wątpię w dalsze umocnienie czy też utrzymanie obecnych poziomów. ale pewności mieć nie można, bo jesteśmy wasalem usraela i nie wiadomo jaki plan ma "niewidzialna ręka rynku". najwyżej przeproszą i obiecają, że to był przedostatni raz. rząd z interwencją wychylać się zbytnio nie musi, bo starczy amunicji na krótko i jak zwykle odbije się to niekorzystnie na podbijanym placu (umówmy się, że jesteśmy poletkiem, skąd odkurzacz wysysa kasę, wykupuje co cenne - obecnie za wartość niską; nie ma chyba w UE takiego kraju, w którym tak duży % banków jest w cudzych rękach itp)

zresztą siła waluty jedym szkodzi bardziej, innym mniej. ten rok może przynieść spore zmiany w globalnej gospodarce - raz, że w usraelu dojdzie prawdopodobnie do resetów arm i alt-a. pakiecik stymulacyjny może piekiełko przesunąć na później. do tego wisi widmo podwyżki stóp %, nawet jeśli tego nie zrobią jeszcze w tym roku, to rynek może to zdyskontować. trzeba sobie więc odpowiedzieć na pytanie co w takim razie stanie się z wielkim kapitałem, gdzie i w co będzie uciekał. bo to nie my mamy białe na szachownicy.

co my tu mamy nad Wisłą. szuflady pełne ustaw, to na pewno. finanse publiczne leżą. bezrobocie rośnie. zadłużamy się ogromnie, jak cała reszta. blokada prawa redystrybucji gazu przez 25lat patrząc na warunki, które powinniśmy spełnić by wejść do erm2 - niewykonalne, więc przymkną oko, by tylko nas wziąć pod swoje dobroduszne skrzydła. mamy chłonny rynek, więc własciciel będzie mógł golić małpki, a właściwie to obdzierać ze skóry. gpw - nie po to tyle się mówi o prywatyzacji i umacnia rolę w europie środk.wsch. nieruchomości - tutaj może być pies pogrzebany, bo jak bańka pęknie to złocisz powędruje w dół. P/I w Polsce wynosi 13, w Stanach 2-6, Europie Zach. 3-4 (im mniej tym lepiej ;] a wig-dewel. w trendzie spadkowym, w dywergencji z indeksem. nie wróży to dobrze.

czytam sobie opinie różnych analityków, mam ulubionych. mam wrazenie, że niektórzy z nich mogliby być lepsi, ale poprawność polityczna knebluje usta. w każdym razie, spośród tych, którzy mylą się rzadziej niż reszta - wyróżniłem w swojej klasyfikacji kilku i oni akurat ad2010 widzą dolca i eurasa dużo wyżej niż obecnie. mogą się mylić, wówczas nasi eksporterzy dostaną po dupie. poza tym oligarchia musi sobie przygotować grunt pod wprwadzenie eurowaluty. na razie muszą zapodać kredycik helladzie, to ważniejsze. i pewnie niedługo będą sie zmagać z kolejnym tworem poludniowym, który nawet miał euro(piłkarksie) niedawno i w ogóle miała być kraina miodem płynąca. a jednak oprocentowanie obligacji w eurokołchozie nie jest jednolite. a portugalce to cisza przed burzą, bo w hiszpanii i irlandii jest gorzej, we włoszech prawdopodobnie też.

sorry zmęczony już jestem. ale reasumując: frank, funt, dolar. tutaj złotówka w tym roku już wiele nie zyska(jeśli), a stracić może dużo.

@mura

to moze podzielisz sie wiedza na temat swoich ulubionych analitykow bo sam jestem bardzo ciekawy
jest ich tylu ze czasami ciezko wybrac

ja lubie zezowatego za ciety jezyk, trystero za merytoryke i duzo ciekawostek , longina za jego wieczne czarnowidztwo

nie lubie natomiast Kuczynskiego ktory uwaza sie za Bog wie kogo a tak naprawde jego komentarze mnie bardziej mecza niz ciekawia ...

no i na eurousd już dziś mieliśmy 1,3284. gdzie Wasze 1,42?

bez napinki! teraz będzie wysyp analiwtyków (media różnej maści) pierdzących o słabości euro, mocnym dolku itp. bo i wielu widziało taki spodek na wykresikach i wystrzał. a tu sru! przy 1,32 prawdopodobnie trend się odwróci, choć ja pisałem że dopuszczam nawet 1,28. ale jeszcze nie teraz, raczej. tylnymi drzwiami czy bezpośrednio - grek dostanie kasę, inaczej będą igrzyska na olimpie, tylko że to nie będzie olimpijski ogień a zaduszki. z opon.

spadek ponizej 1,33 , tylko chwilowy , franko-germanie dogadają się dzisiaj , mysle ze czeka nas powrot na 1,35 , a po porannej mozliwej przecenie,atak na 2500 na wigu

POZDRO
ELDO

w chinach sesja spadkowa i potwierdzenie wygenerowanego silnego sygnału sprzedaży.

inzaghi, ja już nie raz i nie dwa pisałem o kilku źródłach i wysokich ocenach ad persona.

zezorro ironiczny język-cóż, taki przywilej piszącego, ale przede wszystkim warto go czytać za bardzo duży zasób wiedzy i ogromną pojemność informacyjną bloga. podobnie dwagrosze. czy panika. świetny jest duda. trystero jest mocny, ale zacietrzewiały. albo sterowany, albo boi się własnego cienia. negowanie usraelskiej niewidzialnej ręki jest zwykłym ignoranctwem, bo o nieuctwo to akurat go nie posądzam. element przypadku, jasne. kiedyś też byłem naiwny.
hans klos - do czytania obowiązkowo.
doxa.

