coś w tym jest co piszesz ,żloty jest dzisiaj niepropocjomalnie słaby w sytuacji kiedy euro zaczyna podchodzić pod 1,37

To wiesiołek osłabił złotego
http://pb.pl/a/2010/03/11/Wiesiolek_oslabil_zlotego?readcomment=1#comment

ziom ,z tymi obligacjami to bardzo słuszna myśl!

przez te pare sesyjek co mje nie było tu:

eurocash -świetnie
jupiter - to samo,
gant - b.dobrze,
jutrzenka- b.dobrze
netia - solidnie
alma- oczekiwany spadek, good, koszyczek jednak jeszcze niżej

no i wyskoczył dziś idm, jak filip z konopii

GANT nagroda za moją cierpliwosc tym nardziej cieszy
ASTRA powyzej 50 zobaczymy wkrotce
Stark co ja bede sie powtarzać , cały czas licze na megaodpał

A jaką cene docelową prognozujesz, Eldo?

O ile nie bedzie jakiejs zwaly na ogólnym , to cena do 35 za Ganta jest wciaż atrakcyjna.
ja sie zastanowie właśnie przy ok 35 , ale ten papier można potraktować tez fundamentalnie , nie zdziwiłbym się gdybyśmy jeszcze w tym roku zobaczyli na Gancie 50-60 zł

odwrotnie co do

Starka - cierpliwi bedą wynagrodzeni , ale tu rzadzi spekula nie fundament jak ona wejdzie w papier , to wywinduje kurs znacznoe powyzej tego co teraz wtedy trzeba bedzie stad uciekac nie bacząc na owczy ped , wywalam Starka przy 18 groni

dopóki nie będzie zwałki to gant i jupiter są papierami bardzo mocnymi pod kątem fundamentalnym, zło im nie grozi.

eurocash powinien teraz trochę odpocząć

a idm zakindziala w górę w to mi graj! to może być jeden z lepszych papierów na grajdołku bananowym, oby

odpocząć do ilu ? dzisiaj jakby zaczął wracać do trendu
portugale bardzo mocno zaciskają pasa , niby dobrze , ale musi byc tam naprawde zle skoro sie na to decydują.....
polecam funta taki tani jak teraz moze juz nie być

PZODRO
ELDO

miałe na myśli spółeczke Eldo nie doczytales, od walut odpoczywam

alma, cel strategiczny : 33,50 i niżej i pakujemy do worka, bo to będzie okazja inwestycyjna. nawet bardzo dobra rzekłbym.

w razie czego 32,30 s/l

granice śliskie, come on ruch powrotny

Giertych co z tym serenity, pospekulowac cos tam? bo widzę że im sie nie chce rosnąć.
co innego read gene - amerykańska logistyczna wizja spółki, z takim zapleczem - to nie koniec wzrotów p.Lubiński to nie byle pionek wiara jest. i podstawy do niej trzeźwe - również.

mura , a nie boisz sie korekty, tym razem tej głebokiej i to Ty niedźwiedziu ;), moje 1,40 zaczyna umykać , a trend sie nie zmienił przeciez , waluty stają sie teraz pewniejsze niz akcje , funt blisko historycznych minimów w parze ze złotym

kazdy zakup funta ponizej 4,30 jest bardzo dobym pomysłem

strach to mocne słowo.
na razie wykorzystuję okazję, mam też ku temu sposobności, bo moja praca to 8h na rynku, 5x w tygodniu.
co do tego jednak, że kiedyś będzie nisko, bardzo nisko, wątpliwości dużych nie mam. przestałem zawiązywać ramy czasowe.

ale, ale..




kto ma akcje jeszcze nie ma powodów do wyzbywania się ich, zwłaszcza jeśli notuje wirtualny zysk. ładowanie się jednak teraz, gdy nie ma stałej mozliwosći monitorowania sytuacji, z długim horyzontem inwestycyjym - uważam za spore ryzyko. tym bardziej, że ten podjazd pod szczyty odbył się na mizernych obrotach. siła byków wcale nie jest duża. ciekawe skad usraelici mają tyle kasy?
wyniszczający boczniak? czemu nie!

co do złotówki ciekawy tylko jestem kiedy wyjdzie na jaw jaki z nas kolos na glinianych nogach. szafy pełne ustaw robią swoje jestem młody, wykształcony, z dużego miasta. dziękuję wam lyberały

mura

czyli teraz w perspektywie widzisz doline ??

Moim zdaniem poki nie przebijemy wsparcia na 2350 to nie ma strachu i umiejetne dobieranie spoleczek wcale nie musi sie okazac porazka ...

Mysle ze przebijemy 2500 a wtedy boje sie pomyslec gdzie sie zatrzymamy

Kiedys bedzie nisko. To pewne. Gospodarka jest cykliczna.

mnie już nudzi wyznaczanie poziomów, po których ma nastąpić tylko sky is the limit albo wielka zwała.
stara prawda mówi, że kluczem jest połączenie ze sobą psychologii, analizy rynku i kontrolowaniu ryzyka. jak zabiorą ci nogę od krzesła z trzema nogami, na którym siedzisz - zawsze upadniesz, niezależnie od elementu.

jaki będzie finał print-ekonomii, vide klasycznej gry w monopol?
prawdopodobnie rozwiązania moga być tylko dwa:

-wieloletnia deflacja, druga japonia

-hiperinflacja, zmiażdżenie wartości pieniądza

oba schematy prowadzą do resetu.
na początku XX w. po fatalnych latach 2000-2001 w najbogatszych krajach świata dołki zostały pogłębione, ale już w krajach zaściankowych, takich jak Polska, w latach 2002-2003 nowych dołków już nie było. teraz może być podobnie.

jest jeszcze to:



uniknąć tego raczej się nie da. ale... DYODD.

Giertyszewski! łykam dziś tego Twojego njukonektowego badziewia

Atlanis dzisiaj mocno do góry , monent na który czekamy na Starku wydaje sie coraz bliższy

Giertyszek napisz kilka slow o tym Serenity jak to teraz wyglada z Twojego punktu widzenia ??

Widze ze byly dwie ladne sesje z 5 i 11 marca gdzie pojawily sie wzroty na ladnych obrotach