pustka i stagnacja więc wrzucę coś od siebie


LIGA MISTRZÓW GRUPA C

I kolejka grupowej fazy gier

Grupa C:
AC Milan
Real Madryt
Olympique Marsylia
FC Zurich

W grupie C zdecydowanym faworytem wydaje się być Real Madryt, który przed rozpoczęciem sezonu wydałał astronomiczne kwoty kupując nowych zawodników. Królewscy tego lata bili wszelkie rekordy i ustanawiali na nowo bariery, o których jeszcze niedawno sądzono, że są nie do pobicia. Pomimo tego, że w Realu może znajdować się obecnie mieszanka najlepszych piłkarzy na świecie, faktycznie nie znaczy to nic, gdyż madrycka karuzela piłkarska nie została stworzona w celach sportowych, ale raczej z pobudek marketingowych, a wiele osób wydaje się tego nie dostrzegać. Taka kolebka ludzka o niesamowitym potencjale piłkarskim obecnie na pewno nie jest drużyną, ale zlepkiem przypadkowych osób, które łączy ogromna wartość pieniężna sygnowana ich nazwiskami. Real może dopiero po czasie nabrać walorów piłkarskich, jeśli oczywiście Pellegrini będzie mógł w jako takim spokoju wykonywać swoją pracę. Na obecny czas piłkarzom z Madrytu przyporządkować można miano papierowych faworytów grupy, którym równie dobrze zagrozić może Ac Milan, jak i Olympique Marsylia. Real powinien awansować, a brak tej drużyny w kolejnej rudzie, nie byłby ani blamażem, ani porażką sportową, byłby klapą finansową i kompromitacją, więc nie chce nawet przewidywać takiego scenariusza. Wychodzi więc na to, iż o drugą pozycję powalczą drużyny z Włoch i Francji. Fc Zurich jest kopciuszkiem grupy i Szwajacarzy mogą się cieszyć, że w ogóle zdołali awansować do Ligi Mistrzów, choć niewątpliwie na to zasłużyli. Dwa punkty, po remisach na własnym stadionie, mogą być szczytem możliwości zespołu. Brak punktów na ich koncie, przy takich przeciwnikach nie powinno być natomiast zaskoczeniem.

Fc Zurich - Real Madryt

Królewscy w swoim pierwszym meczu w ramach Ligi Mistrzów wyjadą do Szwajcarii, aby spotkać się z dwunastokrotnymi mistrzami tego kraju, zespołem nazywanym Złotymi Lwami, który swoje mecze rozgrywa na Letzigrund Stadion, obiekcie, który pomieścić może 30 000 kibiców.

Fc Zurich w poprzednim sezonie zdobył mistrzostwo kraju. Na finiszu rozgrywek uzyskał sześciopunktową przewagę nad znajdującym się na drugim miejscu zespołem Young Boys Brno. Piłkarze z Zuricha pochwalić się mogą najmniejszym bilansem straconych goli w minionym sezonie. Szwajcarzy zmagania rozpoczęli od trzeciej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów, w której odprawili NK Maribor, choć na własnym obiekcie przegrali 2:3. W samych play offach nie dali już najmniejszych szans Ventspilsowi, zwyciężając w obu spotkaniach.

W Hiszpanii rozegrano dwie kolejki ligowe, w których Real zdobył komplet oczek. Królewscy zwyciężyli nad Deportivo oraz Espanyolem. W dwóch spotkaniach strzelili sześć bramek, co dokładnie pokazuje ich wielką siłę strzelecką. Podobna powinna zostać zaprezentowana również w meczu z Fc Zurich. Szwajcarzy z kolei są już po dziewięciu seriach gier. Piłkarze z Zurichu zajmują dopiero czwarte miejsce, a na koncie mają piętnaście punktów. W pierwszych dwóch kolejkach zanotowali dwie porażki. Teraz ich sytuacja wygląda już dużo lepiej. W siedmiu następnych spotkaniach nikt nie był w stanie ich pokonać.

Faworytem meczu są oczywiście goście, którzy jeśli nie zignorują przeciwnika powinni odnieść przekonujące zwycięstwo. Nie powinno do tego jednak dojść, gdyż Pellegrini to wielki fachowiec i na pewno nastawi swoich graczy w odpowiedni sposób. Chilijski szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że z formą jego zespołu może być różnie, dlatego komplet punktów z takim rywalem będzie priorytetem. Sami piłkarze wiedzą, że w klubie jest ogromne parcie na sportowe wyniki, a nikt z nich nie jest pewny miejsca w pierwszym składzie. Nawet najdroższy piłkarz świata, Cristiano Ronaldo w ostatnim ligowym spotkaniu usiadł na ławce rezerwowych. Nikt nie jest więc nietykalny, a to może wyjść tylko na zdrowie hiszpańskiemu zespołowi.

