po co na koncert chodzic zeby klapac dziobem spod sceny?
ciekawe na co on liczyl, ze mu rysiek autograf da?

Peja to głupek, ten gosc pokazywał do niego Fucka, a nie do uczestnikow koncertu

jak to go urazilo, mogl sam zejsc ze sceny, i dac mu w ryj, albo po koncercie,

a nie kozakowac na scenie, i nawoływać tłum, aby go przekopali w 20-30 osób..

DEBIL

http://miasta.gazeta.pl/zielonagora/1,35..._frajerem_.html

ale bydło

Jaki idol, tacy fani

Koleś kreujący się na wielkiego gangstera, a bał się stanąć oko w oko z piętnastolatkiem

peja

Kto to jest ten Peja?

Jak mu nie pasowało to powinien powiedzieć ochronie, żeby go wy.jebali i już. U mnie Doda tak zrobiła

Gangstery jakie.

Tu masz gangsterskie ich konta na...

...
...
...
... na fotce.pl

http://www.fotka.pl/klan/441007/StoProcent_Peja_Kaczor_Gural_PIH_Borixon_Kajman_Sobota_Miodu/

Ktoś mi kiedyś podawał profile do fotki.pl donguralesko i kaczorSLU. Każdy miał po 15 tysięcy znajomych, i opisy: DzIeKi zA KomEnTy, PrZyJmE KaZdE ZapRo, PozDro.

A to dorośli ludzie są.

hip chłop gangsta

dorosły Master a taki naiwniak? Chyba nie wierzysz w to że oni to prowadzą? Pewnie tworzą to jakieś gówniary...

Rancorn, Rancorn, to żart, coś jakbym napisał: "Patrzcie, patrzcie znalazłem fotkę Rancorna".

Fotka Rancorna (?)



Nie wiem kto to tworzy, czy oni, czy ktoś i chyba za bardzo mnie to nie nurtuje, ale "polska scena HH" /jak to dziwnie brzmi, coś jak uczciwość Ojca Rydzyka/ była do pewnego momentu po prostu śmieszna, teraz pomieszała się z chamstwem.

To że posiadam umiejętność pisania nie znaczy, że jestem
pisarzem, to że ktoś posiada zdolność mowy nie znaczy, że jest piosenkarzem, a tym bardziej artystą. Czasami lepiej nie wiedzieć i mieć przeświadczenie (błędne), że rzeczywiście są takimi ideowcami, tymczasem w starciu z tym realnym światem zarówno nasz bohater o którym taka dyskusja jak i cała reszta Hardcorów jest po prostu zwykłymi ułomkami, bez twarzy, bez szczerości, za to z publiką 15-17 latków, która uwierzy we wszystko co będzie miało podpis "Prosto".

Będzie dobrze.

Czyli co? To jakiś idol wymalowanych trzynastek i siuśmajtków w kapturach którzy w gimnazjum jarają szlugi za winklem i w profilu na naszej klasie wypisują "CHWDP - PoZdRóFfKi"?

Kiedyś nawet parę razy usłyszałem jakieś piosenki tzw. polskich raperów. Pomijam już fakt, że melodyjne toto jak młynek do kawy, ale same teksty mnie rozbawiły. Wszyscy tylko o dupach, ćpaniu i o tym jacy to wszyscy wokół źli, niedobrzy - a oni biedni, uciskani.

Te piosenki przypominały mi pijaków i nierobów, którzy siedzą na murku, chleją z gwinta i narzekają że nie ma lekkiej pracy za 2k na rękę więc on to olewa.

Mógłbyś nie oceniać całej sceny po jednym incydencie? Poza tym, "Scena HH" to nie tylko rap, to breakdance, graffiti, taniec hiphopowy etc więc jeśli mówisz że ta scena to chamstwo, to obrażasz wielu młodych, ambitnych i utalentowanych ludzi.
Nie ma artystów w polskim rapie? A słyszałeś kiedyś o O.S.T.R-ym? Eldo? Łonie? Jeśli nie to przesłuchaj album jednego z nich. I powiedz że to chamstwo i teksty dla 15-latków.
Pozdrawiam

Bzyku, wybacz ale jesteś ignorantem.
Pozwolisz że chociaż ja uargumentuje to co mówię, a Ty sobie posłuchaj tzw. polskich raperów.

OSTR - Kochana Polsko
Eldo - Nie pytaj mnie o nią
Łona - Rozmowa

Zgadzam sie z Rancornem. Sa hiphopowcy i sa Hiphopowcy.
Sam nie przepadam za piosenkami lony, tede, wwo czy kto tam jeszcze jest.
Ale sa rowniez 'zespoly' tudziez raperzy ktorzy maja caly dorobek bardzo ladny. Sa rowniez Ci 'gorsi' ktorzy maja jakis fajny kawalek.

ostr, fisz, łona, k44 swojego czasu

denerwuja mnie moje usta non stop pekaja, albo robia mi sie zajady :| krew zalewa

Popatrzcie jak koles z zespolu "Green Day" potraktował fana, przynajmniej nie kazał publicznosci kogos bic ale sam wział sprawy w swoje ręce.
W sumie nie wiem ktore jest bardziej żalosne...

http://www.youtube.com/watch?v=X5dF6Sj3WYo

pewnie słuchałes Waszki G i Popka

BTW wkurza Mnie jak Ktoś nie mający kompletnie pojęcia o temacie szufladkuje wszystkich jedną miarką.

Ciekawe czy mają jakiegoś w rezerwie na wypadek porażki skaczącego...

nic tak nie poprawia humoru z rana