No to tak, wiem na czym polega MLM, więc nie musisz mi tłumaczyć. Nie spróbowałem to fakt, ale czy to oznacza, iż nie mogę stwierdzić że to nic wspaniałego, jak Ty to przedstawiasz?
Po co jest to MLM całe? No ktoś sobie wymyślił jakieś dziadostwo i teraz pasowałoby to sprzedać. Ale jak? Ano naobiecuje się jakimś młodym, zapalonym "przedsiębiorcom" nie wiadomo jakie zyski, że za kilka lat nic nie będą musieli robić, tylko półnagie Azjatki będą ich wachlowały liśćmi palmy kokosowej na Wyspie Bali. Będą tak sobie leżeli na tych hamakach i tylko liczyli pieniążki. Ok, mamy już kilku wyznawców, teraz tylko jakieś szkolenia, trzeba pokazać ładne prezentacje w PowerPoincie, słupki zysków, trochę psychomanipulacji i gotowe. Nasi dzielni, przyszli milionerzy mogą wyruszyć w teren i szukać sobie podobnych. Oni też będą milionerami, i Ci poziom wyżej też - cóż za genialny system. Może zajmują się dodrukiem pieniędzy w domowym zaciszu
Ale wróćmy jednak do produktu. Nie ma się co oszukiwać, są to produkty wątpliwej jakości i dlatego trzeba to sprzedawać bezpośrednio, pewnie nie jedni chodzą od domu do domu z tym i nakłaniają ludzi. Kiedyś byłem świadkiem rozmowy jednego takiego domokrążcy (akurat o perfumy chodziło). Opowiadał on swojej koleżance jaką to super ma pracę i w ogóle

Jakby do mojego domu wpadł z taką gadką, to chyba bym go śmiechem zabił. Nie wiem kto się może na takie tanie chwyty nabierać. A na zaproszeniach na różnego typy pokazy z ekstra pościelami, itp bardzo często zaznaczone jest "powyżej 40 lat", ciekawe dlaczego

Ludziom starszym łatwiej wcisnąć kit, a jak się ma emeryturę czy rentę, to jeszcze zawsze bez problemów załatwimy zakup ratalny.
Co do FM Group, czy jak to się piszę. Sprzedają odpowiedniki znanych perfum. Sam w tym robisz, więc pewnie wiesz lepiej. No ale kto jest głównym targetem? Gimnazjalistki? Studenci? Nie wmówisz mi, że osoba już na jako takiej pozycji społecznej zamiast porządnego perfumu, kupi jakiś byle jaki odpowiednik, bo ten jest tańszy. Niech nawet będzie 100zł! Mi np buteleczka 100 ml wystarcza na kilka miesięcy i już wolę kupić lepsze, markowe niż jakiś badziew, który wywietrzeje zanim przekręcę klucz wychodząc z domu.
Mam troszkę ponad 20 lat i wśród moich znajomych jakoś nikt nie korzystał jeszcze z FM. Czyżby to oznaczało że mogę stworzyć wokół siebie wielką sieć?
Widzę jednak że twierdzisz jakie to super jest, no to ok, niech Ci się wiedzie. Rozwijajcie sieć, rozlewajcie hektolitry perfum i zdobywajcie rynek, a niebawem wyprzecie z niego Hugo Bossy, YSLe, Lacoste, CK i inne

Powodzenia

A jakie jest Wasze hasło przewodnie? Stawiam na: "Twój sukces, to nasz sukces"