Najwyższy współczynnik jaki można było znaleźć wynosił @1.35. Był to jednak kurs wystawiony jeszcze przed meczem ligowym. Teraz występuje wielka tendencja spadkowa i nie zdziwiłbym się, jeśli przed meczem ciężko było by o @1.30. W tym meczu Lwami nie można nazwać gospodarzy, którzy będą zapewne bronić się wszelkimi możliwymi środkami. Nie często zdarza im się zagrać z tak faworyzowanym zespołem w meczu o stawkę, więc w zespole na pewno nie zabraknie mobilizacji, a na sektorach czuć będzie doping spragnionych emocji fanów. To jednak może nie wystarczyć, gdyż moim zdaniem Real będzie kontrolował stan rywalizacji a worek z bramkami szybko zostanie rozwiązany.

Stawiam więc na gości, którzy moim zdaniem zaaplikują swoim rywalom przynajmniej kilka bramek. Moim zdaniem handicap -1,5 będzie tutaj najlepszą i bardzo realną opcją, a Królewscy powinni go spokojnie pokryć.

Typ: 2 -1,5


Olympique Marsylia - AC Milan

Spotkanie, które w grupie C na początku rozgrywek zwiastuje największe emocje. Do Francji wybierze się wielokrotny mistrz Włoch, Ac Milan, który po odejściu Ancelottiego do londyńskiej Chelsea, boryka się z kolejnymi problemami.

Włosi, choć są drużyną, w której co sezon stara się wymienić najstarszych zawodników, to i tak w moim odczuciu robi się to nieco po macoszemu, a w zespole jest zbyt duże przywiązanie do nazwisk. Zespół stał się poniekąd przystanią dla piłkarskich emerytów, którzy pod koniec kariery często wykazują duże zmanieryzowanie i wręcz niechęć do gry. Czasami zastanawiam się ilu z nich wytrzymało by trening, gdyby takowy poprowadził obecny szkoleniowiec Schalke Gelsenkirchen – Felix Magath, znany ze swoich metod. Prawdopodobnie trzeszczały by kości, a terminy odłożenia butów na kołek uległy by przyspieszeniu. Co by jednak nie mówić, pałeczkę po Ancelottim przejął były zawodnik klubu Leonardo, który ma prowadzić w najbliższym czasie zespół Rossonerich. Jak na razie nie ma się zbytnio czym pochwalić. Ba, zaraz po wznowieniu rozgrywek i pierwszych meczach pod jego wodzą, media zaczęły wróżyć zmianę szkoleniowca. Milan zwyciężył w pierwszym meczu sezonu, co nie zapowiadało wielkiego prysznica na San Siro, gdzie dostali lekcję futbolu od piłkarzy Jose Mourinho. Trzeci zaś mecz był konsekwencją tego co miało miejsce wcześniej. Milan zremisował bezbramkowo z Livorno.

Francuzi poprzedni sezon zaliczyć mogą do niezwykle udanych, choć ostatecznie przegrali walkę o mistrzostwo i zadowolić musieli się drugim miejscem. To Olympique Lyon walczyć musiał o miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów, zaś piłkarzom Marsylii przyszło obserwować te zmagania z boku. Również w tym sezonie piłkarze dziesiąciokrotnego mistrza Francji mają chrapkę na najwyższą możliwą pozycję. Jak na razie w pięciu meczach zainkasowali dziewięć punktów. Po dwóch remisach z rzędu, przełamanie nastąpiło w ostatniej kolejce, dlatego też podopieczni Didiera Deschampsa, który doskonale zna filozofię piłkarską propagowaną przez włoskie kluby, do spotkania z Milanem podchodzić będą w bardzo dobrych nastrojach.

Mają ku temu bardzo dobre powody, ponieważ ich rywal, delikatnie określając, nie jest w najwyższej formie, a Leonardo ma problemy z ujarzmieniem swoich podopiecznych. Trener z niego żaden, raczej autorytet i osoba pałająca miłością do klubu, a nie posiadająca warsztat szkoleniowy. Tak postanowiono, może to ma odmienić losy klubu. Na razie nie jest za różowo, a ciemne chmury mogą dopiero nadejść. Sądzę, że gospodarze wykorzystają wszystkie dostępne atuty i zagrają o pełną pulę.

