dzisiaj ciężkie te mecze, Bagieta zmęczony, ale Kangur gra piach, meczu Chorwackiego psychola ze Szwajcarskim psycholem nie typuję (ewentualnie za małą stawkę Stacha 1 set, bo Cilic zazwyczaj wolno w mecz wchodzi), Isner z Monfilsem też kursy raczej dobrze ustawione, "Bambo" powinien wygrac w 3-4 setach,
jedyne co mi wpadło w oko dziś to over 28 gemów Murray-Serra, Francuz w dobrej formie, a przecież jego gra zależy od formy w 100 %, pewnie piłka "siedzi mu w korcie" dlatego wygrał 2 wcale niełatwe spotkania, jedyne co mnie martwi to ewentualne zmęczenie Florenta, grał w końcu dwie pięciosetówki, mimo wszystko nie widzę tutaj klęski, na pewno chociaż jeden set powinien skonczyc się jakieś 7-5 czy 7-6