W co drugiej konkurencji można tak gdybać. Małyszowi mogło lepieć powiać itd. itd.
pieprzysz głupoty Goget i tyle! i tak myślę że nawet zdajesz sobie z tego sprawę teraz
Sama zainteresowana też pieprzy głupoty ? :
Teraz jesteś uradowana, ale za kilka godzin, kiedy emocje opadną, może przyjść taka myśl: mogłam mieć medal?
- Pewnie tak będzie. Zawsze tak jest. Biathlon to jest dobra dyscyplina do mówienia: gdyby. Tylko, że takie "gdyby" może dzisiaj powiedzieć pewnie 90 innych dziewczyn. Jestem zadowolona z tego, co osiągnęłam. Mogę teraz powiedzieć, że gdybym strzeliła cztery karne rundy, byłabym pewnie 60, dlatego cieszę się z tego, że strzeliłam tylko jedną i jestem piąta. Oczywiście każdy myśli o medalu, kiedy przyjeżdża na igrzyska olimpijskie. Dla mnie był to debiut i to bardzo udany. Mam nadzieję, że może w Soczi, uda mi się zdobyć krążek.