Ok, pora ruszyć dupsko i rwać lachony, taka gra, która trwa już 11 dzień - podchodzę do lasek i zdobywam se punkty, max. od 6 lasek dziennie mogę zdobyć punkty, co jest pokazane w tabeli.
Ale przez 5 kolejnych, wybranych przeze mnie dni, mogę zliczać od 10 lasek.
Takie połączenie krykieta, na punkcie którego mam fioła z podrywaniem.
Póki co moje wyniki wyglądają tragicznie
:
Jestem jak Cleveland Indians z filmu Major League. Będzie lepiej
Tutaj będę co parę dni relacjonować zmagania i sukcesy, a kursy są podane, bo w ten sposób pokazuję, jakie sobie daję szanse, obstawić się tego nie da
Założyłem sobie, że 287 to ambitny cel, póki dupcie na świecie są, jest szansa
PS Tylko od wyglądu 7+ dziewczyn liczą się punkty