Co do Cracovii i Oresta Lenczyka. Wszyscy piszą, ze to wielka niespodzianka ael tak naprawde to zwróćmy uwagę:

Cracovia - Lecha 1:0
Legia - Cracovia 0:0
Wisła - Cracovia 0:1

Widać, że z "markowymi" ekipami trener Lenczyk potrafi ustawić drużyne i to że z takimi ekipami nie traci bramki to nie można nazywac tylko fartem, ale moim zdaniem widać tu dobre ustawienie trenera pod takie mecze.

i jakby dodatkowo odwrócić kota ogonem, to Wisła w "prestiżowych" - sam nie wierzę, że to napisałem, pomimo iż w ""- meczach dawała ciała.

Lech Poznan vs. Wisla Krakow 1:0

Wisla Krakow vs. Legia Warszawa 0:1

Wisla Krakow vs. Cracovia Krakow 0:1

mecze o "dużą" stawkę tj spotkania w/w czy pucharowe zmagania, pokazują, że Wisła ma słabą psychę

albo

nie owijając w bawełnę, są po prostu słabi

Dokłądnie i to widać że bardzo skoro przegrywają z grajkami takiej Cracovii, co już naprawde rzaadko się zdarza żeby ktoś z nimi przegrał.

Ciekawe co teraz zrobi zarząd... na razie zawiesili rozmowy ze Skorżą o przedłużeniu kontraktu. Mam nadzieję, że im nie nic odpierd... Fakt, ze nie gramy dobrze w meczach o stawkę zgadzam się, ale mimo wszystkiego jesteśmy liderem, o czymś to jednak świadczy. Tak więc po głębszym zastanowieniu w końcu muszą się ogarnąć i wrócić do wygrywania jak na początku sezonu. Każda dobra drużyna przeżywa spadek formy ale to mija, przecież nie da się grać całego sezonu na 100 % skuteczności w wygrywaniu meczy. Chociaż porażka z cracovią boli 1000% bardziej, niż lechem czy legią...

Widzę kolego, iż shift Cię boli.

konstruktywna wypowiedź, nie pogadasz.

Lewy obrońca poznańskiego Lecha Seweryn Gancarczyk nie zagra już w tym roku. Po brutalnym faulu Macieja Sadloka z Ruchu Chorzów reprezentant Polski ma pękniętą kość w nodze.

Gancarczyk doznał urazu w 29. minucie sobotniego meczu z Ruchem po faulu Sadloka. Rozpędzony obrońca Ruchu zaatakował wślizgiem rywala, ale nie trafił w piłkę, a w nogi Gancarczyka. Sędzia Hubert Siejewicz ukarał chorzowianina żółtą kartką za to zagranie. Mimo kontuzji, piłkarz Lecha wytrwał na boisku do końca meczu.

czy w jaskini lwa dało się słyszeć takie o to przyśpiewki:
"Panie trenerze ja juz w pana nie wierze,
Rucha pan świnie za to pana winie"?

dziękuje za odpowiedź

Nie pogadam, jeśli nie zrozumiałeś mej uwagi.

Popatrz na moje poprzednie posty zanim zaczniesz oceniać...
p.s. Ciężko byłoby nie zrozumieć, ale skoro twierdzisz, że są tu ludzie którzy mogli by mieć problem z załapaniem o co chodzi to Twoja sprawa.


Popatrz na moje poprzednie posty zanim zaczniesz oceniać...
Pora skończyć tą rozmowę, bo znowu mnie coś może zaboleć
P.S. Skoro twierdzisz, że są tu ludzie którzy mogli by mieć problem z załapaniem o co chodzi, to Twoja sprawa. A małe literki to zwykłe niedopatrzenie, oczy mnie bolały

Typ nietrafiony, błędy merytoryczne - małe niedopatrzenia - rzeczywiście poprzednimi postami się bronisz



i nie można było od razu napisać: "sorry - mój błąd", tylko się spinać?
zdanie po P.S. "MISZCZ"

Ależ ja nie oceniam tego co napisałeś tylko w jaki sposób. Jak na oczy to sam mogę polecić odpowiednie kropelki

Nie ma osobnego tematu więc piszę tu:

