#352752 - 02/06/2005 11:20
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
veteran
Meldunek: 19/01/2005
Postów: 1439
|
Tak sie zastanawiam... kogo wlasciwie Federer ogral w tym roku na ziemi? Rusedski, Montanes, Sela, Moya, serwujacy z predkoscia 110 km/h, Hanescu, ktory mial pelno w gaciach juz przed wyjsciem na kort... OK, ktos powie, ze przeciez pokonal Gasqueta w Hamburgu (i przegral z nim w Monte Carlo), Davydenko, Corie! Kim jest obecnie Coria? Jak gra w tym roku? Czy to ten sam El Mago, ktory krolowal w roku poprzednim? Czy Gonzalez kiedykolwiek mial sposob na Rogera? Nie... Nadal wygral najwazniejsze turnieje na ziemi, Nadal wygral Monte Carlo, a to wlasnie ten turniej jest chyba wyznacznikiem wielkosci, jesli chodzi o clay, a nie Hamburg... Nadal wygrywal lekko, latwo i przyjemnie... Nadal nie przestraszy sie nikogo. Nadal zaproponuje Federerowi wymiany, ktore beda sie skladaly z 20-30 pilek, ciagle bieganie, wyrzucajacy forehand itd... To nie bedzie mecz z cyklu serve&volley dla Rogera. Do jakich pilek dobiega Nadal i jak je konczy, to chyba kazdy widzial, a przede wszystkim warto sie bylo przyjrzec bezradnym minom Ferrera, czy Grosjeana. CZLOWIEK by tego nie odegral! Nadal z tych pilek robil winners... Byc moze wygra Federer, nie twierdze, ze nie. Ale bede mocno kibicowal Rafaelowi i tak naprawde to on jest krolem ziemi w tym roku.
|
Do góry
|
|
|
|
#352753 - 02/06/2005 12:12
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
old hand
Meldunek: 04/05/2005
Postów: 827
Skąd: Sheffield, UK
|
Quote:
Nadal wygral najwazniejsze turnieje na ziemi, Nadal wygral Monte Carlo, a to wlasnie ten turniej jest chyba wyznacznikiem wielkosci, jesli chodzi o clay, a nie Hamburg...
Monte Carlo wyznacznikiem wielkosci? Chyba nie do konca, to byla pierwsza w kalendarzu duza impreza na cegle.Gasquet zagral tam mecz życia a i tak Szwajcar byl blisko wygrania. Zwyciestwo Ferdka w Hamburgu to naprawde duza sprawa. Wygrane Nadala w MC i Rzymie to duza sprawa. Obaj w tym roku maja swietne rezultaty.
Quote:
Nadal wygrywal lekko, latwo i przyjemnie... Nadal nie przestraszy sie nikogo. Nadal zaproponuje Federerowi wymiany, ktore beda sie skladaly z 20-30 pilek, ciagle bieganie, wyrzucajacy forehand itd...
Tu tez mam inne zdanie -- Federer stoi na straconej pozycji przy wymianach na 20-30 piłek. Tak sie zastanawiam czy kiedykolwiek widzialem Rogera w wymianie na 20 uderzen. Dlatego on sam tak bedzie dobieral zagrania zeby nie bylo walki na wyniszczenie a samo niszczenie. Federer na clayu to nie jest typowy przeciwnik, dlatego nie mozna porownywac go z pokonanymi przez Nadala w tym roku Ferrerem czy Coria. I w tej wlasnie nietypowosci leży klucz do zwyciestwa. Szwajcar ma wspanialy wachlarz zagran, potrafi na korcie zagrac wszystko i do tego skutecznie te uderzenia dobiera. Biegajac za kazda pilka i wdajac sie w wymiany da sobie narzucic styl Nadala. Dlatego musi prowadzic gre. To tez pasuje Hiszpanowi gdyz gra swietnie z kontry. Zapowiada sie naprawde pasjonujacy mecz.
|
Do góry
|
|
|
|
#352754 - 02/06/2005 16:14
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/06/2004
Postów: 3798
|
niespodziewanie typem dnia zrobił się Puerta ... hmm jutro o 13.00 zaczynają. po nich ferduś, tego meczu ostatecznie nie obstawiłem. mam Go po 1,65 a to jest już kpina... puerta 3-0 @6 2/10 puerta 3-1 @6 2/10 puerta win @2.2 10/10 rusek ma dziś urodziny, jest na miejscu ze swoją laluchną...mam nadzieję, że dziewczyna ostatecznie zamęczy tego "zdechlaka" puerta 3-0 @6 2/10 puerta 3-1 @6 2/10 puerta win @2.2 10/10 odłączam kabel od kompa
|
Do góry
|
|
|
|
#352755 - 02/06/2005 16:38
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/11/2004
Postów: 3082
|
Quote:
no tak tylko ostatnio Federer grał z Hanescu a wczesniej z kontuzjowanym Moyą . To nie ma zadnego odzwierciedlenia bo ten mecz bedzie całkiem inny . Przewagą Nadala jest to iż wygrał 2 mastersy na ziemii a Fed tylko 1
Dokładnie tak też twierdzę
Ciekawe jak przygotowany jest Federer do ewentualnej 5-setówki??
