupić na juniorskim USO. Nie jestem wielkim fanem gry Chiudinellego, ale jego umiejętności powinny w zupełności wystarczyć na trzy szóstki z przodu i zero z tyłu. Typ: Under 31.5 games. Odds: 1.85. Stake: 6/10. John Isner vs. Frederico Gil.Ciekawie zapowiada się pojedynek Johna Isnera z Frederico Gilem. Portugalczyk jest co prawda w średniej dyspozycji, ale pod uwagę należy wziąć fakt, że uwielbia grać przeciwko serwisowcom. Ograł swego czasu Ivo Karlovica, będącego jeszcze w dobrej formie Mischę Zvereva, a ostatnio Taylora Denta. Isner w meczu z Nalbandianem nabawił się kontuzji kostki i musiał kreczować, kolejny plus więc dla Gila. Nie jestem na tyle przekonany, żeby grać czysto na Frederico, natomiast moja wizja jest taka, że seta na pewno urwie, John swoje również wyserwuje i over 34.5 wejdzie jak nóż w masło. Typ: Over 34.5 games. Odds: 1.72. Stake: 6/10. Andy Roddick vs. Janko Tipsarevic.Mecz Roddicka z Tipsarevicem zapowiada się bardzo emocjonująco. Obaj panowie spotkali się już dwa razy, obydwa na Wimbledonie, z czego za pierwszym razem to Roddick wygrał 3:1, a za drugim Tipsarevic, też 3:1. Serb potrafi się mobilizować na mecze z lepszymi od siebie, że przypomnę choćby tegoroczną wygraną z Murrayem w Dubaju, czy 5-setowy horror z Federerem podczas AO 2008. Co prawda w Toronto Janko miał pewne problemy z kostką i musiał nawet poddać mecz z Kohlschreiberem, ale to już raczej przeszłość. W razie czego, przy typach na liczbę gemów, w przypadku kreczu w każdym buku jest zwrot. Nie sądzę jednak, że do tego dojdzie. Obydwaj tenisiści bardzo dobrze serwują, możliwe zatem tajbreki, a po cichu liczę, że mecz rozstrzygnie się dopiero w piątym secie. Linia na over nie jest wcale taka wysoka, wystarczą 4 sety, a przy dobrym układzie gemów nawet 3. Typ: Over 34.5 games. Odds: 1.61. Stake: 7/10. Carsten Ball vs. Albert Montanes.Montanes to hardowe dno. Po prostu dno. Na dobrą sprawę nie powinno go już być w turnieju, ale niestety nasz Michał Przysiężny nie raczył wykorzystać ani jednej z trzech piłek meczowych. Montanes oprócz woli walki nie ma żadnych atutów na nawierzchnie twarde, w przeciwieństwie do Carstena Balla, młodego Australijczyka z bardzo mocnym serwisem. Dziwię się wystawionym przez bukmacherów kursom, dlatego zdecydowanie gram na Balla już teraz, bo kursy w każdej chwili mogą zanotować diametralny spadek. Typ: Carsten Ball to win. Odds: 2.02. Stake: 8/10. Kevin Anderson vs. Thomaz Bellucci.Styl gry Andersona może i jest prosty jak budowa cepa, ale za to niezwykle skuteczny. Potężny serwis, równie potężny forhand i coraz lepszy backhand, a przede wszystkim dobre poruszanie się po korcie. Jeśli trafia podaniem, jest w stanie sprawić problemy najlepszym. Bellucci to taka kopia Verdasco, dobry leworęczny forhand, czasem wyjdzie też serwis i to by było na tyle. W wymianach obydwaj nie są zbyt regularni, w końcu to dwóch graczy ofensywnych. Wyżej cenię grę Kevina i stawiam na niego z dość dużym przekonaniem. Typ: Kevin Anderson to win. Odds: 1.90. Stake: 8/10. Tommy Robredo vs. Julien Benneteau.Typ, który na pierwszy rzut oka może się wydawać zaprzeczeniem wszystkich moich dotychczasowych betów przeciwko Robredo na hardzie. Jednak tylko na pierwszy rzut oka, bo tak naprawdę to nie jest typ na zwycięstwo Robredo, a na porażkę Benneteau. W 4. secie meczu ze Stepankiem Francuz ledwo trzymał się na nogach, przerwał gema przy stanie 30-30, po czym udał się w kierunku narożnika kortu, gdzie... zwymiotował. Chwilę odpoczął, zdołał przełamać Stepanka, a później wygrać cały mecz, jednak nie wyglądało to zbyt dobrze. Robredo znany jest z rzeźbienia na korcie, jego styl gry jest bardzo męczący, zarówno dla przeciwników, jak i dla oka. Wymiany mogą przeciągać się w nieskończoność, a przy takiej dyspozycji fizycznej Benneteau może szybko wysiąść kondycyjnie. Czasu na regeneracje mało, a pogoda w Nowym Jorku do końca tygodnia upalna. Przy całej mojej pogardzie dla gry Hiszpana na hardzie, wierzę, że akurat w tym meczu i przy tak sprzyjających okolicznościach powinien sobie poradzić. Typ: Julien Benneteau to lose. Odds: 2.27. Stake: 7/10.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|