Bzdury gadacie, jak malo kto dawal szanse polakom?? Przed polfinalem wygrali wszystkie mecze, blugarzy nie...
Tam szane byly 50/50 z lekkim wskazaniem na Polakow, zreszta to meska siatkowka gdzie poziom jest bardziej wyrownany.

Tutaj jest reprezentacja Holandi ktora gra co chce jak chce, pokazala nam juz raz 3-0! Nawet w meczu ktory mogly odpuscic totalnie z Rosja wygraly!
Nasze siatkarki graja ok, na miare swoich mozliwosci. Ale prawda jest taka ze 3-0 z holandia i ostatni mecz z Blugaria gdzie trzeba bylo wygrac a one w 1 secie daly taki pokaz nieudolnosci ze az szkoda bylo patrzec, nie pozostawia zludzen kto jest lepsza druzyna.

Holanda -1,5 seta. Nasze moze seta urwa po walce, ale 3 przegraja. I mowie to pomimo iz moja siostra cioteczna gra w kadrze na libero. Poprostu to nie forum kibicowskie a bukmacherskie.

Nareszcie jakas madra i konstruktywna wypowiedz,odnosnie meczu z Rosja i ogolnie o Rosjankach - tylko i wylacznie Gamova,nie mozna bylo patrzec momentami jak Safronova czy Kosheleva sie mecza w ataku,bardziej ta pierwsza,jak nie szlo to wszystkie pilki szly do Gamovej,srodka w tym zespole w ogole nie bylo,chcialbym zobaczyc statystyki srodkowych rosyjskich w drugiej fazie turnieju(bo od tego momentu zaczela sie powazna gra),odnosnie dzisiejszego meczu - tak naprawde to Polek juz nie powinno byc w tym turnieju,Salinger mogl wystawic 2 sklad z Rosja i byloby po zawodach,po drugie swietnie graja caly turniej,Visser i Flier to wg mnie kandydatki do MVP calego turnieju( Visser z Gioli beda walczyc o najlepsza srodkowa turnieju),po trzecie w tym roku dwa razy Polki przegrywaly po 0-3 z Holenderkami i to do tego byly to mecze u siebie,nie widze innego wyniku jak 3-0 dla Holandii,najlepszy typ wg mnie to ponizej 182,5 pkt w meczu w Millenium @1.8,pozdrawiam:)

nie było zadnego wskazania na Polaków w tamtym meczu, chyba obstawialismy inne mecze, ale mniejsza z tym ...

Nasze zagrały świetny mecz z Rosjankami oraz bardzo dobry mecz z Bułgarkami, mozecie sobie mowic ze to był slaby mecz, ja mam inne zdanie, Bulgarki graly bardzo dobrze i wszystko im wychodziło, przypomne tylko ze taka Rosja ledwo wygrala 3-2 z Bulgaria.

edit: Rosja ograła Bułgari3 3-0, myslalem o Belgii a napisalem Bulgaria

ale to nawet i dobrze, pokazuje jakim nieprzywidywalnym sportem jest siatkówka w wydaniu kobiet, moga wygrac przegrany mecz oraz rownie dobrze przegrac wygrany mecz, prawdopodobienstwo tych dwoch zdarzen jest równe

"Dotychczasowe osiągnięcia już nie mają znaczenia, bo jutro zaczyna się nowy turniej. Mistrzem Europy nie zostanie ta drużyna, która grała najlepiej w minionym tygodniu, lecz ta, która będzie najlepsza w sobotę i niedzielę - podkreślił Massimo Barbolini, trener reprezentacji Włoch." (siatka.org)


To własnie moja "spiskowa" teoria na temat dzisiejszych półfinałów i jutrzejszego finału Polska - Niemcy

No ok chcialbym tylko zobaczyc ile obstawiasz na takie final...
Bo cos mi sie wydaje ze za drobne...
Wiesz co innego jest snuc teorie, albo poprsotu kibicowac jakiemus zespolowli i wierzyc w niego chociazby wszystko inne wskazywalo przeciwko.
A co innego analizowac realne szanse i obstawiac konkrente pieniadze na to...

A prawda jest taka ze forma i wyniki przemawiaja za Holandia.
Za naszymi jedynie to ze gramy u siebie i ze to sport i wszystko sie moze zdarzyc...