Typ: 1 +0,5

Jak dla mnie do grania dzis 2 meczyki:
po pierwsze Juve w meczu z francuzami. Wlosi swietnie zaczeli sezon, graja nowym ustawieniem, swietnie zorganizowani w srodku pola gdzie graja wlasciwie 3 def. pomocnikami plus 1 ofensywnym, za to wlasciwie bez skrzydlowych. Ferrara zmienil ustawienie i wyszlo to starej damie na dobre. Nie zagra co prawda Diego, zastapi go Giovinco, ale w ostatnim meczu tez brazylijczyka zastepowal wloch przez ponad godzine i Juve sobie poradzilo. Obrona Juve to wlasciwie cala linia reprezentacji Wloch z Buffonem na czele wiec o tyly jestem spokojny. Co do gosci to widzialem ich w dwoch meczach w tym sezonie i graja dobrze, jednak to krajowe podworko, poza tym na wyjazdach prezenuja sie wyraznie gorzej niz u siebie, dodatkowo rywal o 2 klasy lepszy niz ich dotychczasowi rywale. Wg mnie juve powinno wygrac zdecydowanie: 2-0 lub 3-1. Kurs 1,57 z bet365 biore od reki

na dokladke biore Real czysta 2. Mysle ze z takim skladem real nie ma innego wyjscia jak zwyciestwo z kopciuszkiem. Powinni spokojnie wygrac, bo wg mnie w tym sezonie to CL powinna byc dla nich priorytetem, nie powinni zaliczyc wtopy na "dzien dobry"

laczny kurs na podwojenie stawki.
stawka 7/10
AKO: 1,96

Witam.

To mój pierwszy post na tym forum i od razu "z grubej rury"!

Natrafiłem na takie coś:
FC Zürich - Olympique Marseille 21-10-09 20:45 3,95 3,40 1,90
Bet-at-home

Panie i panowie. Ja wiem, że FC Zurich to nie jest potęga, ale kurs niemal 4,0 na drużynę, która została "drużyną kolejki" na stronie UEFA, pokonując na wyjeździe AC Milan? W dodatku u siebie? W dodatku z przeciętnie grającym, żeby nie powiedzieć, że słabo Olimpique M? Moim zdaniem ktoś tu bardzo nie docenia eksportowej jedenastki ze Szwajcarii. Real w tej grupie wydaje się być poza zasięgiem, ale reszta wydaje się wyrównana i ja stawiam na gospodarzy!

FC Zürich - Olympique Marseille TYP: 1 3,95 @bet-at-home
6/10

Zurich miał farta, że podejmował Milan, który był kompletnie bez formy i pomysłu na grę. Marsylia jest o wiele mocniejszym zespołem od Zurichu. Dla francuzów to będzie ostatnia szansa, aby nawiązać walkę o awans z tej trudnej grupy, nawet remis ich nie ratuje tylko wygrana. 1.90 na Marsylie? Zajebiście

Mały edit: Zurich nie miał farta, m.in. dlatego, że NIE podejmował Milanu

No tak Milan podejmował Zurich u siebie. Co nie zmienia faktu, że Milan, oprócz ostatniej wygranej z Romą (która wiadomo ma obronę jak sito) gra padakę! Co się dobrze ułożyło dla Zurichu ... i bukmacherów, którzy zarobili sporo siana na tym meczu.

Ja rowniez sie zgodze ze Zurich wygral z Milem tylko dlatego ze mial troche farta i do tego gral z BEZNADZIEJNYM milanem. Jak milan gra w lidze kazdy widzi, z OM w 1 kolejce wygrali fartem (1 gol ze spalonego); do tego Zurich przegral grubo ze srednio grajacym Realem (1 gol dla zurich z karnego z kapelusza); OM w meczu z Milanem i Realem zaprezentowal sie przyzwoicie a mecz z Realem obejrzalem caly i grali dlugo jak rowny z rownym.

Suma sumarum z moich belkotow chce powiedziec ze dla mnie jutro OM wygrywa po ladnym kursie, do tego Real wygrywa na miekko z Milanem. W obu meczach przewiduje overy.

Dziś zagrałem taki oto dubelek:
Liverpool-Lyon typ 1 @1.75
Inter-Rubin typ1 @1.40
Liverpool mimo trzech z rzędu porażek zarówno w lidze jak i lidze mistrzów jest faworytem tej konfrontacji.Piłkarze z Anfield Road będą bardzo zmotywowani aby wygrac w tym meczu ponieważ w przypadku potknięcia Lyon może zapewnic sobie awans do dalszej fazy LM co przy okazji bardzo skomplikuje szanse LFC na dalszy udział w rozgrywkach. Licze na powrót ikony Liverpoolu-Gerrarda, i superstrzelca Torresa.


