#3159245 - 26/05/2009 03:42
Re: Pilnie potrzebna pomoc !
[Re: KlaymanPL]
|
Io sono Interista
Meldunek: 11/07/2005
Postów: 28284
|
Pismo zostało podpisane przez pracownika do spraw windykacji.
Gdzie się KlaymanPL w takim razie zwrócić z pomocą. Sam nie mam kompletnie wiedzy o prawie. Wujek się zna ale to zdecydowanie za mało. Obiecał że jutro zapyta znajomego prawnika co dalej...
|
Do góry
|
|
|
|
#3159266 - 26/05/2009 03:47
Re: Pilnie potrzebna pomoc !
[Re: KlaymanPL]
|
Io sono Interista
Meldunek: 11/07/2005
Postów: 28284
|
ahaaaaa  Tak piszę pod postem ale to z nerwów zawsze o czymś zapominam ! Dzwoniłem tam dzisiaj i powiedzieli że zapadła decyzja o spłacie kwoty w wysokości 5500 PLN. Zapytałem w takim razie w jaki sposób mam to spłacać... kobieta powiedziała mi że mam przesyłać co miesiąc na podane konto 500 PLN z wypłaty co miesiąc. Byłem bardzo zdziwiony bo przecież skoro urząd windykacyjny to sam będzie pobierał sobie raty w wysokości ustalonej przez sąd.
|
Do góry
|
|
|
|
#3159430 - 26/05/2009 04:32
Re: Pilnie potrzebna pomoc !
[Re: KlaymanPL]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
|
to moze cos ode mnie. Pracowalem w Beverly hills jako kasjer jakies poltora roku temu. Jak ktos oddawal plyte, musielismy przylozyc kod paskowy do czytnika i wtedy pojawialo sie ze koles oddal plyte. Nie czesto, ale przez moj okres pracy 2x zdarzyla sie sytuacja ze ktos odlozyl plyte na bok bo byl czyms zajety i potem schowal ja do szuflady. Automatycznie w kompie plyta widniala jak nie oddana i nabijalo tej osobie dodatkowa kase za zwloke mimo ze ja oddal. To sa tylko ludzie i kazdy moze sie pomylic, szczegolnie ze w BVH pracuje sie bez zmian 12 godzin i pod koniec dnia o 23 kazdy chodzi jak worek. Dlatego na Twoim miejscu poszedl bym do nich i ich srogo OPIERDOLIL za to ze wysylaja Ci takie rzeczy skoro juz dawno oddales plyty, a nie przyszlo do Ciebie zadne upomnienie. Tylko nie podchodz do kasjerow tylko odrazu pros kierownika zmiany. Jezeli bedzie normalny to powinien Cie przeprosic i sprawe uciszyc. Jak nie to postrasz troche ze napiszesz do centrali i zrobisz rozpierdziel. powinno spokojnie poskutkowac. Dodam, ze wtedy bedzie pewnie akcja w stylu przeliczania kaset/plyt ale to juz nie Twoja wina, ze z ich siedziby cos zniknelo. Czasem trzeba byc bezczelnym 
|
Do góry
|
|
|
|
#3159461 - 26/05/2009 04:52
Re: Pilnie potrzebna pomoc !
[Re: Adammm]
|
Marat Safin
Meldunek: 14/05/2005
Postów: 6982
Skąd: TORY H16 rz.13 m.9
|
Oj Jose Jose  Po pierwsze na razie nic nie płac!!! Po drugie postaraj się poszykac regulaminu tej wypożyczalni z tamtego okresu, a jak nie masz to dymaj do nich i niech Ci go wskażą lub przyślą. Po trzecie zajmę się Twoją sprawą za klocka powiedzmy w ostateczności bo mam już ( z sukcesami  ) doświadczenie w podobnych sprawach  Podobny wątek jest tu: http://www.forum.prawnikow.pl/16313.htm chodzi co prawda o bibliotekę no, ale zasadniczo sprawa podobna. Przestudiuj wątek albo zarejestruj się tam i założ swój. Ja akurat przedawnieniami tego typu spraw nie interesowałem się dotąd, ale radzą powoływac się tam na 118 artykuł K.C. mówiący o 3 letnim okresie przedawnienia. W najgorszym wypadku idź do adwokata, ale na razie NA PEWNO nic nie płac.
|
Do góry
|
|
|
|
#3159500 - 26/05/2009 05:23
Re: Pilnie potrzebna pomoc !