Arka Gdynia - Lechia Gdańsk
Typ: poniżej 2.5 gola
Kurs: 1.57
Buk: Expekt

Nadszedł czas na Wielkie Derby Trójmiasta. Pierwotnie mecz miał się odbyć w grudniu, ale z racji tego, że od początku grudnia rusza budowa nowego stadionu miejskiego został przełozony na dziś. Oba zespoły niezwykle zaciekle rywalizują o miano przodownika w Trójmieście. Co ciekawe ostatnio zawsze więcej goli pada gdy grają w Gdańsku co widać w statystykach. W Gdyni bilans spotkań derbowych na szczeblu Ekstraklasy i II ligi wygląda następująco:

12 meczy:
Zwycięstwa Arki: 6
Remisy: 4
Zwycięstwa Lechii: 2
Stosunek bramek: 7-5 dla Arki

Gdy do tego dodamy bilans Arki z obecnego sezonu u siebie 1 3 2, bramki: 3-3 to under wydaje się oczywisty. Mecz na pewno będzie niezwykle zacięty i moim zdaniem padnie któryś z wyników: 1-0, 0-0, 1-1. Z absencji w Gdyni bez zmian tzn. brak Bednarka, Karwana i Płotki. W drużynie Lechii wraca Nowak i nie ma poważniejszych braków kadrowych. W weekend lepiej (co nie znaczy dobrze, bo pierwsza połowa była słabiutka) zaprezentowała się Arka, której dwa gole młodych wilczków (pierwszy Wilczyńskiego - stadiony Świata) dały remis w wyjazdowym meczu z Piastem. Lechia po bardzo słabym meczu przegrała 0-2 u siebie z Bełchtowem. Stawka dzisiejszego meczu jest ogromna. Oprócz dominacji w Trójmieście ewentualne zwycięstwo każdej z drużyn da w miarę spokojną przerwę zimową. Wiem, że jest grupa osób polujacych na overa Lechii od dłuższego czasu, ale ja dzisiaj nie widzę zbyt wielu goli, a dodatkowo sam już zapomniałem kiedy to napastnik Lechii zdobył jakiegoś gola w lidze???

15 kolejka

Proponuje drobną progresję , wydaje mi się że conajmniej jeden z faworytów z wielkiej trójki pogubi punkty remisując swój mecz:

dzisiaj gra Lech więc stawiam na X , jeśli taki wynik nie padnie poszukam remisu w sobotnim meczu Legii , jeśli w co bardzo wątpię ani Lech ani Legia nie zremisuje , szczęście być może uśmiechnie się w Wodzisławiu Śląskim i Odra zatrzyma Wisłę...;)


wielkiej filozofii w tym nie ma ale prawdopodobieństwo wygranej dla tej inwestycji wynosi jakieś 65%

W sumie ciekawy pomysł.

Dwa mecze dzisiejsze..

Zupełnie nie rozumiem tak wysokich kursów na Polonie Bytom (>4). Bo Bakero? Bo szczęśliwy remis w derbach z naprawdę przeciętną obecnie Legią? Fakt, można pochwalić ich za konsekwencje w grze w tamtym spotkaniu, ale chyba nic więcej. W ekipie Czarnych Koszul po meczu z Legią poobijani Trałka i Przyrowski (ponoć wczoraj jeszcze nie trenowali i ich występ jest niepewny).

Bytomianie od 4 meczów bez zwycięstwa. Z 2 strony przegrali tylko jeden raz w tych meczach, nie prezentując wcale jakiejś sporej obniżki formy. Brak osłabień i spora mobilizacja w zespole.
--
Lech Poznań w ostatniej kolejce w końcu strzelił więcej niż jednego gola i zrobił wynił overowy (7 underów z rzędu wcześniej). Dziś pojedynek ze "Smudowym" Zagłębiem w Lubinie. Liczę na otwarty mecz z obu stron i kolejny over Kolejorza (można złapać 2,2). Lubinianie u siebie dawno overowo nie mieli (w przeciwieństwie do meczów wyjazdowych), więc pora dzisiaj postrzelać/potracić.

Do gry powraca Stilic (po kontuzji) i Bosacki, który wróci na środek obrony. Wypada natomiast Gancarczyk (pęknięta kość po faulu Sadloka) - w jego miejsce na lewej obronie Djurdjevic (to jego nominalna pozycja, powinien spokojnie dać sobie radę).

Prawdopodbny skład Lecha:
Buric - Djurdjevic, Bosacki, Wojtkowiak, Kikut - Wilk, Bandrowski, Injac, Peszko, Stilic - Lewandowski.

Zagłębie bez Costy i Ekwueme.