W przypadku drugiego meczu nie ma się co rozpisywac. Inter u siebie,o wiele lepsza jakościowo kadra,lepszy trener,motywacja do odniesienia pierwszego zwyciestwa w grupie.Rubin na wyjazdach w LM radzi sobie do tej pory kiepsko...

ja jednak mysle ze Kazan gra na Barcelonie a Inter ma u siebie Dynamo

Co myslicie o dzisiejszym meczu AC Milan- Real Madryt ?

AC Milan - Real Madryt (1) 2,6 sts
i
AC Milan Handii 0:1 (1) 6,0 sts

Dziś na San Siro rewanż i zarazem wielki pojedynek dwóch wielkich mark w piłkarskim świecie.Przed sezonem śmiało grałbym tu na Real, jakich graczy sprowadził.Ale dziś gram na gospodarzy z tego względu że Milan potrafi się zmobilizować na takie kluby jak Real.Bardzo dużo przemawia za Milanem że grają ze sobą już kilka dobrych lat i mają znakomite doświadczenie.Real to drużyna w trakcie budowy ale co nie zmienia faktu że indywidualności mogą w każdej chwili rozstrzygnąć mecz jednym strzałem, jedną akcją.Liczę na bajeczną grę jednego z najlepszych mowa o Ronaldinho, w Madrycie pokazał kilka swoich zagrań z dawnych lat.Ważny występ ze strony gości odnotuje Kaka, wraca na stare śmieci gdzie spędził kilka ładnych lat i dzięki grze w Milanie jest teraz tak wielki.Wielkim nieobecnym jest zaś ten który czarował swoją gra fanów, mowa o Cristiano Ronaldo.Brak tego gracza to w chwili obecnej jakieś 40% mniej dla Realu.Niestety to zmartwienie Realu nie Milanu.

Przewidywane składy :

AC Milan :

Dida - Zambrotta,Nesta,Silva,Oddo-Seedorf,Pirlo,Gattuso-Ronaldinho,Boriello,Pato.

Real Madryt :

Casillas-Marcelo,Albiol,Pepe,Ramos-Granerro,Diarra,Alonso,Kaka-Raul,Higuain.

Arbiter: Felix Brych (Niemcy)
Asystenci: Schiffner, Borsch
Techniczny: Drees

Forza Milan !

dodatkowo mozna dodac ze Milan goscil pieciokrotnie Real
bilans 5-0-0 bramki 12-1

pojawia sie pytanie: passa sie kiedys skonczy?
osobiscie mysle nad 1x nic wiecej.

Na obiekcie Olympique'u Marsylia zasiada bowiem najwięcej ultrasów w całej Europie. Klub rezerwuje fanatycznym kibicom prawie połowię stadionu, dokładnie 27 z 60 tysięcy miejsc.

Realowi nie będzie się dzisiaj miło grało...

nie napiszę tu jakiegoś mocno wyszukanego typu...ale postaram się napisać dlaczego ten a nie inny...

mianowicie,

Lyon - Real (2010-02-16, godz. 20:45) 2 2,1

Sytuacja w Madrycie zmierza w jak najlepsza stronę, piłkarsko chłopaki łapią swój indywidualny styl i cała ta układanka Pereza zaczyna fajnie wyglądać.
Spoglądając na poszczególne linie na ten mecz mamy:

w ataku są w tym przypadku dwie świetne opcje
1. Krystyna - Higuaín
2. Krystyna - Benzema

Ciekawa sytuacja miałą miejsce w tym tygodniu z Benzema, w zeszły wtorek został przeprowadzony rezonans magnetyczny i na nic nie skarżący się "disel" oficjalnie miał zostać odsunięty od dwoóch spotkań, z Xarez'em i bardzo ważnym z Lyonem.
Wczoraj jednak nagle Benzema okazuje się zdrowy i gotowy na spotkanie z były klubem.

Zmierzam do tego że trener szykuje chyba psychicznie Benzemę na ten i mecz i to on jak nawet nie zagra od początku to właśnie dzisiaj ma zagrać ten swój wielki mecz!!

Przechodząc dalej mamy praktycznie problem raczej nie ma gdyż najprawdopodobniej wyjdzie czwórka Kaka Alonso Granero i Lass, biorąc pod uwagę to że w świetnej formie jest Granero i miejmy nadziej w końcu zacznie zaskakiwać Kaka, to linia pomocy będzi bardzo bardzo stabilna i twarda w tym meczu.