Kuczyn jest jaki jest, warto go słuchać. bo ma dużą wiedzę. dla mnie nie liczą się jego prognozy ale informacje i statystyki, którymi rzuca jak krupier żetonami.

jest Białek, Rybiński. czytam też polską szkołę austriacką. więc Gwiazdowski czy Maliszewski.

Szczepanik. Borawski.

do tego kilka innych polskich i zagranicznych blogów. tych spersonifikowanych i nie-. zakładki mam w domu, więc teraz poza zasięgiem. fora, te jakościowe, również czytam. jak i te słabe, gdzie można czasem wychwycić perełki (jak np. tutaj
do tego prasa. i słowa tuzów polskiej i zagranicznej ekipy. warto wiedzieć co mają do powiedzenia zarządzający.

pewnie o kimś zapomniałem

no i rozmowy z klientami są bezcenne. wiedza z obserwacji zachowań i słuchania usprawiedliwień i narzekań osób, które przegrały kasę -są dla mnie bardzo dobrą lekcją.

Futy juz dodatnie , usraki maja ochote przekroczyc 1200 na SAP500 , my 2500 na wig , o eurodolarze juz pisalem , odreagowanie na edku bedzie duze i kto wie czy moje scenario na 1,40 sie nie zrealizuje
jednym slowem misiu mura wracaj do nory

almo, almo kuda ty idiosz

18% w kilka sesji. redukcja

ciekawe czy na lsi sofcie pojawi się wreszcie impuls ze strony popytowej. dobre otoczenie na ten moment.

ciech, warto wg mnie.

jupiter to bardzo solidna spółeczka

jakieś łuskanie na lsi się zaczęło, jeszce kilka sesji chyba trzeba poczekać

Dzięki

Poza tym w portfelu Astarta, Kogeneracja i Kruszwica

Na chwilę obecną wszystko wygląda pięknie, zbyt pięknie

Chyba czas najwyższy zrealizować część zysków.

Szewa, fajnie ze zarabiasz z naszą pomocą

Przyznam szczerze ze jestem troche zaskoczony na razie sytuacją na Edku , tak jak pisałem franko-germanie dogadali sie w sprawie Greków , ale edek polecial po tym w dół , za słaba ta pomoc , czy korekta przed wybiciem w górę ? jutro chyba rozstrzygnięcie
bedzie to miało kluczowe przełozenie na giełdach , bo po co na nich ryzykowac skoro zielony bedzie coraz mocniejszy, albo odwrotnie ........

mnie tam sytuacja na edku nei dziwi, fundusze sorosa spekuluja ostro, podobno koncem roku otwarly shorty na eurousd..... jak sie soros czegos dorwie to zmiany trendu szybko nie bedzie.

jesli tak , to po co się pytasz o franka , kupuj zielonego i żyj szczęśliwie

kolejny omen hindenburga?
do tego wypowiedź syjonisty - stop QE. dla mnie wydźwięk negatywny.
edek, cóż. zaklinajcie dalej:)
soros i co. niemal zawsze robią dokładnie inaczej niż mówią. jaki cel mialoby zdradzanie swej przyszłej taktyki w ustach hegemona? tak jak ze złotem, którego miał się na potegę wyzbywać, a kilkanascie tygodni później okazało się, że zwiększył zasoby (swoją drogą coraz więcej tego wolframu na świecie). ten obiad to taka papka dla leszczy. żeby było o czym mówić i pisać. tyle kwestii istotnych jest przemilczana w mass mediach i wygłuszana nawet na kanwie niszowych publikacji. a tu nagle od sydney, przez bombaj, kair, paryż, po vancouver wiedzą, że łże elita się zebrała przy czisburgerze by ustalić eur:usd 1:1. dobre sobie. to już nawet nie jest śmieszne

a co to jest naga krótka sprzedaż? chyba trzeba doczytać:)

Warto posłuchać osób które znają się na rzeczach.

Co sądzicie o funduszach parasolowych, czy warto wogle w nie wchodzić?. Wiem że jest to długookresowa inwestycja na 10-15 lat.
Ostatnio do mnie zadzwonił doradca finansowy i właśnie zacząłem się nad tym zastanawiać. Jestem ciekaw waszego zdania.
Dziękuje za odpowiedz

eldo to kolega wwwujek byl zainteresowanym frankiem we fraku :-) mnie tylko lekko irytuje sila biletow nbp...

alma wydaje sie niezniszczalna

mimo, że paru siusiumajtków z pokładu wyrzuciłem, ale capitan planeta opanował żywioł.

poza tym, ziew!

dzis chyba warto sie zaopatrzec w mci i jupitera na malych korektach przed kolejnymi wybiciami !!

serenity wygalada ze juz blisko choc nie ma co chwalic dnia przed zachodem slonca ...

mci zajebiaszcza spółeczka, mądrzy ludzie w niej siedzą. problem w tym, że podatna na okresowe wahania bardzo. a do dłuższego wzrostowego trendu nie mam przekonania. u mnie od lat wisi w arkuszu "śledzone".

jupiter, powtórzę, dla mnie wraz z gantem to pewniaczki i póki nie będzie grubej przeceny to nie ruszają mnie drobne spadki na tych spółkach.

serenity wyrzuciłem częśc przy ówczesnym dużym wzrosnie (prawie zawsze redukuje to dynamicznych wybiciach, dlatego wczoraj letko wyleszczylem sie z almy), i wczoraj pchałem to po 45gr i zostało mi akcji naprawde na 2 paletki browara zycze by Wam rosło, ale mje ten mały popyt wczoraj po info zniesmaczył wyraźnie