Cze !
====
R Y Z Y K O- istniało istnieje i będzie istnieć w naszym życiu codziennym.
Przezorny nie zabiera z sobą wszystkiej ,,kasy,, jaką posiada np. wybierając się na spacer czy idąc do bukmachera!
Niby dwie różne sprawy ale ? Tu i tu może stracić wszystko ! Nieprzewidziany napad na spacerze ?
Kuszenie ,,diabła,, postaw! postaw! przecież jesteś pewny, że wyjdzie tak jak chcesz !
I tu jest to nasze ryzyko ! Skoro już wcześniej Hary Markowitz. wykazał za pomocą środków matematycznych, dlaczego umieszczenie wszystkich jaj w jednym koszyku jest nadmiernie ryzykowne, tak my teraz sami musimy
wybierać naszą strategie przeznaczania środków własnych na grę i nie tylko.
Ryzyko ciągle jest z nami! Podział i zaangażowanie środków własnych to nic innego jak zmniejszanie ,,ryzyka,,
W bukmacherce jest to konieczne! Wielu zapomina o tym. Hazard przeznaczony dla wszystkich. Hazardzistą zostaje ten co traci wszystko, no prawie wszystko, powiedzmy to tak. Nie wielu jest dobrych organizatorów ryzyka.
Ci najlepsi wkładają w to serce i własne ogromne zaangażowanie w strategię kontrolowanego ryzyka.