Witam po raz ostatni.
Krótkie podsumowanie.
Było bardzo miło,wesoło i "bogato".
Rozliczenie finalne.Pobyt opłacony ( 2 noclegi ze śniadankami + 1 kolacja + bilet na mecz ) zamknął się kwotą 178 pln.
Osoby,które wpłaciły pieniążki a nie dojechały,pozamieniały się z innymi.
Ostatni dwaj pechowcy - Venon i Chomik otrzymali zwrot zaliczek -niestety nie w całości.( Potrącenie w sumie o 68 pln ).
Zostało to spowodowane nie zrozumiałym dla nas brakiem dopłaty barwnej postaci pod tytułem Szwagier bazyla.
Bazyl twierdzi,że nie ma pieniędzy na koncie (sic!) - jednakowoż jego szwagier w Libercu się pojawił,na meczu był ,kolację też zjadł był (to,że wyp.....ł o 4-ej nad ranem - to tylko jego nie przymuszona wola-nikt go z hotelu nie wyrzucał - z pokoju 51 i owszem...ale to inna inszość).
Może to i pierdoła - ale szanujmy się Panowie.
Skoro zdecydowaliśmy,że po raz pierwszy zaliczki zwracamy,to przykro nam,że przez jedną postać,wspólnej decyzji na dzień dzisiejszy nie mogliśmy zrealizować w całości.
Wyrażając nadzieję,że wywołany do tablicy bazyl co koń wyskoczy ureguluje dług wobec Venona i Chomika, pozdrawiamy serdecznie wszystkich uczestników zlotu,dziękując za kapitalną zabawę i przemiło spędzony czas.
maxxey+onda