I teraz najlepsze,
W obronie wyjdzie na pewno "wschodząca" gwiazda (grająca po prawej stronie pod nieobecność Pepego i przesunięciu Ramosa na środek defensywy) Arbeloa który będzie siał niezłe spustoszeni wśród Francuzów, a w środku świetny ostatnio Ramos jak do tej pory swietnie zastępujący Pepego.
Stawkę uzupełni pewnie Albiol choć wolałbym Garaya oraz Marcelo.
To już nie jest ten Madryt z praktycznie "bez obrony" jak było w ostatnich latach.

i jeszcze kilka faktów przemawiającymi ze dzisiaj będzie dobrze
- Real nie zagrał najlepszego meczu z Xarezem...
- bardzo dobrze grało się ostatnio Realowi z OM
- Benzema jak wejdzie to na pełnej kur...
- psychiczny komfort jakby nie patrzeć na sutuację w La liga, mówiąca że wszystko już leży w rekach Królewskich

HALA MADRID
jakby się ktoś mógł wypowiedzieć o Lyonie byłoby dobrze

Real na Stade Gerland w 2005 i 2006 roku przegrał w kiepskim stylu - 0:3 i 0:2

na temat Lyon-u nie ma co tu sie za duzo wypowiadac, wszyscy widza te ich męczarnie w powiedzmy sobie szczeze przeciętnej lidze, jaką jest francuska.. ten sezon jest bardzo slaby, dziś przyjedzie wielki rywal, który z meczu na mecz rozpedza sie. Chociaz szczeze nie lubie drużyny z Madrytu, to dzis, tak jak kolega z Opola (Ja tak samo ) biore dwojeczke w ciemno po dosc dobrym kursie jaki nam oferuja buki

a co ma wspolnego Real z 2005 roku i Lyon z tego roku z tym co mamy teraz... podpowiem Ci...NIC

Myśl, sobie jak chcesz, ja tam uważam że Real nie wywiezie z Lyonu 3 punktow

Clerc, Revelierre, Cris, Toulalan, Källström, Govou, Cassilas, Ramos, Guti, Diarra, Raul.

To mają wspólnego.

no nie rozwalaj mnie bo według mnie to z 5 ktora wymieniłeś to zagra Casillas, Ramos...

Mi tam się wydaje, że Real nie zdoła wygrać na wyjeździe. W swojej rodzimej lidze ciężko im wygrać na wyjeździe z jakimiś ogórami, a teraz grają w Lidze Mistrzów, gdzie gra się o wiele wyższy poziom, z francuzami z którymi ostatni laty nie mogli wygrać na ich boisku ... Lyon nie przegra, remis będzie 1-1, a w drugim meczu pewnie Real wygra u siebie i awansują.

hmm a ja myślę czy nie zaryzykować RM -1 lub -1,5 .Moim zdaniem róznica klas miedzy zespołami ,fakt Real nie wygrał na śmieciach lyonu ale przy obecnej ekipie jaką mają .... Lyon to
.Zastanawiam się także nad overkiem 3 lub 3,5 .Kursy świetne chyba warto spróbować .Chodz na tym etapie rozgrywek gra sie ostrożnie na wyjazdach aby nie stracić a w domu pełna moc.

Jeśli Lyon myśli poważne o przejściu RM to musi dzisiaj strzelić ,a jak strzeli to i Real pokusi się o 1-2 bramki .

overek 3.5 bardziej pasuje mi do rewanżu. Celemr 1 Realu we Francji będzie zdobycie przynajamniej tego jednego gola i wiadomo staranie się, by go nie stracić ,choć nawet gdy stracą i zakończy się bramkowym remisem, to nie będzie tak źle. W Madrycie opcja bramkowego remisu nie wchodzi w grę , w Hiszpanii zagrają o pełną pulę i widzę tu ów over 3.5. Lyon ma podbno problemy w defensywie, dlatego Królewscy w przeciwieństwie do poprzednich starć powinni coś ustrzelić, tym babrdziej, że Lyon gra bardzo nie równo i nie jest taki groźny, co nie znaczy, że jest słaby i można go lekceważyć. zastanawiam się nad pobraniem over 2.5 i zabezpieczeniem się cs 1-1. 0-0 to nie w stylu tych drużyn, 1-0, 0-1 też nie, bo gdy jedna strzeli, druga będzie jeszcze bardziej nacierać, a wtedy worek z bramki powinien się otworzyć

AC Milan- United X
Ac milan- united 1-1

mecz na remis , mysle ze united pierwsze strzeli, zacznie kontrolowac mecz, ale Pato dopnie swego w koncowce

Kurs na over 3 spadł w ciągu 20 min o 20gr z poziomu 3.00 zl na 2,80zl a na over 3,5 spadł o 0.10 gr do poziomu 3.50zl w bet365 ... coś buki przeczuwają ?A c o do hendi kursy poszły w górę na RM -1 o 0.10gr z 2.85 na 2,95 ,a na RM -1,5 także o 0.10gr .