16 kolejka

Zagłębie-Legia(-1) 2 kurs 4,2 (Sportigbet)



Zagłębie dosyć mocno osłabione :

1) z uwagi na czerwoną kartkę otrzymaną w meczu z Koroną Kielce wykluczony jest występ w spotkaniu z Legią podstawowego obrońcy Zagłębia, Costy Nhamoinesu

2) Z powodu kontuzji kolana, a także specjalnej klauzuli zawartej w umowie kontraktowej między Zagłębiem i Legią, w piątek na murawie nie pojawi się Martins Ekwueme

3) na domiar złego ten pojedynek z perspektywy trybun obejrzy także Mateusz Bartczak. Kluczowy dla "Miedziowych" zawodnik, będący ostatnio w znakomitej formie, opuścił boisko w ostatnim meczu z Lechem Poznań jeszcze w pierwszej połowie.


Ile wnosił Bartczak do gry można się było przekonać w meczu Zagłębia z Lechem , po zejściu tego zawodnika gra miedziowych była totalnie zdezorganizowana , jego absencja będzie miała kluczowe znaczenie dla postawy miedziowych.

Dodatkowo wniosek o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron złożył Caiado ale to był tylko rezerwowy gracz.


W Legii na pełnych obrotach na treningach ćwiczą już Mięciel Grzelak Giza.

Na mecz nie pojadą Szala Paluchowski Chinyama Szałachowski , na obecną chwilę szkoda tylko absencji Szałachowskiego ale ostatnio i tak nie błyszczał więc zapewne wylądowałby na ławce rezerwowych.

Lech miał dużą liczę sytuacji , sądzę że i Legia będzie miała ich sporo więc nie tylko 2 ale i handi popróbuje po kursie 4,2 .

W Warszawie gładkie 4:0 było , z ówczesnego składu Zagłębia powinniśmy zobaczyć 7-8 graczy w wyjściowej jedenastce.

Po bezbarwnych wyjazdowych wygranych z Bełchatowem i Wisłą najwyższa pora pokazać kawałek dobrej piłki i wygrać wyżej niż skromne 1:0.

Komisja Ligi Ekstraklasy anulowała żółtą kartkę, jaką obrońca Wisły Kraków, Marcelo, dostał w spotkaniu z Odrą Wodzisław. Dzięki temu Brazylijczyk zagra przeciwko Ruchowi Chorzów.
Fot. Maks Michalczak Fot. Maks Michalczak

Marcelo został ukarany żółtym kartonikiem przez sędziego Tomasza Mikulskiego w 58. minucie meczu Odra Wodzisław – Wisła Kraków. Był to czwarty żółty kartonik stopera Białej Gwiazdy w tym sezonie, który wykluczał go z gry w kolejnym spotkaniu.

Wisła Kraków, między innymi po analizie zapisu telewizyjnego całego zdarzenia, zdecydowała się wystosować wniosek do Komisji Ligi o anulowanie kartki. Obradująca dzisiaj Komisja rozpatrzyła pozytywnie wniosek klubu co oznacza, że Brazylijczyk zagra w niedzielę w Chorzowie przeciwko Ruchowi.

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Ze składu Zagłębia w ostatniej chwili wyleciał jeszcze Dawid Plizga...sytuacja wygląda więc u Lubinian katastrofalnie !!!


napewno jeden bok obrony będzie strasznie dziurawy...brak Costy Nhamoinesu można było zobaczyć w meczu z Lechem co to oznacza...praktycznie Peszko robił co chciał po tej stronie...


dla mnie pewna wygrana Legii , przecież dwójka dziadków mająca prawie 40 lat czyli Świerczewskie i Jackiewicz który z konieczności pewnie będzie musiał zagrać nie zdoła powstrzymać w środku pola Iwańskiego Gizy i Mieciela. Popłoch na flankach będą siać Radovic i Rybus. Na szpicy zapewne będzie Grzelak.

Co dodatkowo może skłaniać do grania na Legię to to że z drużynami z dołu już pogubiła wystarczającą liczbę punktów i kolejna wpadka wydaje się coraz mniej realna bo punkty Legia straciła w meczach z :

Odrą , Jagiellonią , Polonią W. i bardzo mało prawdopodobne się wydaje żeby w starciach z 4ma ostatnimi na obecną chwilę drużynami nie udało się zgarnąć kompletu punktów z żadną z drużyn okupujących końcowe rejony tabeli !!!

jest to moim zdaniem bardzo mało prawdopodobny scenariusz !