Zapomniałem sprawdzić ten zakład, kurs był mniej więcej stały na 1.40 czy można było przed startem wyższy złapać?
Przyglądałem się kursom na BF podczas
warm-up lap i po pierwszym okrążeniu. Przed startem spokojnie można było złapać
3.40 na Vettela na wygranie wyścigu.
Po pierwszym okrążeniu kursy spadły do
2.1-2.3 na lay, tak wiec zakładając że można było to opchnąć po 2.20 to całkiem nieźle to wychodziło.
Jakieś 1.54-1.55 wyszłoby tym sposobem.
Pytanie tylko jakie są inne plusy/minusy zagrania tego w ten sposób zamiast brać np. 1.40 na podobny zakład:
- możliwość obstawienia tego w trakcie okrążenia rozgrzewającego, gdy wiadomo że bolid kierowcy na pole position ruszył z miejsca

- wyższy kurs (1.54 kontra 1.40)
- możliwość zamknięcia pozycji wcześniej... lub później. Czyli większa elastyczność
- W przypadku zwykłego zakładu po 1.40 jeśli kierowca utraci prowadzenie i je nie odzyska przed ukończeniem pierwszego okrążenia to zakład jest przegrany - tutaj zaś cały czas mamy szansę na jakąś wygraną (gdyż w najgorszym przypadku trzymamy w ręku zakład na zwycięstwo w całym wyścigu kierowcy z pole)