Strona 20 z 23 < 1 2 ... 18 19 20 21 22 23 >
Opcje tematu
#3817963 - 21/04/2010 00:26 Re: Boks cz. 2 [Re: tyson]
Amir_Khan Offline
no risk no fun

Meldunek: 05/01/2010
Postów: 8326
Tyson wiesz moze po ile chodzi teraz najwyzszy kurs na Adamka ?

Do góry
Bonus: Unibet
#3818238 - 21/04/2010 02:06 Re: Boks cz. 2 [Re: Amir_Khan]
tyson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
1.75, najwiecej pewnie tradyycjnie bedzie na bf


Edited by Skiper (21/04/2010 06:49)

Do góry
#3819031 - 21/04/2010 09:19 Re: Boks cz. 2 [Re: tyson]
AdrBet Offline
enthusiast

Meldunek: 22/08/2007
Postów: 374
1,91 ma bet365

Do góry
#3821772 - 22/04/2010 20:10 Re: Boks cz. 2 [Re: AdrBet]
maxxey Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 16/04/2005
Postów: 1868
Skąd: woj. łódzkie
1,85 tobet, ale z ciekawym zwrotem. W przypadku porażki Adamka w pierwszej rundzie zwracają kasę.

Do góry
#3822476 - 23/04/2010 00:40 Re: Boks cz. 2 [Re: maxxey]
tyson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
tez mi ciekawy zwrot...

Do góry
#3823318 - 23/04/2010 07:46 Re: Boks cz. 2 [Re: tyson]
tyson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
ADAMEK 98.4, ARREOLA 113.7 (250 funtow)
Arreola bez rewelacji jaką zapowiadał (240) ale i tak dobra waga jak na niego, ostatni raz tyle wazyl kilka walk temu. Z Vitkiem mial 252.
Adamek za to waga świetna. 1.5 kg mniej niz z Estradą. Widać że Bloodworth z ekipą ogarniają i nie zrobili błędu w postaci tuczenia tomka a postawili na szybkosc i zwrotnosc - slusznie.

Az zaczynam sie zastanawiac glebiej and typem na Arreole. Dotychczas dawalek 60-65 % dla Chrisa.
Teraz daje 55% więc przy krusie 2.1 to ciągle value.

Czekamy na zdjęcia i trzeba sie bedie jeszcze z tym przespac.

Do góry
#3823492 - 23/04/2010 16:26 Re: Boks cz. 2 [Re: tyson]
mat2000 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/10/2005
Postów: 4824
Skąd: Tomaszów Lubelski/WWA
Po Meksyku widac tusze, w sumie wyglada jakby napinal brzuch laugh
Za to Tomek jak gladiator smile Miesni ma chyba wiecej niz Areola wink

Widac tez dobrze roznice wzrostu. Na moje oko Adamek maksymalnie jakies 2 cm nizszy.

W sumie sam nie wiem. Najbardziej zastanawiam sie nad wplywem miejsca walki i sedziow- czy bardzo beda faworyzowac Meksyka. Gdyby walka byla gdzie indziej raczej gralbym Adamka.

Do góry
#3824990 - 24/04/2010 06:19 Re: Boks cz. 2 [Re: mat2000]
bombay22 Offline
member

Meldunek: 05/10/2009
Postów: 135
http://www.youtube.com/watch?v=qL5xYksupFo

oko w oko po ważeniu, na razie 1-0 Adamka laugh

Do góry
#3825391 - 24/04/2010 17:40 Re: Boks cz. 2 [Re: bombay22]
AdrBet Offline
enthusiast

Meldunek: 22/08/2007
Postów: 374
Biorąc pod uwagę obecne osiągnięcia obu zawodników, ich trenerów, przygotowania do walki, stawiam na... Adamka smile. Mam nadzieję, że wyzbyłem się pobudek patriotycznych i oceniam ich szanse na podstawie umiejętności bokserskich. Polak jest dużo lepszym zawodnikiem od Arreoli, powinien przy swojej masie dużo lepiej znieść pojedynek kondycyjnie. Z drugiej strony trudno oczekiwać, że Adamek pokona Arreolę przez TKO/KO, walka powinna skończyć się na dystansie 12 rund, przeciwny scenariusz zakładam tylko ze strony Arreoli, jeśli to on miałby wygrać to szukałbym jakiegoś rozwiązania ko/tko.

