#3956559 - 23/06/2010 18:33
praca-przedstawiciel handlowy (piłka nozna)
|
veteran
Meldunek: 17/08/2004
Postów: 1249
Skąd: malbork
|
Panowie,znalazłem ciekawe ogłoszenie pracy: praca Nie wiem,jak sie zabrać za list motywacyjny,nie mam doświadczenia jako przedstawiciel handlowy,jedynie mam doświadczenie w handlu,jako doradca klienta w banku.Mój handicap to ogromna wiedza nt. piłki nożnej,notabene jak każdy na tym forum. Co w tym liście powinno się znaleźć?? pomożecie>?Ewentualnie jakieś precyzyjne sformułowania,mile widziane. 
|
Do góry
|
|
|
|
#3958533 - 24/06/2010 01:36
Re: praca-przedstawiciel handlowy (piłka nozna)
[Re: micha$]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2009
Postów: 4001
Skąd: violet hill
|
aplikacja piszą wszyscy a jak chcą list motywacyjny to dodają CV i list  zazwyczaj. ale każdy ma swoje zazwyczaj. Jaki jest sens w ogóle pisania listu motywacyjnego?
|
Do góry
|
|
|
|
#3960658 - 24/06/2010 19:50
Re: praca-przedstawiciel handlowy (piłka nozna)
[Re: fisiol]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2009
Postów: 4001
Skąd: violet hill
|
moja szansa to napisanie dobrego listu,o ile beda czytać i tam przedstawienie argumentów dlaczego to ja...:)) skoro są na tyle ograniczeni żeby nie dać Ci szansy na rozmowe kwalifikacyjna i przedstawienie siebie to potem możesz tylko załować ze tam pracujesz  poza tym pisałeś ze pracowałeś w handlu czy coś i wykształcenie ekonomiczne jest ok  Ale żeby dać sobie większą szanse i poczucie ze zrobiłeś wszystko co w Twojej mocy możesz napisać list.
|
Do góry
|
|
|
|
#3960738 - 24/06/2010 20:25
Re: praca-przedstawiciel handlowy (piłka nozna)
[Re: qenius]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 04/02/2009
Postów: 4001
Skąd: violet hill
|
wydaje mi sie za jak dobrze to uargumentujesz to może sie coś z tego udać  zależy też ile juz dla nich pracujesz itp Ale jesli nie spróbujesz to sie nie przekonasz. Myślełem ze chodzi Ci o jakieś dofinasowanie z Urzędu Pracy. nic wiecej ci nie poradze bo nie wiem na ten temat.
|
Do góry
|
|
|
|
#3963308 - 25/06/2010 16:05
Re: praca-przedstawiciel handlowy (piłka nozna)
[Re: zostać modem_MLS]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/11/2004
Postów: 7331
Skąd: Warszawa
|
Amway kazdy kojarzy z MLM:) ogolnie ich zasada polega na tym ze sprzedja Ci chemie, kosmetyku, takie tam szampony czyli to co kupujesz normalnie tylko ze to co oni sprzedja ma niby extra amerykanska jakosc  hahah i dlatego kosztuje 3 razy wiecej niz np taki Pantene w markecie, a opakowanie wyglada jak kupa no ale jak ktos lubi byc we wspolnocie i potrafi na tym zarobic to dam kontakt
|
Do góry
|
|
|
|
#3963311 - 25/06/2010 16:07
Re: praca-przedstawiciel handlowy (piłka nozna)
[Re: zostać modem_MLS]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/11/2004
Postów: 7331
Skąd: Warszawa
|
W tych MLM to dobrze ludziom mózgi muszą przeprać  A najlepsze są te z wpłacaniem 5zł, a za 3 miesiące ma się 15 tysięcy. Tylko nie można oszukiwać i swoje dane trzeba wpisać na 3 pozycji. Ciekawe kto w to wierzy. Nie mogę sobie przypomnieć jak się nazywa coś właśnie z tej branży MLM, amerykańska firma, dość duża, powiedziałbym nawet że pod sektę to już chyba podchodzi. Między innymi sprzedaż jakiś środków czystości, jedzenie, itp. Jest, przypomniałem sobie, Amway  a co do tego to sie przyznam ze w LO sie raz nabralem, polegalo an wyslaniu po 5 $, oczywiscie musialo byc w $ nie zl, wsadzales po 5 $ do kperty i wysylales do 3 osob z listy jakie bylo zaskoczenie jak po jakichs 3 miesiacach dostalem cale 5 $ od kogos nastepnego naiwnego , niestety na tym sie skonczylo ot takie glupoty dziecinstwa
|
Do góry
|
|
|
|
#3964853 - 26/06/2010 02:35
Re: praca-przedstawiciel handlowy (piłka nozna)
[Re: kazow]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Nie porównujmy gówna do twarogu, te 5$ i jakaś lista to zwykła piramida finansowa, która notabene jest nielegalna. MLM to MLM, nie chce mi się tłumaczyć, ale nie lubię takich biegających kurczaków krzyczących: "niebo się wali, niebo się wali", którzy nie dość, że nigdy nie spróbowali, to jeszcze nic na ten temat nie wiedzą, ale gadają, że to jest złe. Ja właśnie dzięki temu, że miałem gdzieś takie gdakanie i naśmiewanie się coś teraz z tego mam i teraz już mam gdzieś co kto mówi, przynajmniej nie muszę się martwić czy uda mi się znaleźć dobrze płatną pracę tylko szukam sobie takiej, w której będzie mi się przyjemnie pracowało... w sumie to już znalazłem.