Może ugra jednego seta nie więcej.
|
Do góry
|
|
|
|
#352756 - 02/06/2005 16:57
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
old hand
Meldunek: 17/04/2002
Postów: 713
|
W poprzednim meczu Fedka z Nadalem Szwajcar byl w roli zdecydowanego faworyta i mysle, ze wówczas ani psychicznie ani taktycznie nie byl najlepiej przygotowany do takiego meczu i tak dobrej gry Hiszpana.
Teraz mamy sytuacje zupelnie inna o czym swiadczy i sam kurs na Federera, ktory pewnie jest najwyzszy od prawie dwoch lat (niech mnie ktos poprawi jesli sie myle, bo polegam tutaj tylko na mojej pamieci) kiedy to w polifnale Wimbledonu przejechal sie 3-0 po faworycie, Roddicku. Kursy z tego co pamietam byly ~ 1.7 - 2.2.
Takze tym razem nie ma mowy o jakimkolwiek lekcewazeniu. Wszyscy dobrze wiedza, ze zwyciesca tego spotkania jest jedna noga na drugim miejscu... w kolejce do dziekowania sponsorom bla, bla:)
Dla mnie Roger jest fenomenalnym zawodnikiem a Nadal takim samym rzemieslnikiem.
Roger dostal 2 dni na przemyslenia. Niewatpie ze dobrze wykorzysta ten czas, bo inteligencji na pewno nie mozna mu odmowic. To on ma pole manewru jesli chodzi o taktyke, sposob rogrywania pilek bo potrafi zagrac wszystko. I mysle, ze to jest jego zdecydowany atut. Ja caly czas mam w pamieci te mecze Federer - Nalbandian, w ktorych do Argentynczyk wygrywal wszyskto jak chcial, jednak wszystko do czasu, az nie zmienil taktyki. Pokonal Nalbandiana jego wlasna gra - z glebi kortu. I od tamtego meczu wlasnie (Master Cup '03) generalnia zmienil sposob gry i zrobil sie bardziej uniwersalny.
Nadal ma niesamowite serce do gry i dobiega do pilek, ktore wydaja sie nie do odebrania, ale do tej pory po drugiej stronie siatki stali zawodnicy ktorzy i takie pilki musieli konczyc po 6 razy bo robili to dalej zza lini koncowej.Roger za dobra pilka z glebi pola idzie do przodu i chocby Nadal jeszcze zdolal odebrac pilke to przy siatce czai sie juz Szwajcar. Oczywiscie po takim dojsciu czasem i uda mu sie minac Federera, ale czy bedzie to czesciej niz czasem (?). Takie pilki jak np z wczorajszego meczu Canas - Puerta wydaje sie malo prawdopodobne.
Styl Federera oparty jest na dokladnosci i technice, co przy niewielkich nierownosciach na kortach ziemnych troszke faworyzuje Hiszpana, grajacego znacznie bezpieczniejsze pilki, nie pod sama koncowa linie, szczegolnie z backhandu.
Reasumujac rozum mowi, ze zapowiada sie raczej latwe zwyciestwo dla Federera, a serce chce zeby byla niesamowita 5 setowa walka. A jako, ze w bukmacherce da sie rozdzielic glowe od emocji to stawiam na Federera a licze na wspaniale widowisko. A jak bedzie to zobaczymy jutro.
|
Do góry
|
|
|
|
#352758 - 02/06/2005 17:21
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 01/02/2004
Postów: 5972
Skąd: Biłgoraj/Kraków
|
Quote:
1X2 Handicap: Federer, Roger - Nadal, Rafael (2,5 games) w admiralu kursy: Fedex 1.80, Nadal 1.90
o co dokladnie chodzi w tym handi ?? kiedy wchodzi "2" ??
A juz wiem domyslilem sie mozna wykasowac.
A co do tego meczu to: over 39.5 gema za 1.90 w Admiralu
|
Do góry
|
|
|
|
#352760 - 02/06/2005 18:27
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/06/2005
Postów: 1742
Skąd: PAO GRANADE
|
Quote:
Quote:
no tak tylko ostatnio Federer grał z Hanescu a wczesniej z kontuzjowanym Moyą . To nie ma zadnego odzwierciedlenia bo ten mecz bedzie całkiem inny . Przewagą Nadala jest to iż wygrał 2 mastersy na ziemii a Fed tylko 1
Dokładnie tak też twierdzę
Ciekawe jak przygotowany jest Federer do ewentualnej 5-setówki??
