rzadko, z reguły w banku oczywiscie po kursie negocjonowanym z dilerem z fixingu

Z rana wyglada to nieciekawie dla akcji , ale za to ciekawie dla dolarka

wraca mi ochota na ingbsk , cena ponizej i w okolicy 310 jest już atrakcyjna ,
jak wam sie podoba dzisiaj dolarek ?

Koniec miecha Eldo...

To tez , ale o wiele bardziej nadmiar zapasów ropy, poza tym gospodarka eurolandu pokazuje coraz bardziej swe żałosne oblicze .

Z bólem serca wywaliłem trochę Lotosu , bo dolarek nabiera rozpędu , nie zdecydowałem sie tez na inne zakupy , wszyscy czekają jak otworzą się usraki , na razie po kontraktach wygląda to dla nich fatalnie.

POZDRO
ELDO

spokojnie Eldo, przecież spali jeszcze

ciekawe jak zamkną dzisiejszą sesję, 875 na sp500 nawet nie liźnięte

pozdro

http://www.pb.pl/2/a/2009/05/26/Tak_nie_bylo_od_lat2

pamiętam jak miesiące temu pisaliśmy z Eldo, że ceny znacznie spadną, a wielu było takich co nie wierzyło, a to jeszcze nie koniec spadku cen nieruchomości

No, niektórzy po prostu starali się nieco hamować Eldorado, który wróżył 60%-owe spadki

Na Wall Street dziś szaleństwo. Tam już chyba kryzys się skończył

zoRro co powiesz na scenariusz, że złapią w pułapkę techników, czyli po wygenerowaniu sygn.kupna (>940 sp500, u nas >1920), podłączą pod to medialny cyrk i większość znów uwierzy w cuda, a wtedy raz pach ciach, lecimy...

w końcu punkty zwrotne wyłapuje mniejszość, a teraz bardzo wielu czeka na spadki, jak technicznie pojawią się optymistyczne sygnały to wyśle się jeszcze paru licencjonowanych głupków na zamówienie do telavizji...

przed wyborami do eurokołchozu dadzą jeszcze trochę zarobić ludziom, otumanić, a potem to już musztarda po obiedzie

Spokojnie zoRro jeszcze łupnie i to zdrowo, bo dolarek choc nierychliwy , zawsze sprawiedliwy ale póki co
zarabiajmy ile sią da i to tez dzieki usrakom

LOTOS
DUDA
i znowu ingbsk

POZDRO
ELDO

jednak kupiłeś INGBSK?

tak wywalilem troche LOTOSU i znowu sie ubrałem w naszego kolosa , dostał ostatnio zdrową i mocną korekte po ciągłych wzrostach , znacznie się odleszczył , jedziemy na 400 o ile dolarek pozwoli

ja się jeszcze bujam z BRE i SKOTAN, na których ładny minus mi sie wygenerował ....może jutro zamienię na LOTOS i INGBSK?

Co o tym myślicie?

tez wlazłem w BRE , ale wywaliłem z małą stratą , drepta horyzontalnie , a to nie dobry czas na takie dreptanie , SKOTANA bym zostawił , myslałem o nim , potencjał ogromny ale czy wypali , ja wole tradycyjne paliwa , w tej chwili jest i tego dużo na rynku na siłę pompują w surowce chyba ze wojna Iran , wtedy to żyła zlota , ale tak czy siak powinienes na nim teraz zarobic , prognozuje 1000 na sapie 1,45 na eurodolarze , potem zwała , kiedy ta zwała probuje ciągle przewidziec , ale termin znają tylko nieliczni a moze sami terminu nie znają i kiedyś po prostu zwątpią , kiedy ? pewnie wtedy kiedy nikt się nie bedzie jej spodziewał , nawet ELDO

hmm dzisiaj kupiłem , zarobiłem na piwo , ale niewykluczone ze juz jutro wywale

Moody's może obniżyć ratingi dla ośmiu polskich banków

Nawet nie podpinając pod to teorii spiskowych scenariusz moim zdaniem bardzo prawdopodobny. Ja uważam, że z każdym dniem wzrostu zbliżamy się nieubłaganie do wielkiego bum. Ale może się mylę i odszczekam za rok gdy Dow przekroczy 15tys a ropa będzie po 150$

