pojdzie do galerii i porozmawia o historii

Peshki akagi

bez przesady pewnie nie ugotuje ale może nie jest taka zła

przeciez majac tyle kasy mozna sobie codzien chodzic do innej restauracji, miec 10 sprzataczek i pomoc domowa... otworz umysl

mozna, koniec koncow sami mi przyznajesz ze "taka to tylko do dymania"

Murray na lajcie

No dokładnie raz w tygodniu cos zamówi do domu i powie, ze sama ugotowała

Xman 3,2 jedziemy po wina

nic ci nie przyznalem bo fakt ze mozna miec 10 sprzataczek i chodzic do restauracji codzien oraz miec pomoc domowa nie implikuje tego ze ta kobieta jest tylko do dymania
polecam zainteresowac sie odrobine logika

jak nie do dymania to znaczy że do gotowania, a jak nie do gotowania to znaczy, że do dymiania. Przecież innej opcji nie ma..

oczywiscie ze jest
moze jeszcze kapcie przynosic

Jutro posucha z tenisem,
ale jutro Anglia - Niemcy,
oj będzie gorąco na forum, oj będzie.

De Bakker/Hasse

tak jest...

bede za Niemcami, bo tam gra Podolski - fanatyk Górnika
bede za Anglikami, bo tylko ich kibice potrafili przeciwstawic sie wuwuzelom

rypac, rzezbic, dłubać bramkiiii...

Szwaby WIN

Come on England

fakt

czemu nie ma jutro żadnego meczu na Wimbledonie?

po xmanie, same ue nie mysle na korcie

zaraz po eksie