#3405544 - 17/09/2009 02:12
Duży Lotek to przekręt?
|
addict
Meldunek: 17/03/2006
Postów: 498
|
http://wiadomosci.onet.pl/2044085,12,item.html Jako że z wielkim trudem jest mi uwieżyć w tą zbieżność (chodź jak sobie pomysle ze kilkadziesiat krajow ma lotka to z wielkim trudem wierze) to w zyciu nie uwieze ze to byl kolejny przypadek: Podejrzenia wzbudził też fakt, że w tym samym czasie w innych losowaniach również padły trzy ze zwycięskich liczb: 4, 35 oraz 42. Malo tego w bulgarskim totolotku w kulach sa elektroniczne czipy (czyżby awaria w systemie)?. teraz dziwna kwestia o naszym lotkunie wiem czy wiecie ale jako jedyni w Europie używamy do losowania kul żółtych. We wszystkich innych krajach kule są białe. Żółty to najbardziej jaskrawy kolor więc najwieksze szansa manipulowania... Niektórzy sądzą że po to aby niezauważalnie puścić nagrane wczesniej losowanie (tzn przed losowaniem wsadzić owe wytypowane 6 kuleczek do górnych komór tam gdzie trafiaja w czasie losowania, następnie włączyć maszyne losujaca z pozostalymi 43 kulami, zwolnic blokade gornych komor aby spadaly do dolu i to wszystko tylko puścić w telewizji od tyłu (ma sens prawda), wtedy wydaje nam sie że kule lecą do góry i losowanie jest ok... Wiem wiem ze wygrane sie zdarzaja (w koncu musi to wygladac jakos realnie) ale zaloze się ze na bezposrednie wygrane dla ludzi nie idzie wiecej niz 10-15% wartosci postawionych zakladow. Te smieszne kumulacje podwyzszajace pule o 1mln zł bawia mnie gdyz wedlug statystyk po nietrafieniu 6 pula powinna wzrosnoac o conajmniej okolo 3mln zł. Reasumujac sadze ze z chwila zamkniecia maszyn losujacych i totolotkow celowo wybieraja na podstawie danych z komputerow kombinacje 6 liczb ktora nikt nie postawil i w maszynach losujacych podmieniaja te kule na podstawione (nie wiem na jakie może lżejsze aby sie lepiej odbijaly no nie wiem) Sadze tez ze troche "6" trafia tez do podstawionych osob... Pytanie kto na tym zarabia? Rząd? Zoorganizowana grupa przestepcza skladajaca sie z ludzi inteligentnych a nie jakis karków? Czy może to ukryty podatek obywateli zasilające budżet kilku politykow oraz Państwa? Nie wiem ale wiem że z kolorem kul to nie przypadek...
|
Do góry
|
|
|
|
#3405555 - 17/09/2009 02:16
Re: Duży Lotek to przekręt?
[Re: pezet40]
|
addict
Meldunek: 17/03/2006
Postów: 498
|
http://wiadomosci.onet.pl/2044085,12,item.html Jako że z wielkim trudem jest mi uwieżyć w tą zbieżność (chodź jak sobie pomysle ze kilkadziesiat krajow ma lotka to z wielkim trudem wierze) to w zyciu nie uwieze ze to byl kolejny przypadek: Podejrzenia wzbudził też fakt, że w tym samym czasie w innych losowaniach również padły trzy ze zwycięskich liczb: 4, 35 oraz 42. Malo tego w bulgarskim totolotku w kulach sa elektroniczne czipy (czyżby awaria w systemie)?. teraz dziwna kwestia o naszym lotkunie wiem czy wiecie ale jako jedyni w Europie używamy do losowania kul żółtych. We wszystkich innych krajach kule są białe. Żółty to najbardziej jaskrawy kolor więc najwieksze szansa manipulowania... Niektórzy sądzą że po to aby niezauważalnie puścić nagrane wczesniej losowanie (tzn przed losowaniem wsadzić owe wytypowane 6 kuleczek do górnych komór tam gdzie trafiaja w czasie losowania, następnie włączyć maszyne losujaca z pozostalymi 43 kulami, zwolnic blokade gornych komor aby spadaly do dolu i to wszystko tylko puścić w telewizji od tyłu (ma sens prawda), wtedy wydaje nam sie że kule lecą do góry i losowanie jest ok... Wiem wiem ze wygrane sie zdarzaja (w koncu musi to wygladac jakos realnie) ale zaloze się ze na bezposrednie wygrane dla ludzi nie idzie wiecej niz 10-15% wartosci postawionych zakladow. Te smieszne kumulacje podwyzszajace pule o 1mln zł bawia mnie gdyz wedlug statystyk po nietrafieniu 6 pula powinna wzrosnoac o conajmniej okolo 3mln zł. Reasumujac sadze ze z chwila zamkniecia kolektur celowo wybieraja na podstawie danych z komputerow kombinacje 6 liczb ktora nikt nie postawil i w maszynach losujacych podmieniaja te kule na podstawione (nie wiem na jakie może lżejsze aby sie lepiej odbijaly no nie wiem) Sadze tez ze troche "6" trafia tez do podstawionych osob... Pytanie kto na tym zarabia? Rząd? Zoorganizowana grupa przestepcza skladajaca sie z ludzi inteligentnych a nie jakis karków? Czy może to ukryty podatek obywateli zasilające budżet kilku politykow oraz Państwa? Nie wiem ale wiem że z kolorem kul to nie przypadek...