Real nie pojedzie ich z handi z pobudek czysto marketingowych. Gdy awans nie będzie przesądzony, będzie lepsze widowisko, a na takie przyjdzie tłum. Jak Real by ich pojechał 3-0 - a stać ich na to, bo Lyon często zawodzi, a jak wygrywa to wcale nie zachwyca -, to wiadomo też się zjawią, ale to nie będzie to samo, nie będzie tego napięcia, nagonki medialnej, rozważań. Widza trzeba czymś nakarmić, więc może ten rozczarowujący Lyon wygra 2-1, by było o czym spekulować, by tradycji stało się zadość, w końcu to oni - Królewscy - kochają być pępkiem świata.

* post należy z odpowiednią nutką dystansu

Z pewnością masz tu toche racji . LM to kasa a real kocha kasę ,Kibic = kasa . Może i twój scenariusz się sprawdzi ale to już by podchodziło pod ustawiony mecz . Real to wielki klub bynajmniej mają o sobie takie mniemanie ,a przegrywając 2 razy w LM z Lyonem i to do zera ... no sorry nie najlepiej to swiadczy o królewskich . Dzisiaj dzień rewanżu /odwetu możliwe .Real jest na fali jak narazie wszystko układa się po ich myśli , mam tu na myśli ligę hiszpańską .

W sumie scenariusze na ten mecz mam 2

1) Oba zespoły grają defensywnie i czyhają na błąd rywala.Mecz kończy się wyniekiem 0-0 lub wygraną którejś z drużyn wynkiem 1-0 ,0-1.Real zostawia losy awansu na mecz u siebie .

2) Real bierze sprawy w swoje łapy i gra swoje na patrząc na to ze rewanż u siebie . zero kalkulacji grają jak by to był tylko jeden mecz .W tedy to widze wynik 0-3 ,1-3 .

ps buki nie przeczuwają, BUKI WIEDZĄ, wszystko ustawione

Ciężko porównywać tamte mecze z Lyonem bo to całkiem inna drużyna. Z tamtych piłkarzy został tylko Ramos, Iker, którzy zagrają od początku. Tak to będzie nowa drużyna. Po za tym to Lyon już też taki mocny nie jest.

Skoro kursy na over 3 i 3.5 spadają to znaczy że dużo graczy gra właśnie na te typy. Poza tym buki zarabiają właśnie na marży i na wachaniach kursów.

jak może być kurs 3,5 zł? kurka to nie waluty

fakt mój błąd pisałem z rozpędu ,ale każdy wie o co chodzi .

Pięknie Lyon Stade Gerland znowu nie zdobyte

i miałeś racje chłopie ale z niektórymi nie podyskutujesz normalnie bo są tak zapatrzeni w swoje druzyny, będą tylko wysmiewac...

zagrało 7

Revelierre, Cris, Toulalan, Govou, Casillas, Ramos, Diarra...

Merde Real

chodziło tylko o graczy Realu..

co sadzicie o meczu bayern -fiora??
ja postaiwe na fiore! po bledach stoperow w ostatnim meczu bayernu z bvb wydaje mi sie ze fiora ma spore szanse na wygrana... bvb to jeszcze nie doswiadczony zespol by wykorzystywac w 100- procentach bledy jakie dostali od demichelisa czy van boytena... natomiast fiora to juz lepszy zespool niz borusia.
tak czy siak kurs ok 7.5 warty ryzyka...

Kolego, a oglądałeś może ostatnie mecze Fiory??
Ja miałem tą wątpliwą przyjemność i ten zespół nic nie gra. NIC.
Odradzam stawianie na nich.

Wczoraj rozpoczęła się "czystka" włoska, dzisiaj powinna być kontynuacja. Owszem, Bayern dziurawy z tyłu, ale armaty z przodu dziurawią defensywy rywali jeszcze bardziej. Fiora na chwilę obecną zawodzi zarówno z tyłu jak i przodu, do tego nigdy nie wygrali w Niemczech. Bayern come back.

