Thx Piostar. Oby, oby.
Akagi: Dwóch Argentyńczyków gra, niewątpliwie. Natomiast stwierdzenie, że w takich pojedynkach wygrywa większy kurs jest wyssane z palca.
Specjalnie dla Ciebie spojrze na te odpowiednie strony:
6/2009 ATP Costa do Sauipe (BRA) Clay Jose Acasuso Eduardo Schwank 6-4 6-3 1/4 1.43 - 2.8
8/2009 ATP Acapulco (MEX) Clay Jose Acasuso Juan Ignacio Chela 7-5 6-3 Second 1.53 - 2.48
34/2006 ATP New Haven (USA) Hard Juan Ignacio Chela Jose Acasuso 7-6(1) 6-2 Third 1.79 - 2
37/2005 ATP Bucharest (ROU) Clay Jose Acasuso Juan Ignacio Chela 6-2 6-4 First 1.67 - 2.18
8/2008 ATP Buenos Aires (ARG) Clay David Nalbandian Juan Ignacio Chela 6-1 6-2 1/2 1.4 - 2.89
41/2006 ATP Vienna (AUT) I_Hard David Nalbandian Juan Ignacio Chela 6-7(6) 6-2 6-2 First 1.32 - 3.31
32/2005 ATP Montreal (CAN) Hard David Nalbandian Juan Ignacio Chela 6-4 6-1 First 1.58 - 2.36
29/2009 ATP Hamburg (GER) Clay Juan Monaco Jose Acasuso 6-1 1-1 ret. Second 1.48 - 2.6
6/2009 ATP Costa do Sauipe (BRA) Clay Jose Acasuso Juan Monaco 7-6(3) 6-4 First 1.88 - 1.91
29/2006 ATP Stuttgart (GER) Clay Jose Acasuso Juan Monaco 4-6 6-2 6-2 1/2 1.35 - 3.15
Dobra, straciłem nadzieje. Pierwsze lepsze nazwiska wklepane, starałem się dopasować poziomem, jak widać
0 wygranych po wyższych kursach. No, ale może to ja mam złe strony, albo te niższe kursy powchodziły przez przypadek. Kończ waść.
Na gemy to progresje brejkową można pobróbować 4fun na jakimś clayu np.