Jutro 4 mecze o ćwierćfinał
Niemcy - Turcja
Niemcy to tylko i aż Nowitzki. Nieco wspiera go Femerling, ktory gra jak na siebie nadspodziewanie dobrze. Turcy zawodzą, nie pokazali jak dotychczas nic ciekawego, jednak nie sadze zeby przegrali z Niemcami - na kazdej pozycji maja solidniejszych zawodnikow (ofkors oprocz '3'
), wystarczy ze trojki beda im wpadac + opanują deskę (choć Nowitzki zbiera jak szalony), to powinni wygrać. Niemcy wczoraj zasluzyli na 15punktowa porazke, jednak Ruscy uznali, ze trzeba sobie jakiś mecz ustawić. Tak dla hecy
Chorwacja - Włochy
Wróżenie z fusow. Gdyby nie wczorajszy magiczny run 34-2 (!!!) Chorwatow w meczu z Turasami, to byloby z nimi krucho. O Włochach to tak naprawdę nic nie możemy powiedzieć:
- najpierw zlekcewazyli Niemcow, jak się trochę skupili to odrobili straty i wygrali
- dzien pozniej byli mocno zmeczeni, a ze Rosjanie maja piekielnie silna obrone, glownie ze wzgledu na warunki fizyczne wszystkich zawodnikow na parkiecie (wczoraj kilka razy zdarzylo sie, ze Monya krył Rollera, Wucherera czy Greene'a), to Włosi dali się pojechać na początku meczu i odebrać sobie wiarę w zwycięstwo
- wczoraj zdeklasowali Ukraincow
Co bedzie dalej? Nie wiadomo. Faworyzuję jednak lekko Chorwatow, wiec zapewne to Włosi wygraja
Grecja - Izrael
Nie przesadzajmy :| Ja rozumiem naród wybrany itd., ale pora na dobranoc nadeszla...
Serbia - Francja
Jak Pietrus się nie wykuruje, to Francuzi nie mają czego szukać. Tak czy siak nie za bardzo mają - wg mnie w zespole panuje fatalna atmosfera
I taka mała symulacja całych ME
1/4
Słowenia - Turcja 1
Hiszpania - Chorwacja 1
Rosja - Grecja 1 [oj tutaj to under 120 bedzie
]
Litwa - Serbia 1
1/2
Słowenia - Hiszpania 1
Rosja - Litwa 1
Final
Rosja - Słowenia 1
Ale jak tak patrzę to nie wiem po co to piszę, skoro od meczow cwiercfinalowych doslownie KAŻDY wynik bedzie mozliwy... Szok - w jakiej dyscyplinie są tak wyrownane imprezy mistrzowskie?!