|
Do góry
|
|
|
|
#3405562 - 17/09/2009 02:20
Re: Duży Lotek to przekręt?
[Re: pezet40]
|
Meldunek: 14/05/2001
Postów: 31111
Skąd: Brama
|
http://wiadomosci.onet.pl/2044085,12,item.html Jako że z wielkim trudem jest mi uwieżyć w tą zbieżność (chodź jak sobie pomysle ze kilkadziesiat krajow ma lotka to z wielkim trudem wierze) to w zyciu nie uwieze ze to byl kolejny przypadek: Podejrzenia wzbudził też fakt, że w tym samym czasie w innych losowaniach również padły trzy ze zwycięskich liczb: 4, 35 oraz 42. Malo tego w bulgarskim totolotku w kulach sa elektroniczne czipy (czyżby awaria w systemie)?. teraz dziwna kwestia o naszym lotkunie wiem czy wiecie ale jako jedyni w Europie używamy do losowania kul żółtych. We wszystkich innych krajach kule są białe. Żółty to najbardziej jaskrawy kolor więc najwieksze szansa manipulowania... Niektórzy sądzą że po to aby niezauważalnie puścić nagrane wczesniej losowanie (tzn przed losowaniem wsadzić owe wytypowane 6 kuleczek do górnych komór tam gdzie trafiaja w czasie losowania, następnie włączyć maszyne losujaca z pozostalymi 43 kulami, zwolnic blokade gornych komor aby spadaly do dolu i to wszystko tylko puścić w telewizji od tyłu (ma sens prawda), wtedy wydaje nam sie że kule lecą do góry i losowanie jest ok... Wiem wiem ze wygrane sie zdarzaja (w koncu musi to wygladac jakos realnie) ale zaloze się ze na bezposrednie wygrane dla ludzi nie idzie wiecej niz 10-15% wartosci postawionych zakladow. Te smieszne kumulacje podwyzszajace pule o 1mln zł bawia mnie gdyz wedlug statystyk po nietrafieniu 6 pula powinna wzrosnoac o conajmniej okolo 3mln zł. Reasumujac sadze ze z chwila zamkniecia maszyn losujacych i totolotkow celowo wybieraja na podstawie danych z komputerow kombinacje 6 liczb ktora nikt nie postawil i w maszynach losujacych podmieniaja te kule na podstawione (nie wiem na jakie może lżejsze aby sie lepiej odbijaly no nie wiem) Sadze tez ze troche "6" trafia tez do podstawionych osob... Pytanie kto na tym zarabia? Rząd? Zoorganizowana grupa przestepcza skladajaca sie z ludzi inteligentnych a nie jakis karków? Czy może to ukryty podatek obywateli zasilające budżet kilku politykow oraz Państwa? Nie wiem ale wiem że z kolorem kul to nie przypadek... Jezu,chyba nie wierzysz,w to sam napisałeś? a jaki niby zysk miałby rząd?
|
Do góry
|
|
|
|
#3405631 - 17/09/2009 02:54
Re: Duży Lotek to przekręt?