Reasumując:

Adamek by Decision @3,4 4/10 tobet.

(Bwin ma na ten sam zakład 2,38 i to wydaje się bliższe prawdy)

Do góry
#3825514 - 24/04/2010 19:44 Re: Boks cz. 2 [Re: AdrBet]
tyson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
moj bet: Arreola @ 2.1
buki daly mu 40% na wygraną, ja daje 55%

Po pierwsze to dzwiwi mnie ta sama teoria powielana przez wielu bardzo dobrych ekspertow z Polski jak i za oceanu: ze uplwyający czas bedzie na korzysc Adamka i ze musi on prztrwac jedynie pierwsze rundy i ma win w kieszeni. To trzeba odklamac: kondycja jest tu raczej po stronie 15 kg ciezszego swiniaka.

Adamek w drugiej polowie walki moze miec slabsza aktywnosc (jak z Estradą gdzie niespodizewanie wysiadl od od 6 rundy), po za tym on lubi miec przestoje. To nie przejdzie z Arreolą wytwarzającym ciągły pressing i nieustannie bijącym.
Tomek zapewne bedzie nawet latwo punktowac Arreole przez pierwsze kilka rund a w drugiej polowie walki moze zacząc zbierac. Co przy jego obronie i podejrzanej kondycji moze zwiastowac sporo cystych ciosow wylapanych wylapanych na twarz.

Biorąc pod uwage ze Tomek zbierał od wszystkich zawodnikow z ktorymi walczyl ( i tych lepszych jak Cunn czy Briggs i gorszych jak Banks czy Bell ktory przyjechal po wyplate) to nie chce mi i tu nic nie zebral.

Arreola po za tym sporo bije na tułow szczegolnie w klinczach (tylko to mu wcyhodzilo w walce z Kliczko), czym moze dodatkowo oslabic Tomka na koncowke walki.

Po za tym taka kwestia: Adamek i jego angielski - jans eze tomek musi rozkminiac po angielsku jezyk bokserki skaldajacy sie jednak z gora paredziesiecu zwrotow, gdy moze robic sie gorąco na ringu trenerzy będą chceili cos zaimprowaizxowac i wymyslec cos nowego i wtedy juz polak nie skmini a za tłumacza wejdzie ziggy smile jak z McGirtem.

Do góry
#3827171 - 25/04/2010 07:57 Re: Boks cz. 2 [Re: tyson]
karuzel1122 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 16/01/2009
Postów: 3008
Originally Posted By: tyson
moj bet: Arreola @ 2.1
buki daly mu 40% na wygraną, ja daje 55%

Po pierwsze to dzwiwi mnie ta sama teoria powielana przez wielu bardzo dobrych ekspertow z Polski jak i za oceanu: ze uplwyający czas bedzie na korzysc Adamka i ze musi on prztrwac jedynie pierwsze rundy i ma win w kieszeni. To trzeba odklamac: kondycja jest tu raczej po stronie 15 kg ciezszego swiniaka.

Adamek w drugiej polowie walki moze miec slabsza aktywnosc (jak z Estradą gdzie niespodizewanie wysiadl od od 6 rundy), po za tym on lubi miec przestoje. To nie przejdzie z Arreolą wytwarzającym ciągły pressing i nieustannie bijącym.
Tomek zapewne bedzie nawet latwo punktowac Arreole przez pierwsze kilka rund a w drugiej polowie walki moze zacząc zbierac. Co przy jego obronie i podejrzanej kondycji moze zwiastowac sporo cystych ciosow wylapanych wylapanych na twarz.