[Re: Bullet]
|
Io sono Interista
Meldunek: 11/07/2005
Postów: 28284
|
Wielkie dzięki Bullet, KlaymanPL, Adammmm i Sturmiwind  Bullet na tym forum, które podałeś założyłem już temat. Na razie odezwał się jeden szanowny Pan prosząc o regulamin więc powiedziałem że jutro podrzucę. Źle zrobiłem że dzisiaj jakby na to nie patrząc w efekcie szoku zadzwoniłem do tej windykacji i powiedziałem że kaset nie oddałem. Szanownej Pani dałem jasno do zrozumienia że kwota jest wyssana z palca a Ja straciłem nie dawno pracę i nie jest w stanie zapłacić choćby 10% z tych prawie 13 tysięcy złotych. Ona nagle wyskoczyła że jest jakaś polubowna decyzja w tej sprawie na kwotę 5500 PLN. Grzecznie się zapytałem w jaki sposób to spłacać to powiedziała że po 500 złotych co miesiąc. Mimo że jestem kompletnym laikiem w sprawach prawnych to wydaję mi się że jest takie coś jak określenie przez komornika ile jestem w stanie płacić miesięcznie itd. a potem to oni sami ściągają mi z dochodów ale to dopiero po nakazie sądowym. Jutro mój wujek będzie rozmawiał w pracy z prawnikiem na ten temat więc myślę że dowiem się więcej. On sam ma "łeb" do takich spraw i dał mi jasno do zrozumienia że ta firma chyba robi sobie jaja !  Nie wiem czy jest sens zgłaszać się do rzecznika praw konsumentów ? Może Ty Bullet będziesz wiedział ? http://www.forum.prawnikow.pl/57443.htm#242396 - jeszcze link do mojego tematu na forum prawników.
|
Do góry
|
|
|
|
#3159529 - 26/05/2009 05:45
Re: Pilnie potrzebna pomoc !
[Re: Bullet]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/04/2006
Postów: 22227
Skąd: Warszawa
|
Jose proszę Cię o jedno... nie płać nic...  tak swoja droga z ciekawosci policzylem - 13000 zł - 1700 (koszty procesu) = 11300.... podzielic na dwa, bo plyty sa dwie - wychodzi okolo 5600 na plyte... podzielic na ok. 1000 dni jakie minely to wychodzi 5,6 zł za wypozyczenie plyty na jeden dzien... i o ile dobrze policzylem, to nie ma co sie dziwic ze takiej kasy teraz żądają... ale na 100 procent jest jakis regulamin... powinien wygladac mniej wiecej tak: III. Przetrzymanie kasety: 1. Za przetrzymanie kasety należy zapłacić tyle, ile kosztowało by jej wypożyczenie na dany okres czasu. 2. Jeśli klient nie odda kaset w ciągu dwóch tygodni od daty wypożyczenia, to zostanie do niego wysłany monit. Kosztami wysłania monitu obciążany jest klient. 3. Jeżeli klient nie zwróci kaset w ciągu trzech tygodni lub nie ureguluje należności za przetrzymanie kasety to sprawę kieruje się na Policję i na drogę sądową. IV. Zniszczenie lub zagubienie kasety: W razie zniszczenia lub zagubienia kasety zwykłej klient zobowiązany jest zapłacić 50% wartości kasety. W przypadku nowości i super nowości klient pokrywa cały koszt. jak widzisz powinni sie zglosic po 3 tygodniach a nie po 3 latach... ewentualnie tak jak pisal kolega czasem trzeba byc bezczelnym... a punkt IV jest dla Ciebie wrecz wymarzonym polem do popisu... placisz za kasete i masz ich w dupie... a ze po 3 latach??? nigdzie w regulaminie nie jest napisane ze Ty sam musisz zglosic zagubienie... 
|
Do góry
|
|
|
|
#3159532 - 26/05/2009 05:46
Re: Pilnie potrzebna pomoc !
[Re: Bullet]
|
Io sono Interista
Meldunek: 11/07/2005
Postów: 28284
|
Bullet jutro będę miał na 100% regulamin tej wypożyczalni i będę po rozmowie z rzecznikiem spraw więc wydaję mi się że wiele spraw się wyjaśni.  Teraz kolejna dziwna sprawa o której się dowiedziałem do słownie kilka minut temu. Właśnie znalazłem kartę klienta z wypożyczalni Planete Video. Jednak w wezwaniu do zapłaty piszę że wypożyczalnia nazywa się Oscar Video  Trochę dziwne... Ale dzisiaj już nie ma co myśleć o tej sprawie tak jak pisałem wcześniej jutro wiele się wyjaśni.  Pozdrawiam 
|
Do góry
|
|
|
|
#3159556 - 26/05/2009 06:11
Re: Pilnie potrzebna pomoc !