[Re: forty]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 18/03/2004
Postów: 16479
Skąd: z samego dna
|
LOL sam to wymyśliłeś ? Przy obecnej technice komputerowej ustawienie takiego losowania to pikuś . Możesz sobie wybrac jakie liczby mają być "wylosowane " w jakich odstępach czasu itp itd . Poszukaj sobie filmu doku. z przed 2 lub 3 lat na temat gier hazardowych w USA ,a dokładniej w LAs Vegas . jest tam udokumentowane kilka przypadków oszustw kasyn na grach liczbowych gdzie przedstawione sa dokładnie schematy działania . Zobaczysz jak kasyna ustawiały sobie losowania tak aby ludzie wygrywali raz na 10-15 losowan. Ustawienie takiego losowania zajmowało gościowi 40sek ,dosłownie kliknięcie myszka 2 -3 razy . Film ma tytuł : królestwo hazardu czy coś koło tego. był emitowany na discovery w 2 odcinkach po 50min.
|
Do góry
|
|
|
|
#3405668 - 17/09/2009 03:13
Re: Duży Lotek to przekręt?
[Re: raiders_]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 27/08/2004
Postów: 48493
|
LOL sam to wymyśliłeś ? Przy obecnej technice komputerowej ustawienie takiego losowania to pikuś . Możesz sobie wybrac jakie liczby mają być "wylosowane " w jakich odstępach czasu itp itd . Poszukaj sobie filmu doku. z przed 2 lub 3 lat na temat gier hazardowych w USA ,a dokładniej w LAs Vegas . jest tam udokumentowane kilka przypadków oszustw kasyn na grach liczbowych gdzie przedstawione sa dokładnie schematy działania . Zobaczysz jak kasyna ustawiały sobie losowania tak aby ludzie wygrywali raz na 10-15 losowan. Ustawienie takiego losowania zajmowało gościowi 40sek ,dosłownie kliknięcie myszka 2 -3 razy . Film ma tytuł : królestwo hazardu czy coś koło tego. był emitowany na discovery w 2 odcinkach po 50min. Właśnie!
|
Do góry
|
|
|
|
#3405713 - 17/09/2009 03:42
Re: Duży Lotek to przekręt?
[Re: Master.com back]
|
Blade Runner
Meldunek: 04/05/2004
Postów: 27145
Skąd: Szczecin
|
Kiedyś było losowanie dużego lotka i Rembiszewski jak wyczytywał numery, to przy jednym się pomylił. Była w maszynie wylosowana kula z jednym numerem, on odczytał inny. Ludzie spisywali i spisali ten numer który odczytał Rembiszewski. Co się okazało? Było 50 czy 60 szóstek. Przypadek? Kto chce niech wierzy. Ustawienie takiego losowania to z pewnością pikuś. Wszystko można bez problemu zrobić. Komputery w parę sekund po zamknięciu kolektur mogą podać pełen zestaw kombinacji, których nikt nie skreślił. Robią tak kilka razy z rzędu i są wielkie kumulacje. A jak kumulacje to dużo większe wpływy. Choćby to jest powód do takiego ustawiania losowań by nikt nie trafiał kilka razy z rzędu. Teoria bardziej spiskowa też jest z pewnością realna i możliwa do przeprowadzenia. Wiadomo że całej kasy jaką ludzie wydadzą nie przeznaczają na nagrody. Oficjalne dane jakieś są, ale to też żaden problem to zafałszować. Miliony mogą stamtąd wyciekać i nikt się nie zorientuje. Bo niby kto? "Członkowie komisji kontroli maszyny losującej" jak dumnie zawsze nazywali trzy kukły siedzące za biurkiem gdzieś z boku salki? Oni wszyscy pewnie dostają swoje działki 
|
Do góry
|
|
|
|
#3406262 - 17/09/2009 12:22
Re: Duży Lotek to przekręt?
[Re: micha$]
|
Meldunek: 14/05/2001
Postów: 31111
Skąd: Brama
|
NIE "ZA DARMO" tylko "DARMO" Nie mówi/pisze się "za bezpłatnie" tylko "bezpłatnie".
A rząd oczywiście, że ma zysk - część zysku jest przeznaczana na sport (nie wiem dokładnie jak jest z normalnym zyskiem). i powiedz jeszcze "mistrzu języka polskiego"co ma trafienie 6 do rządu? Czy 6-ki, są czy ich nie ma ,totolotek na wygrane przeznacza 50% wpływów. P.s. "Za darmo"-jest tak powszechnie uzywanym wyrazeniem .iż nie mam żadnych wątpliwości co do poprawności. pozdro
|
Do góry
|
|
|
|
#3406288 - 17/09/2009 15:27
Re: Duży Lotek to przekręt?