Medialny cyrk to już od marca powoli mamy, wystarczy tylko trochę podkręcić jeszcze... W sumie to obserwuje z USA tylko indeksy, nie zagłębiałem się w szczegóły. Ciekawi mnie, które branże napawają jankesów takim optymizmem. Motoryzacyjna? A może ich specjalność - bankowa? Może spodziewają się boomu na rynku nieruchomości ? Albo liczą, że przy wzrastającym bezrobociu nagle konsumpcja ruszy z kopyta? No chyba, że Krugman ma racje i uratują ich tzw zielone inwestycje. Oby. Będzie dobrze jak nie skończy się "zieloną" bańką.

nic dodać nic ując zoRro wreszcie się zgadzamy i to w 100%
dzis usraki szaleją , bo optymizm konsumentów rządzi , nie mam domu nie mam pracy, ale jestem optymistą

ale zarabiajmy póki co na takich nastrojach niewazne ze są one idiotyczne czy tylko medialne , wazne ze dają zarobic , co do ingbsk mysle nie bedzie tak żle , jutrzejszy ranek zadecyduje czy pojade troche z tymi papierami

POZDRO
ELDO

fajnie to ujął dziś Szczepanik:

"Wyobraźmy sobie, że leży gruby amerykanim w szambie, wystaje mu tylko głowa. Podchodzi do niego ankieter i pyta "czy sądzi Pan, że się Panu poprawi". Ponieważ Amerykanin jest po szyję w szambie i więcej nie utonie odpowiada "Tak, może będzie lepiej". I tak właśnie tworzony jest Wskaźnik Nastroju Konsumenta, którego dane okazały się lepsze od oczekiwanych."

ale

nie zapominajmy, że ten tydzień odkryje inne dane, o trochę większym znaczeniu

zwała nadchodzi wielkimi krokami, ale jako że amerykańskie i europejskie elity do pewnego pewnego rozdania grają w te same karty, myślę, że do eurowyborów aż tak mocno nam nie grozi

póki co walczę wciąż na lotosie nie dałem się wyleszczyć

i jeszcze fragment wypowiedzi, wg mnie jednego z większych anonimowych internetowych rzeźników (który pisał o kryzysie nim się zaczął):

"że jesteśmy w wieloletnim strukturalnym rynku niedźwiedzia w USA a na Banie Sobolewskiego nie będzie konDonkowego cudu w postaci decoupoling'u. Banana i Polska gospodarka jest za słaba. W tym roku jeszcze powinniśmy testować minima na S&P.

W nadchodzących latach będą dołączać następne fale baby boomers do państwowego cyca, medicade, medicare, social security etc a 2016 roku kończą się realne pieniądze w kasie! Pozostaną tylko IOU's oraz promissory notes i wszyscy dokładnie o tym wiedzą!

W tym roku i następnym nastąpią kolejne resety kredytów hipotecznych ale tym razem nie tylko subprime lecz alt-a, prime i następna fala bezrobotnych wyląduje na bruku.

Nie wspominam już o obligacjach (cbo's, mbo's itd) zabezpieczonych długiem kart kredytowych, pożyczek które jeszcze nie eksplodowały, jak i wszystkich starcach z odwróconą hipoteką obecnie bez środków do życia,

Potencjalne obniżenie ratingu UK oraz USA z AAA będzie miał negatywne globalne perturbacje dla wszystkich rynków wschodzących.

Jedyne co ratuje w tej chwili Polskę, to niski w stosunku do krajów regionu dług do pkb oraz w miarę zdywersyfikowana gospodarka!"

pozdrawiam Panowie, trzymajmy rękę na pulsie

Witam

Na dzis ta sama zajadka czy dać się wyleszczyć , przed zaczęciem sesji u usraków , kontrakty wszystkiego nie mówią jak chocby wczoraj

Ingbsk , pieprzyć lichwę ,zostawiam
LOTOS , DUDA trzymam dalej

zobaczymy czy dobrze mysle

Dolarek mimo tej wczorajszej eufori nie powrócił jednak na poziomy powyżej 1,40