Może ugra jednego seta nie więcej.
Zachwycacie się Nadalem tak jak gdyby to był król tenisa , lecz do Federera jeszcze mu wiele brakuje. Rzeczywistosc jutro bedzie okrutna dla Rafy.. Roger win
|
Do góry
|
|
|
|
#352762 - 02/06/2005 18:41
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/01/2005
Postów: 5605
Skąd: Wrocław
|
ostatnie spotkanie Bryan/Bryan-Bjorkman/Mirnyi zakonczylo sie zwyciestwem brayanow w polfinale w Rzymie 6:3 4:6 6:2, tym razem mysle ze w finale wielkiego szlema nastapi rewanz i tym razem Bjorkman/Mirnyi ich pokonaja, poza tym brayany jakos nie potrafia grac w finalach wielkiego szlema, szwed z bialorusinem sa dla mnie zdecydowanymi faworytami do wygrania finalu
|
Do góry
|
|
|
|
#352763 - 02/06/2005 18:44
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/08/2003
Postów: 13609
Skąd: tu i tam...
|
Quote:
ostatnie spotkanie Bryan/Bryan-Bjorkman/Mirnyi zakonczylo sie zwyciestwem brayanow w polfinale w Rzymie 6:3 4:6 6:2, tym razem mysle ze w finale wielkiego szlema nastapi rewanz i tym razem Bjorkman/Mirnyi ich pokonaja, poza tym brayany jakos nie potrafia grac w finalach wielkiego szlema, szwed z bialorusinem sa dla mnie zdecydowanymi faworytami do wygrania finalu
iziiii
|
Do góry
|
|
|
|
#352764 - 02/06/2005 18:49
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/01/2005
Postów: 5605
Skąd: Wrocław
|
Cukier tez myslisz ze Bjorkman/Mirnyj wygraja?? kursik ladny 2,02
|
Do góry
|
|
|
|
#352766 - 02/06/2005 18:53
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/08/2003
Postów: 13609
Skąd: tu i tam...
|
Quote:
Cukier tez myslisz ze Bjorkman/Mirnyj wygraja?? kursik ladny 2,02
nie ma takiej mozliwości
Feliciano ty nie wiesz ile gra sie setów w wielkim szlemie zawsze do 3 wygranych
|
Do góry
|
|
|
|
#352767 - 02/06/2005 18:56
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/01/2005
Postów: 5605
Skąd: Wrocław
|
Quote:
do ilu setow gra sie final garrosa w debla facetow?? do dwoch czy trzech wygranych??
ostatni final rochus/malisse-llodra/santoro 7-5 7-5 wiec do dwoch
|
Do góry
|
|
|
|
#352768 - 02/06/2005 18:56
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 30/11/2004
Postów: 3082
|
Quote:
Zachwycacie się Nadalem tak jak gdyby to był król tenisa , lecz do Federera jeszcze mu wiele brakuje. Rzeczywistosc jutro bedzie okrutna dla Rafy.. Roger win
Człowieku co ty wieesz o tenisie?? Gdybys sledził karierę Federera to byś pamiętał o jej początku i był tam taki jeden pojedynek w Gstaad gdzie młody Federer w 1 rundzie trafił na dziadka Sergiego Brugere(słyszałeś o kimś takim?)i jak ten mecz się zakończył ?? No to Cię informuję że dziadek dał srogą lekcję gry na przerzut młokosowi 6-0 6-0,mnie to bardzo zabolało bo spodziewałem się wygranej Federera młodej wschodzącej gwiazdy i zagrałem to ostro. Tymniemniej wniosek nasunął mi się wtedy jeden Federer będzie graczem wybitnym ale problemy z wygraniem Rolanda Garrosa będzie miał nie mniejsze niż Pete Sampras.
Pozdrawiam
|
Do góry
|
|
|
|
#352769 - 02/06/2005 18:58
Re: ATP Roland Garros 2005 cz.2
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 03/01/2005
Postów: 5605
Skąd: Wrocław
|
Quote:
Quote:
Cukier tez myslisz ze Bjorkman/Mirnyj wygraja?? kursik ladny 2,02
nie ma takiej mozliwości
Feliciano ty nie wiesz ile gra sie setów w wielkim szlemie zawsze do 3 wygranych
w deblu zawsze do dwoch wygranych jak myslisz kto wygra final???
|
Do góry
|
|
|
|
|
|