[Re: micha$]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/09/2003
Postów: 17851
Skąd: Kraków
|
|
Do góry
|
|
|
|
#3406311 - 17/09/2009 15:59
Re: Duży Lotek to przekręt?
[Re: mgr]
|
addict
Meldunek: 18/08/2007
Postów: 674
Skąd: Wieluń
|
AHA! Czyli jak chcę powiedzieć " Za Tobą " to wystarczy jak powiem: "Tobą" ? Polonistów jak widać na forum nie brakuje 
|
Do góry
|
|
|
|
#3406340 - 17/09/2009 16:49
Re: Duży Lotek to przekręt?
[Re: zicoo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/07/2005
Postów: 8998
Skąd: TomaszówLub/Wrocław
|
Na dwór czy na pole, z pługiem czy bez?  kolektura zawiera 'która' to chyba u z kreskom kura wymienia się na kogut więc u z kreskom również?  --- Teraz do tego wzrosnąć ma zakład z 2 do 3 zł. Ciekawe czy o odpowiedni procent i proporcjonalnie zwiększą się wygrane, czy raczej będzie to zauważalny, ale naciągany trick. na pewno to drugie. Wystarczy zwrócić uwagę powiedzmy dziesięć lat temu, jak często padała szóstka w pierwszym losowaniu, a jak często były kumulacje. Ludzie mieli wtedy więcej szczęścia? Teraz kumulacja to praktycznie norma. Kiedyś wielkie kumulacje przyciągały do kolektur setki osób które skreślały daty urodzin swoich żon, kochanek, psów czy kotów. Teraz bez tego mało kto idzie do kolektur. Zresztą mając jakieś dane, albo zakładając coś, można obliczyć prawdopodobieństwo procentowe zachodzenia jakiegoś zdarzenia przy odpowiedniej ilości osób, albo biorąc wyniki z ostatnich lat, spróbować obrobić to jakoś sprawdzając powtarzalność jakichś liczb czy systemów. Teoretycznie już ktoś powinien to wszystko dawno sprawdzić, może sprawdził, znalazł i siedzi na karaibach, albo w głębokim lesie pod zimną ziemią...
|
Do góry
|
|
|
|
#3406343 - 17/09/2009 16:54
Re: Duży Lotek to przekręt?
[Re: Szczypior]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/07/2005
Postów: 8998
Skąd: TomaszówLub/Wrocław
|
tu z komentarzy onetu, ciekawe wnioski
napisał: EEE~wnikliwy obserwator dzisiaj, 01:11
DAWNIEJ: 1. Losowania nagrywane i emitowane były przez TVP (instytucję publiczną). 2. Komisja składała się z 3 osób. 3. Członek komisji przed losowaniem sprawdzał plomby na kasecie maszyny losującej (pojemnik z piłkami). 4. Stolik komisji stał ok. 1,5 m od maszyny losującej. 5. W trakcie losowania, cały czas obok maszyny (w polu widzenia kamery) stała żywa osoba (prowadzący/a program)
TERAZ: 1. Losowania obsługuje POLSAT (prywatna firma). 2. W studio jest tylko 1 osoba z komisji gier i zakładów. 3. Nie są sprawdzane ani maszyny, ani plomby na kasetach z piłkami. 4. Stolik komisji (jednosobowej!) stoi kilka metrów od maszyny losującej. 5. W czasie losowania jest tylko zbliżenie na piłeczki, niczego innego w kadrze kamery nie ma.
WNIOSKI. 1. W prywatnej firmie łatwiej schować przekręt. 2. Jedna osoba, nawet jak dopatrzy się nieprawidłowości, jest bez szans w sądzie. Oczywiście również dużo mniej kosztuje jej uśmiech do kamery oraz milczenie. 3. Plomb nie sprawdzają, bo ich nie ma. 4. Osoba z komisji siedzi tak daleko, że nie ma szansy gołym okiem widzieć numerów na wylosowanych piłeczkach. Obserwuje to co jej wyświetlą na monitorze lub telebimie blisko stolika (to samo, co widzimy w telewizorach). 5. Wszyscy wiecie jakie widoki można obecnie wygenerować na ekranie komputera "na żywo". Popatrzcie jak wyglądają współczesne gry ma domowym sprzęcie... Wygenerowanie animacji kilkudziesięciu latających kolorowych piłeczek z numerkami z fotorealistyczną jakością to dla średniej mocy stacji graficznej mały pikuś.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|