w ogóle w czym macie problem...?
poprosiłem o pomoc...kto chce poświeci swój czas i odda głos...(za co jestem wdzięczny a idzie EXTRA)
...nie na "PSA" tylko na mojego człowiek któremu chce pomóc...kto nie chce nie odda i już...
proste
Hmmm...może w tym,że jak np. ktoś mieszka w Warszawie to nic nie wie o dzielnicowych w Opolu? Wiem,że zaraz ktoś zarzuci,że było tu już masę takich tematów, w których też zdarzało mi się brać udział mimo braku wiedzy w danej dziedzinie i wspierać subiektywnie jakąś osobę (np.ocena zdjęcia/projektu). Tylko dla mnie jest tu taka mała subtelna różnica - teraz głosujemy na policjanta, który to powinien stać na straży prawa,tak? Zdaję sobie sprawę,że to co piszę podchodzi pod idealizm,a świat nie jest taki piękny...ale jak czytam, że śmierdzi Ci zmiennym ip u konkurencji, to zastanawiam się czy nie śmierdzi Ci to co Ty robisz? Albo dalej "nie chcesz pomoc to sie nie wpier***j" i oddaj głos "na mojego człowieka" to ręce opadają.