Na palcach jednej ręki można tam policzyć jakieś niezłe sceny. Tak jak na przykład te z okularami 3D. Jeszcze mniej jest rzeczy które choć w części oddawały by klimat serialu.
Zamiast tego jest: - cała masa rozpierduchy. Wylatuje w powietrze pół amerykańskiej armii. Wybuch goni wybuch, a większość bez żadnego sensu. Chaotycznie zmontowane, słabiutko pokazane, komputerowo osrane. Byle wybuchało i było ładnie. Reszta nieważna.
- bohaterowie: B.A. ze swoim religijnym bełkotem i bez swojego GMC to porażka. Z tak charakterystycznej i wyrazistej postaci zrobili kompletnie mdłego osiłka. Buźka to jakiś cieć. Klaun i błazen który tylko drze ryja bez przerwy. A nie amant. Hannibal jeszcze od biedy ujdzie, choć jego postać też bardzo średnio zremake'owana. Tylko Murdock daje radę.
Fabuły tam za wiele nie ma, nawet jak na standardy tego typu kina akcji. Wszystko wygląda mniej więcej tak:
Siedzą sobie wygodnie w bazie, pełen luksusik - nagle informacja, że irakijczycy są be. Hannibal na to: - chłopaki, lecimy skopać im dupę. Lecą, rozwalają pół miasta, wybijają setkę chłopa i wracają.
Taka była "Drużyna A"? Wolne żarty.
To po prostu kolejna plastikowa produkcja z beznadziejnymi bohaterami, debilnym scenariuszem, idiotycznymi scenami akcji (ta z czołgiem buahahaha) i przeładowana do granic obrzydzenia komputerowymi scenami. Nawet w tym króciutkim filmiku który wkleiłeś razi w oczy komputerowy szmelc.
To typowo młodzieżowy plastikowy produkcyjniak dla 15-latków zakochanych w MTV. Wyprodukowany z duchem "Zmierzchu", Hannah Montany, Justina Biebera i całego tego gówna.
Ja na coś takiego patrzeć nie mogę. A jeśli przy tym jest to firmowane czymś do czego mam sentyment z młodości... zostaje to przerobione na coś zupełnie innego i dużo bardziej debilnego... najchętniej bym za to rozstrzelał wszystkich, którzy popełnili to "dzieło".
az tak bolesnie tego nie odebrałem...;) Ja równiez za dzieciaka ,miałem mega pozytywne wspomnienia z tego serialu... ,ale jakis tydzień temu wraz z przyjaciółmi zrobilismy sobie maraton filmowy ,na pierwszy ogień poszła Druzyna A.... opinie były podzielone ,mi osobiście sie film nie podobał. Klimat kompletnie do bani.... ,jakies 3/10. Poźniej obejrzelismy -Mean Creek ...całkiem całkiem ,choc fabuła uboga ,to nadrabia klimat 6/10; -Dom Z Piasku i Mgły ... świetny dramat polecam wszystkim ,z czystym sumieniem ,a końcówka to istny majstersztyk 8,5/10
Ja oglądałem Czwarty stopień. Bardzo średnie. Zaczyna się nawet ciekawie, ale potem leci, leci, leci... i nic konkretnego się nie dzieje. Ciągle to samo od początku do końca - zakończenie też nie lepsze. Można obejrzeć jak ktoś lubi klimaty rodem z opery mydlanej "Archiwum X" (nie mylić z pierwszymi sezonami tego serialu).
#4008423 - 18/07/201004:18Re: Film, TV, seriale [24]
[Re: Piecia]
cassapian
Viva Las Vegas!
Meldunek: 16/12/2009
Postów: 2498
Skąd: Warszawa
Originally Posted By: Piecia
Originally Posted By: cassapian
"Brygada" (2002)
Brygada, to opowieść o czterech młodych przyjaciołach, których jedynym pragnieniem jest ucieczka od nędzy, która zmarnowała życie pokoleniu ich rodziców. Młodzi, silni i odważni gotowi są na każde ryzyko, byle tylko uciec od biedy. Sasza, Kosmos, Pszczoła i Fil, za sprawą losu stają się członkami jednego z najpotężniejszych gangów rządzących stolicą.
oglądał ktoś?
dobry serial oglądałem go z rok temu trochę był problem z napisami ale ogólnie da się oglądać i bez nich ... jak masz okazję obejrzeć to oglądaj bo warto zobaczyć jak to wygląda po rosyjsku przy okazji później polecam Bumer jak nie oglądałeś ....
obejrzałem już 9 odcinków i musze powiedzieć, że niezła robota, spokojnie moge polecić ten serial innym
#4009014 - 18/07/201021:37Re: Film, TV, seriale [24]
[Re: cassapian]
g00niek
Carpal Tunnel
Meldunek: 14/10/2002
Postów: 5431
Skąd: Okecie Area Control Center/ATC...
Nie chce mi sie szukac a na pewno juz byly podawane strony z datami premier kolejnych odcinkow naszych ulubionych seriali.. Moze jakas biblia serialowicza.. oprocz tv.com
Obraz opowiada historię mężczyzny, Danny'ego Parkera, którego żona zostaje na jego oczach zabita przez handlarzy narkotyków. Ponieważ policja jest bezradna Parker postanawia sam wymierzyć sprawiedliwość mordercom. Przybierając nazwisko Toma Van Allena wstępuje on w szeregi handlarzy i stara się od środka zniszczyć przestępczą organizację.