Biorąc pod uwage ze Tomek zbierał od wszystkich zawodnikow z ktorymi walczyl ( i tych lepszych jak Cunn czy Briggs i gorszych jak Banks czy Bell ktory przyjechal po wyplate) to nie chce mi i tu nic nie zebral.

Arreola po za tym sporo bije na tułow szczegolnie w klinczach (tylko to mu wcyhodzilo w walce z Kliczko), czym moze dodatkowo oslabic Tomka na koncowke walki.

Po za tym taka kwestia: Adamek i jego angielski - jans eze tomek musi rozkminiac po angielsku jezyk bokserki skaldajacy sie jednak z gora paredziesiecu zwrotow, gdy moze robic sie gorąco na ringu trenerzy będą chceili cos zaimprowaizxowac i wymyslec cos nowego i wtedy juz polak nie skmini a za tłumacza wejdzie ziggy smile jak z McGirtem.


Sorki ale stwierdzeniem , że kondycja będzie po stronie cięższego zawodnika czyli meksykanina zaprzeczyłeś w ogóle na tym ,że się znasz na boksie. Sorki , że podważam twoją znajomośc boksu ale jak może taki grubas byc kondycyjnie silniejszy od adamka ??? Adamek jest szybszy i bardziej zwrotniejszy w czym ma zdecydowanie przewagę. W z tymi dwoma walorami idzie w parze kondycja. Meksykanin może go tylko pokąsac swoimi mocnymi uderzeniami. Jeśli walnie mu ze 2 razy celnie w krótkich odstępach czasowych ma duże szanse adamka pokonac. Myślę , że Adamek zdaje sobie sprawę z tego że Meksykanin ma walnięcie. Zresztą bez sensu jest porównywanie adamka sprzed kilku walk. To był zupełnie inny zawodnik. Adamek robi ciągłe postępy ...

Do góry
#3828785 - 26/04/2010 04:14 Re: Boks cz. 2 [Re: karuzel1122]
mat2000 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 15/10/2005
Postów: 4824
Skąd: Tomaszów Lubelski/WWA
Kiedy już myślałem, że po takiej walce Adamka nic nie może już na mnie zrobić wrażenia, zobaczyłem trzy rzeczy: Tomka przedzierającego się przez tłum polskich kibiców i robiących sobie zbiorowe zdjęcia kiedy wychodziliśmy do zaparkowanego samochodu i taki sam tłumek, chyba z 300 przybranych w biało-czerwone szaliki krzyczących w holu "Hiltona" - "Dziękujemy" i "Adamek, Adamek!". To trzecie, kto wie czy nie największa wrażenie to wkraczający chwilę potem w biało-czerowone morze szalików i koszulek... "Koszmar" Arreola. Sala najpierw zdębiała, ale kiedy Chris krzyknął: - Kto się ze mną napije piwa za waszego zwycięzcę? - wszyscy oszaleli. Chris pił piwo - po jednej butelce w każdej z obolałych dłoni - podpisywał polskie biustonosze i flagi, robił sobie zdjęcia, aż wreszcie w tym samym halu, który świętował Górala zabrzmiało z polskich lekko podmęczonych trunkami i emocjami prawie tak samo głośne "Arreola, Arreola". - Jakich on ma kibiców, ja was naprawdę kocham. Wy jesteście tacy sami jak my - jak jesteście za kimś, to na całość - stwierdził. Kiedy poszedłem pisać, było grubo po pierwszej. Chris zapowiadał, że zamknie bar o czwartej i może napije się z Adamkiem. Na razie chyba mu się nie udało, ale w przyszłości, kto wie, bo przecież promotor Arreoli Dan Goossen nie ukrywał, że nic nie cieszyłoby go bardziej niż rewanż. Tylko, że od 24 kwietnia to już kto inny stawia warunki.

http://sport.onet.pl/boks/arreola-on-ma-leb-ze-stali-slepych-sie-nie-bije,1,3215084,wiadomosc.html

Lubie Arreole, szczery, sympatyczny i pokorny chlopak smile Ale tez niesamowity twardziel- geba puchla mu po ciosach Adamka, a on jakby nic sobie z tego nie robil. Od czasu do czasu poczytam co u niego.