Bayern dzisiaj to jest pewniak, każdy inny wynik niż wygrana Niemców, będzie sensacją. Fiore stać przynajmniej na jednego gola, przy obronie Bayernu powinni coś ustrzelić. Overek 2.5 ładnie wygląda
Wielu obstawia Porto że wygra z Arsenalem, ja tutaj widzę wygraną Anglików w tym meczu, na każdej pozycji mają światowej klasy zawodników(prócz bramki ) są bardziej zorganizowaną drużyną taktycznie i strategicznie niż chaotyczna gra Porto. Stawiam Arsenal, że wygra w tym meczu po niezłym kursie.

w sumie macie racje,lecz licze ze fiora wygra...
teraz trudno cokolwiek typowac.
dla mnie wczoraj byl pewny mecz- ze mu wygra i weszlo ..a kurs 2.80 to na prawde bardzo duzy..
natomiast dzis trudno typowac..chyba poczekam na jutro na Lige Europejska

Prawdę mówiąc to nie wiem o jakich Ty drużynach piszesz . Wdług mojej oceny to BVB jest na takim samym poziomie sportowym jak Fiora o ole nie wyższym .A co do monachijczyków to na dzień dzisiejszy są w takiej formie i mają takie możliwości ze Fiorentina nie ma się czym przeciwstawić .
O ile Bawarczycy traca trochę bramek srednio 1 na mecz to za to strzelają jak na zawołanie . Oglądałem cały mecz Bayern - BVB i odniosłem jednoznaczne wrażenie ,Bayern poprostu się oszczędzał i wygrał ten mecz "tracąc jak naj mniej sił ".
Mają w świetnej formie czołowych zawodników nawet jak obrona zawali 1-2 bramki to ofensywa powinna wcisnąc o jedną więcej .Robben ma naprawdę świety okres gry ,czaruje zwodami i perfekcyjnymi dograniami , inni nie pozostają w tyle . No i co ważne w bramce Bayern ma też nie byle kogo .Butt jak ma dobry dzień to wyprawia cuda w bramce a takich dni mu ostatnio brakuje.

Jak już ktoś pisał inny wynik niż win Monachium to niespodzianka.

Dzisiaj granie odpuszczam ,wczoraj RM ostudził skutecznie muj hura optymizm ,no i po za tym to typowanie spotkań pucharowych nigdy mi nie szło dobrze

Miało być NIE brakuje

i dlatego Fiorentina wyszla z peirwszego miejsca w grupie z Lyonem i Liverpoolem a Borussia nie moze nawet o czyms takim marzyc

Inter Mediolan - Chelsea Londyn [awans] (1) 2.62 Pinnacle 2/10
Inter Mediolan - Chelsea Londyn [DNB] (1) 1.885 Pinnacle 3/10


Nikt na swiecie nie zna pilkarzy Chelsea tak jak Jose.. to jest mega atut po stronie druzyny Interu. Druzyna z Londynu zostanie perfekcyjnie rozpracowana i juz w pierwszym meczu Inter obnazy slabosci Londynczykow.
Chelsea z Ancelottim gra slabo.. szczegolnie na wyjazdach kiedy w lidze przegrywaja z Evertonem, remisuja z Hull, Birmingham i WHU, do tego wymeczone wyjazdowe zwyciestwo nad Burnley.
Kursy na awans w tej parze to dla mnie jakies totalnie nieporozumienie.. i po takim kursie trzeba wziasc Inter, ktory pierwszy mecz gra u siebie i licze tu na wygrana (wzialem 1 DNB 1.877 pinn). Dobry wynik w pierwszym meczu i kursy na awans diametralnie sie zmienia przed rewanzem na Stamford Bridge - wtedy bedzie mozna pokombinowac.


Grane 11.02 po 2.82 na Q, troche spadlo.. jednak nadal ladny kurs mysle.

Zapomnij.Chelsea awans.Inter nie od terwz pokazuje jaką jest drużyną, w grupie okej później klapa.Moorihno może zna ale Ancelotti także zna.Ten stadion i także Inter ma w kieszeni.Ale to ma małe znaczenia, awansuje drużyna z Londynu.Inter już nie raz pokazywał że w grupie walczy by potem legnąć.Teraz gorzej trafić nie mogli.Camon Chelsea !

Daj spokój to nie quasi chat , tam macie pole do popisu do wypisywania głupot . Nie pisz bredni ani buńczucznych wypowiedzi.

Inter po 2,8 to bardzo dobra inwestycja Rivy , kurs dalece nieadekwatny i sporo odbiegający od realnego rozkładu szans , zostaw sentymenty na bok i spójrz chłodnym matematycznym okiem że kurs jest tu zawyżony na Inter , takie coś dostrzeże nawet laik.