Tak naprawde to widze Włoszki ze złotem, a Nasze Panie ze srebrem

Bulgaria to ekipa, ktora do meczu z Polska przegrala TYLKO z Rosjankami i Holenderkami. Czy to oznacza, ze Bulgarki sa slabe i Polki musza je pojechac w kazdym z setow powiedzmy do 15? Nie sadze. Polki wychodzac na mecz z Bulgaria, jak same mowily, byly praktycznie nierozgrzane, caly czas sledzily mecz Holenderek z Rosjankami i sie denerwowaly, co chyba nie jest dziwne, skoro byl to absolutnie kluczowy mecz w kontekscie naszego awansu? Dlatego tez znajac juz wynik tego spotkania, wyszly na boisko zapewne myslac juz bardziej o polfinale. Bulgarki do tego w moim przekonaniu zagraly naprawde swietny mecz, graly absolutnie bez presji, a i tak to Polki zwyciezyly w tym naprawde bardzo trudnym dla nich pojedynku.

Piszesz, ze Holandia "gra co chce i jak chce", w dotychczasowych naszych meczach przeciwko nim w tym roku to jest fakt, ale problem Holenderek polega na czyms innym. Jak do tej pory na ekipe, ktora od tylu lat gra w niezmienionym skladzie (przypominam, ze praktycznie ich cala reprezentacja grala ze soba w jednym klubie przez pare sezonow, DELA Martinus Amstelveen) nie ugraly niczego wielkiego. Wygraly jedynie WGP pod koniec sierpnia 2007 roku, nie wspomne, ze wiadomo jak niektore zespoly traktuja te rozgrywki. Nie umniejszam ich wygranej w tym turnieju, przeciwnie, chce wlasnie zaznaczyc, ze graly tam REWELACYJNIE (w turnieju finalowym wygraly 5/5 spotkan, pokonujac nawet same Brazylijki), a i tak wszyscy wiemy co stalo sie MIESIAC POZNIEJ. Holenderki nie awansowaly nawet wtedy do polfinalu ME, w decydujacym meczu ulegajac wlasnie.. Polkom 1-3. Dalej, niecale 4 miesiace po ME, Holenderki nie zakwalifikowaly sie na Olimpiade w Pekinie, bo w turnieju eliminacyjnym w Halle przegraly znow 1-3 z.. Polska, czym nasze dziewczyny zamknely im droge na IO W turnieju finalowym WGP 2009 (niecale 1.5 miesiaca temu) Holenderki takze nie daly sobie rady, przegrywajac az 3 mecze, z Brazylijkami, Rosjankami i.. Japonkami. W tych 3 spotkaniach ugraly lacznie tylko 1-go seta! Na tym polega wlasnie problem Oranje, ze jak do tej pory nie wytrzymywaly presji w absolutnie kluczowych dla nich spotkaniach! A jak wiadomo w dzisiejszym meczu, patrzac na poprzednie wyniki, to Holenderki musza, a Polki moga. I nikt tu nie pisze, ze Polki zmiazdza dzis swoje rywalki, tylko po prostu w takich spotkaniach jak to dzisiejsze wszystko jest mozliwe, a jak widac Holenderki do tej pory nie radzily sobie z cisnieniem. Poza tym chyba nikt nie ma watpliwosci co do dzisiejszego dopingu na hali, i ze publika bedzie naszym 7-mym zawodnikiem

Wracajac jeszcze do poprzednich ME, w 2-giej fazie grupowej Polki rozbily Serbki 3-0, by 4 dni pozniej w polfinale.. ulec im 0-3. A historia podobno lubi sie powtarzac

POLSKA!

Zagrałem na nasze kobiety że wygrają 3:2 w fortunie po kursie 5,6.

Naprawdę ciężko tu teraz coś powiedzieć, taka faza turnieju że może być różnie.W fazie grupowej bez żadnych obaw grałem 3:0 Oranje.Dziś już liczę na coś lepszego w wykonaniu naszych pań.
Łódzka hala dziś odleci w kosmos, zobaczymy która reprezentacja wytrzyma to i wejdzie do finału.