Tomasz swietnie przygotowany taktycznie i kondycyjnie. W 10 rundzie Arreola juz wyraznie oslabl za to Polak caly czas konsekwentnie walczyl swoje i przeciwnik na dobra sprawe nie byl dla niego zagrozeniem. Nawet jak jakis cios do dochodzil to specjalnej krzywdy jego glowie nie wyrzadzal. A podobno Christobal to jeden z najmocniej bijacych piesciarzy w obecnej HW. Jak widac szczeka Adamka jest mocna nawet w najwyzszej kategorii. Biorac pod uwage to, ze caly czas sie rozwija i z walki na walke spisuje sie wyraznie lepiej to, mozna liczyc na wiele.. smile

Na Kliczkow chyba jeszcze za wczesnie. Zreszta Witkowi juz 'blizej niz dalej' i tutaj czas dziala na nasza korzysc.
Haye'a w dyspozycji z wczoraj mysle, ze by rozniosl smile Mysle, ze to wlasnie Brytyjczyk bylby teraz najlepszym wyborem. Ciekawe czy po obejrzeniu tej walki bedzie walil po gaciach jak przed Bracmi. Szkoda byloby gdyby to ktorys z nich pierwszy skarcil murzyna.

Do góry
#3828888 - 26/04/2010 04:39 Re: Boks cz. 2 [Re: mat2000]
tyson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
Adamek pozytywnie zaskoczyl, zejscia na boki jakich go nauczyl bloodworth okazaly sie kluczowe, a i te nowe formy treningu podreperowaly mu kondycje, zmiana sztabu ostatecznie sie opyliła

a Arrela no coz, pomimo troche wiekszej liczby rzucanych ciosow slabsza aktywnosci i agresja niz w walce z Vitkiem, pare rund przestanych zupelnie nie w jego stylu, meksyk podlega autodetrukcji przez zarcie junk-fooda a porem zrzucanie 15 kg w ciągu paru tygodni przed walką, jesli nie zmieni szatbu trenerskiego i podejscia do zycia pozaringowego to za 2 lata bedzie juz tylko journeymanem do obijania

haye bedzie chcial unikac braci tak dlugo jak sie da, bo wie jak to sie skonczy, i wtedy prysnie cala medialna banka napompowana pt: "nadzieja HW", wiec do momentu jej przebicia przez ktoregos z braci bedzie chcial david jak najwiecej zarobic bo przegranej juz sie nie bedzie sprzedawal

mysle ze z chęcią by teraz wziął wlasnie Adamka lub Arreole, bo ze znaczących bokserow juz w czolowce ciezko kogos znanego i dobrego wynalezc, obecnie czolowka HW to k2, haye, adamek i [jeszcze] Arreola
jest jeszcze paru solidnych ruskow ale ich ludzie nie chcą oglądac

Do góry
#3829187 - 26/04/2010 15:02 Re: Boks cz. 2 [Re: tyson]
AdrBet Offline
enthusiast

Meldunek: 22/08/2007
Postów: 374
Ja osobiście nie skreślałbym jeszcze S. Petera. 237 funtow, ktore wniosl ostatnio na wage to najmniej od 2001 roku. Szczerze mowiac to chcialbym go zobaczyc w walce z Cristobalem, to bylaby wspaniala walka na wyniszczenie.

Co to Tomka to podzielam zdanie wiekszosci eskpertow, lepszy Haye niz ktorykolwiek z Kliczkow, Adamek nie ma warunkow do tego zeby zneutralizowac te cholerne jaby... zreszta kto ma te warunki? Pyskacz Haye bedzie sie wykrecal od walki jak dlugo to mozliwe bo wie, ze gladko przegra z Wladimirem i moze ludzi sie, ze pojedynek z Vitkiem bedzie wyrownany (co w sumie jest calkiem mozliwe wraz z uplywem czasu).

Do góry
#3865827 - 13/05/2010 21:10 Re: Boks cz. 2 [Re: AdrBet]
Kameleon Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
Amir Khan - Paul Malignaggi (Poniżej/powyżej: 11.5)

under @2.2?