Powiem tak wydaje mi się że AC Milan jest już jedną nogą za burtą a przewiduję że choć jedna włoska drużyna przebrnie dalej

typ wart gry , warto się zastanowić nad pograniem awansu Interu

Spokojnie Panowie. Pawel Wafel wyraził swoją opinię i nie widzę powodów aby go odsyłać na jakikolwiek czat.
Ja również przy całym szacunku do Rivy akurat z jego argumentacją dotyczącą tego meczu się nie zgadzam.
Oczywiście jak ktoś szuka dużych kursów i gra za niskie stawki to po takim kursie może Inter grać to nie ulega wątpliwości. To jednak na tyle z czym się zgadzam.
Jednak opinie, że Inter obnaży Chelsea itd. są dla mnie delikatnie mówiąc śmieszne.
Pozwolę sobie przypomnieć, że takie mowy słyszę już pewnie blisko 10 sezonów. Jednak nic z tego nie wynika. Powiem więcej Inter to wyjątkowe łamagi jak chodzi o LM. Powiem jeszcze więcej. Jeżeli któryś z Nas na tym forum ma więcej niż 30 lat na karku pewnie zabraknie mu życia zanim Inter coś w LM osiągnie. Kozaki z nich to może i są ale na lokalnym podwórku. Tylko należy pamiętać że liga włoska od kilku lat jest w sporym dołku, do tego różne degradacje, afery itd. tak więc nie robią na mnie te ich hurtem zdobywane trofea w lidze włoskiej. Kolejny argument o Murinho jako że niby jest wielkim ternerem to też spore nadużycie. Morde ma wielce niewyparzoną to prawda. Gdyby był taki wielki to z takim zespołem i taką kasą jaką miał w Chelsea do dyspozycji powinien zdobyć LM i może nawet nie tylko raz.
Co do dzisiejszego meczu pomijając fakt, że zawsze mogą się stać różne cuda, jestem przekonany, że Mourinho zagra na 0-0. Nawet jak jakimś cudem coś strzelą i wymęczą jakąś wygraną to max 1 bramką i to przy założeniu, że Chelsea mecz wybitnie nie wyjdzie.
W dwu meczu awans Chelsea jest dla mnie oczywisty. Naprawdę nie widzę argumentów po stronie Interu. gdybyśmy rozłożyli składy na częsci pierwsze to wyjdzie nam, że jednynie na pozycji bramkarza Inter może wypaść korzystniej. Jednak w tym meczu nawet to może nie być argumentem na korzyść Interu, gdyż Cezar pomylił podobno pedał hamulca z pedałem gazu i wcale nie wiadomo czy wogóle zagra.
Ja osobiście nie będę tracił dziś czasu na oglądanie antyfutbolu, jaki z pewnością zaproponuje kunktatorski Mirinho i zasiądę przed tv ale dziś postawię na hokej. Na spokojnie obejżę sobie rewanż i głupią minę Murinho. A Inter za rok pewnie znów zdobędzie w cuglach mistrzostwo Włoch i znów w pięknym stylu odpadnie w 1/8 LM.

haec habui dicere...

Inter wygrał 2:1.Ale w piłkę grała Chelsea.Inter sporadycznie atakował, większość akcji grana z kontry.W rewanżu w Londynie i widzę innego wyjścia jak wygrana Chelsea.

Gratulacje dla Rivy !
Jednak jak było każdy widział. Pomimo, że mecz Chelsea zupełnie nie wyszedł to i tak oni grali w piłkę a Inter... No cóż mieli więcej szczęścia niż rozumu. Nadal podtrzymuję to co pisałem wcześniej. W Londynie jeszcze dojdą nie obecni wczoraj. Awans Chelsea nie podlega dla mnie wątpliwości.

Ja juz na tych 2 betach napewno nie strace nawet jezeli awansuje Chelsea to zanotuje "letki plus" (+2.63 za Inter DNB) : )
Wygrana Interu sprawia.. ze moge pokombinowac np. correcty.. a na awans Chelsea bedziecie mieli lepszy kurs niz wyjsciowe 1.40 co bylo nieporozumieniem, przynajmniej dla mnie.
Ja gdy zobaczylem ta pare podczas losowania, powiedzialem sobie - dogrywka i nie dziwi mnie 2-1 dla Chelsea.. Inter spokojnie w stanie brame ustrzelic, tymbardziej ze Cech wyleci na pare miesiecy - moje podejrzenia zerwanie/naderwanie wiezadeł