Czego jestem prawie pewny że mistrzem europy będzie któraś reprezentacja z tego półfinału.

Aha, i najważniejsze, będzie dziś kilka ładnych twarzy z obu stron na parkiecie co da urok temu meczu.

dla mnie 3,75 w Pinnacle na nasze to spore value, pobralem, tak samo jak +1,5 @2,27

gramy polfinal ME u siebie i co by sie nie dzialo to taki kurs jest wart gry, obojetnie jaki przeciwnik z drugiej strony (moze tylko z Brazylijkami bym tego nie wzial)

Zeby wygrac z holandia musimy zagrac najlepszy mecz na tym turnieju. Tylko w tym wypadku mamy szanse inaczej bedzie 3:0 lubi 3:1 dla pomaranczowych.
Ja odpuszczam ten mecz ale gdybym mial na sile to grac to gralbym holandie.

Srogie lanie w dwoch pierwszych setach tak samo jak w meczu grupowym, zespol ten jest budowany od ok. 5 lat i wlasciwie dopiero teraz prezentuje maksimum swojej formy, za co serdeczne gratulacje dla nich, bo sa w kapitalnej dyspozycji. Budowa naszego zespolu trwa 5 miesiecy i tak jak pisal bodajze Misiek, jak ugramy teraz braz, to to juz bedziemy piekna sprawa Walczymy jutro o medal!

Co myslicie zeby dzis grac holenderki po kursie ponad 2 ?
Graja dobry turniej a w tym meczu faworytkami bukow sa wloszki.
Myslicie ze hol da rade?

Czy jakiś cwaniak:) mógłby z łaski swojej podać nam tu wszystkim zgromadzonym historię pojedynków polsko-niemieckich. Tylko proszę mi tu nie pisać, że łatwo znaleźć itd. Wiem, że są tu tacy dla których siatkówka jest sportem numer 1. Ja zdecydowanie bardziej interesuje się koszykówką.
Póki co to Niemki(+1,5) po 1,68 wyglądają bardzo fajnie. Polski jeżeli w ogóle dadzą rade to po walce. Myślę, że kurs jeszcze trochę podskoczy.

Oczywiście fajnie jakby ktoś podał jeszcze historie spotkań Włochy-Holandia. Ja już wczoraj zagrałem na zwycięstwo Holenderek po 2,5 1/10. Dwa zdecydowanie najlepsze zespoły tych ME. Czekam na wypowiedzi fachowców.

a co tu ma do rzeczy historia meczy? nie gra historia tylko zawodniczki. kadry zupelnie sie zmienialy przez lata, a nasza to juz w ogole, wiec co komu da, ze 5 lat temu to Polska wygrala 3:0, a 7 lat temu Niemki byly lepsze. Jesli juz, to mozna brac mecze z tego roku jesli sie spotkaly.

Final dla mnie 50/50 poczekam i moze uda sie na live zlapac jakis dobry kurs.

No i odezwał się jakiś cwaniak ale wyników nie podał.
Miałem na myli historię ostatnich spotkań przed ME ale takiemu fachowcowi pewnie nic to nie mówi no cóż. Może znajdzie się ktoś życzliwy dla kogo nie będzie to problem i poda jakieś ciekawe informacje.

Wg mnie sam finał to 50/50. Zadecyduje dyspozycja dnia, a być może dyspozycja rozgrywających od których wiele będzie zależało. Siła ognia podobna. Z jednej strony Flier, Staelens, Stam. Z drugiej Aguero, Piccinini, Del Core. Najrozsądniej byłoby poczekać i jak już zagrać coś na live.

Polki z Niemkami graly w tym sezonie 2x, nasze dziewczyny wygraly 3:0 i 3:2, obydwa mecze mialy miejsce na turnieju w Montreux (co roku Sport Klub to transmituje) w czerwcu. Kompletne wyniki tych zawodow masz na wikipedii. Niemki graly tam jednak bez obecnej pierwszej libero i srodkowej Fuerst. Rownoczesnie na tej imprezie spotkaly sie tez Wloszki z Holenderkami, Wloszki wygraly 3:2. Trzeba jednak pamietac, ze mimo tego, ze jest to dosc prestizowy turniej, to wiele reprezentacji traktuje go naprawde sparingowo.