Wg mnie główną zasadą, o ile jeszcze dla kogoś to nie jest zwyczajem, powinien być sumienny zapis gry. Chodzi mi o prowadzenie arkusza w Excelu, czy innym programie, by 'czarno na białym' zobaczyć jakie się ma wyniki w tej branże. Granie bez prowadzenia takich zapisków jest czystą amatorką, każdy sobie myśli - 'na pewno jestem na plusie.' Gdy już jakiś okres czasu w ten sposób pogramy, od razu będzie można przeanalizować na czym dana osoba się zna, na czym zarabia, a co jej zupełnie nie leży.
Swój arkusz prowadzę od 4 lat, zapisuje każde zdarzenie, kurs, kupon. Teraz robię to z automatu, więc wiele czasu to nie zajmuję, ale muszę przyznać, że wiele daje. Jakoś po 1,5roku doszedłem do wniosku, że nijak nie idą mi inne dyscypliny, tylko na siatkówce potrafię zarabiać. Skupiłem się zatem tylko na tym sporcie, wybrałem kilka interesujących mnie lig i w ten sposób gram po dzień dzisiejszy. Wyznaję zasadę, że jeżeli już coś robić to w pełni profesjonalnie. Człowiek nie jest w stanie ogarnąć wszystkich lig, a co już dopiero wszystkich sportów drużynowych, by na tym odpowiednio zarabiać. Dlatego śmieszą mnie ci wszyscy 'typerzy', którzy w swoim typerskim CV podają 'piłka nożna, koszykówka, tenis, ręczna no i może jeszcze sporty zimowe...' Chyba, że ktoś ma zamiar 24h przy kompie spędzać, bo ja osobiście dziękuję za takie 'życie'.
Reasumując - wybrać sobie jakąś specjalizację, mniej popularną ligę etc. Sumienna praca, codzienna prasówka + własna baza informacji i po pół sezonu można śmiało powiedzieć o takiej osobie, że jest ekspertem w swojej dziedzinie. Wiele nie trzeba, wystarczy zacięcie i konsekwencja. W takiej sytuacji zysk musi przyjść. Nie od razu, bo początkowo wiadomo - gra na próbę. Po jednym sezonie próbnym spokojnie można obrać swoją taktykę i zarabiać. Pamiętajmy, że analitycy wystawiający kursy, to też ludzie, więc dlaczego ja nie mogę być lepszy chociażby w tej jednej lidze?
Moja rada wygląda w ten sposób. A już nie będę dodawał, że gdy sami staniemy się w czymś dobrzy, od razu zauważą to inni i pomogą jeszcze bardziej poszerzyć horyzonty. Dochodzi wymiana informacji, trafia się na ludzi z innych dyscyplin, prezentujących co najmniej podobny profesjonalizm.
Powodzenia.