Paul ma jakiekolwiek atut, który pomogłyby mu wytrzymać 12 rund w ringu? Khan szybszy, silniejszy, Roach jako trener. Moim zdaniem skończy się to jakoś do 7 rundy.

Piomil?

Do góry
#3865925 - 13/05/2010 22:02 Re: Boks cz. 2 [Re: Kameleon]
Amir_Khan Offline
no risk no fun

Meldunek: 05/01/2010
Postów: 8326
Malignaggi duzo krzyczy , pajacuje bo co mu zostalo przed walka?
Amir wyjdzie i go zniszczy szybkoscia , praca nog. Oby tylko nie
skonczylo sie jak z Salita gdzie nawet piwa nie zdarzylem wypic a juz bylo po balu.

Na pewno ta walka nie potrwa na calym dystansie jestem co do tego przekonany na 99 % i pogralem under.

Natomiast w walce Diablo wzialem over bo raczej przeboksuja z Fragiem caly dystans , sam Wlodarczyk mowi ze trenuje pod katem walki na calym dystansie i na nia jest przygtowany.

Do góry
#3866563 - 14/05/2010 02:36 Re: Boks cz. 2 [Re: Amir_Khan]
tyson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
value na under w meczu Khana jest, ale grubo sie w niego wpieprzac nie ma co, bo pamietajmy ze Khan jest pod skrzydalmi kunktatora Frocha a ten napewno niewypusci swojego zawodnika na urwanie głowy przeciwnikowi a szczegolnie szklanego Khana

Do góry
#3866573 - 14/05/2010 02:42 Re: Boks cz. 2 [Re: tyson]
Amir_Khan Offline
no risk no fun

Meldunek: 05/01/2010
Postów: 8326
Khan jest szklany. Na jakiej podstawie tak sadzisz ? bo chyba nie mowisz tak tylko przez pryzmat walki z Prescotem ? gdzie temu leszczowi wyszedl strzal zycia i bylo po walce ? To jest boks jedno uderzenie i najlepsi caluja liny. Nigdy wiecej Amir nie przegral przed czasem wiec okreslenie go ze ma szklana szczeke jest malo obiektywne i prawdziwe. Ile razy lezal na deskach w pozostalych walkach ?

Do góry
#3866621 - 14/05/2010 03:11 Re: Boks cz. 2 [Re: Amir_Khan]
tyson Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 23/03/2008
Postów: 20624
Originally Posted By: Amir_Khan
Khan jest szklany. Na jakiej podstawie tak sadzisz ? bo chyba nie mowisz tak tylko przez pryzmat walki z Prescotem ? gdzie temu leszczowi wyszedl strzal zycia i bylo po walce ? To jest boks jedno uderzenie i najlepsi caluja liny. Nigdy wiecej Amir nie przegral przed czasem wiec okreslenie go ze ma szklana szczeke jest malo obiektywne i prawdziwe. Ile razy lezal na deskach w pozostalych walkach ?

paki był jeszcze liczony z niskim sredniakiem Gomezem (jeden cios)
szklanke ma tu sprawa wygląda tak samo jak z jego kolegą z wysp - Haye

Do góry
#3866843 - 14/05/2010 04:36 Re: Boks cz. 2 [Re: tyson]
Rosati Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/12/2009
Postów: 3638
Khan pewnie wygra ale Bradleyem Alexandrem i Maidana nie ma szans, za duzo hapie "Anglik" bo procz Barrery i Kotelnika nikogo nie pokonal. Pierwsza jegoo walka poza UK szkoda ze Magicman ma wate w lapie bo tak pewnie Khan go wypunktuje. Khan skonczy jak Hatton wg mnie.

Do góry
Strona 20 z 23 < 1 2 ... 18 19 20 21 22 23 >

Moderator:  rafal08 

Kto jest online
3 zarejestrowanych użytkowników (pacyfista, DePito, forty), 1789 gości oraz 4 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790462 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47