Pozdrawiam, Janusz
PS. @zostac_modem_MLS - aby nie było, nie miałem zamiaru Cię obrażać czy coś, nie kierowałem tego posta konkretnie do Ciebie.
|
Do góry
|
|
|
|
#3965533 - 26/06/2010 05:02
Re: praca-przedstawiciel handlowy (piłka nozna)
[Re: gnacik]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 02/09/2006
Postów: 3801
Skąd: Wiadomości: 33333
|
No to tak, wiem na czym polega MLM, więc nie musisz mi tłumaczyć. Nie spróbowałem to fakt, ale czy to oznacza, iż nie mogę stwierdzić że to nic wspaniałego, jak Ty to przedstawiasz? Po co jest to MLM całe? No ktoś sobie wymyślił jakieś dziadostwo i teraz pasowałoby to sprzedać. Ale jak? Ano naobiecuje się jakimś młodym, zapalonym "przedsiębiorcom" nie wiadomo jakie zyski, że za kilka lat nic nie będą musieli robić, tylko półnagie Azjatki będą ich wachlowały liśćmi palmy kokosowej na Wyspie Bali. Będą tak sobie leżeli na tych hamakach i tylko liczyli pieniążki. Ok, mamy już kilku wyznawców, teraz tylko jakieś szkolenia, trzeba pokazać ładne prezentacje w PowerPoincie, słupki zysków, trochę psychomanipulacji i gotowe. Nasi dzielni, przyszli milionerzy mogą wyruszyć w teren i szukać sobie podobnych. Oni też będą milionerami, i Ci poziom wyżej też - cóż za genialny system. Może zajmują się dodrukiem pieniędzy w domowym zaciszu Ale wróćmy jednak do produktu. Nie ma się co oszukiwać, są to produkty wątpliwej jakości i dlatego trzeba to sprzedawać bezpośrednio, pewnie nie jedni chodzą od domu do domu z tym i nakłaniają ludzi. Kiedyś byłem świadkiem rozmowy jednego takiego domokrążcy (akurat o perfumy chodziło). Opowiadał on swojej koleżance jaką to super ma pracę i w ogóle  Jakby do mojego domu wpadł z taką gadką, to chyba bym go śmiechem zabił. Nie wiem kto się może na takie tanie chwyty nabierać. A na zaproszeniach na różnego typy pokazy z ekstra pościelami, itp bardzo często zaznaczone jest "powyżej 40 lat", ciekawe dlaczego  Ludziom starszym łatwiej wcisnąć kit, a jak się ma emeryturę czy rentę, to jeszcze zawsze bez problemów załatwimy zakup ratalny. Co do FM Group, czy jak to się piszę. Sprzedają odpowiedniki znanych perfum. Sam w tym robisz, więc pewnie wiesz lepiej. No ale kto jest głównym targetem? Gimnazjalistki? Studenci? Nie wmówisz mi, że osoba już na jako takiej pozycji społecznej zamiast porządnego perfumu, kupi jakiś byle jaki odpowiednik, bo ten jest tańszy. Niech nawet będzie 100zł! Mi np buteleczka 100 ml wystarcza na kilka miesięcy i już wolę kupić lepsze, markowe niż jakiś badziew, który wywietrzeje zanim przekręcę klucz wychodząc z domu. Mam troszkę ponad 20 lat i wśród moich znajomych jakoś nikt nie korzystał jeszcze z FM. Czyżby to oznaczało że mogę stworzyć wokół siebie wielką sieć? Widzę jednak że twierdzisz jakie to super jest, no to ok, niech Ci się wiedzie. Rozwijajcie sieć, rozlewajcie hektolitry perfum i zdobywajcie rynek, a niebawem wyprzecie z niego Hugo Bossy, YSLe, Lacoste, CK i inne  Powodzenia  A jakie jest Wasze hasło przewodnie? Stawiam na: "Twój sukces, to nasz sukces" 
|
Do góry
|
|
|
|
#3969259 - 28/06/2010 01:38
Re: praca-przedstawiciel handlowy (piłka nozna)
[Re: zostać modem_MLS]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 22/03/2006
Postów: 4718
|
Są lepsze i gorsze firmy oparte na MLM i z pewnością nie każda z tych firm zawojuje rynek. Ale zanim wybierze się odpowiednią dla siebie firmę, z którą będzie się chciało współpracować należy się zastanowić czy się do takiego biznesu nadaje i czy jest się odpornym na takie biegające małe kurczaczki, które jedyne co będą robić to zniechęcać. Wiem, że zaraz będą gadki, że już mi tam nieźle wyprali mózg itp., ale i tak uważam, że MLM to genialny system, gdzie jednak bez odpowiedniego zaangażowania i wytrwałości nie da rady osiągnąć sukcesu, bo nigdzie nie ma nic od razu. Każdy wybiera swoją drogę, niektórzy wola pracę za stałą miesięczną pensję, później emerytura, a w międzyczasie dorabiając (lub tracąc) u buka... ja wybrałem inną drogę, opłacało się.
:-)
|
Do góry
|
|
|
|
|
|