[Re: Boubson]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 20/12/2004
Postów: 23868
Skąd: ze szpadlem w terenie
|
tak jak już koledzy wyżej napisali nic nie płać ogólnie się tym nie przejmuj taka już jest zaleta tych firm windykacyjnych że strzelają ślepakami a jak przyjdzie pocisnąć prawdziwą amunicją to już jej nie ma. nic Ci nie zrobią po prostu szukają mówiąc kolokwialnie frajera a Ty nim nie bądź. jeśli im nie zapłacisz nic nie zrobią gdyż wiedzą że gra nie jest warta świeczki, sprawa sądowa o 2 kasety  bądźmy poważni to czyste S-F. a z ceny Ci schodzą bo to taki chwyt, oni na plusie a Ty zadowolony ze nie trzeba "aż tak dużo" oddawać. nikt nie będzie CI w stanie udowodnić tego czy Ty oddałeś te kasety (chyba że się przyznałeś bo nie czytałem dokładnie tematu) i ostatnia sprawa piszesz ze nastąpiła zmiana firmy a właściwie nazwa, nawet chyba sobie nie wyobrażasz ile by musieli poświęcić czasu na to aby to sklecić w całość ze wtedy pożyczała tamta firma teraz jest inna aby uzyskać tytuł wykonawczy ogólnie olej to a oni niech szukają innego ....jw 
|
Do góry
|
|
|
|
#3160145 - 26/05/2009 19:54
Re: Pilnie potrzebna pomoc !
[Re: Sturmwind]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 02/06/2006
Postów: 2423
Skąd: KATOWICE
|
A kto mówi, że pozwala? Firmy ściągające wierzytelności to to krętacze. Wszystko zrobią, żeby tylko coś dla siebie ugrać. Oni mają tyle z prawem wspólnego, co ja z dobrym obstawianiem  Kto podpisał pismo? Prawnik? Pełnie jaki prezes zarządu albo wice. Firmy nie znam, ale znam sposób w jaki działają. aaa jakby za czesto dzwonili to spisuj po kolei dane rozmowcow - imie i nazwisko i mow ze kazdy z nich bedzie mial wytoczony proces o NĘKANIE - powiedz to personalnie kazdemu a nie firma jako firma - bo firma ma swoich prawnikow zobaczymy jakie wazniaki beda Firmy ściągające wierzytelności to nie krętacze. Ja np nie widze nic złego w sciąganiu długów i dla mnie to strona któa nie płaci jest złodzejem. Łysi windykatorzy nachodzący ludzi w domu to mit. Firmy windykacyjne pomagają odzyskać należności na zlecenie najczęściej dotawców usług, bądź banków/firm udzielających kredytów (choć te najczeście mają własne działy ds windykacji należności). Nie ma w tym nic złego i nielegalnego. Także nie ma tu mowy o żandych procesach o nękanie. Nie bądzmy śmieszni. Narzędzia jakich używają Firmy windykacyjne ( zaznaczmy że działają z upoważnienia firm którym ktoś czegoś nie zapołacił) to przypominanie o należności (listowne, telefoniczne, w przypadku większych kwot osobiste spotkania) i dążenie od uzyskania ugody --> najczęściej rozłożenia zaległości na raty. Oczywiście dochodzą do tego koszta działalności, czesto wsyokie ale PRAKTYCZNIE ZAWSZE negocjowalne. Kwota podana na początku negocjacji ma dać dłużnikowi do myślenia, by łatwiej było późnej podpisać ugodę. Sprawa sądowa (postępowanie komornicze ) to ostateczność. Dlatego że najczęćiej jest tak, że firma zarabia tylko na długach które uda się ściągnąć, a ze spraw które trafiają do komornika nic nie ma. Więc za wszelką cenę dąży się do porozumienia z dłużnikiem. Jeśli chodzi o przypadek opisany w temacie, moim zdaniem mogą Ci naskoczyć. Nikt nie przeprowadzi sprawy. Chyba każda wypożyczalnia ma w regulaminac taki zapisa jak " Klient ponosi pełną odpowiedzialność za wypożyczony film. W przypadku zgubienia lub zniszczenia filmu Klient jest zobowiązany pokryć wartość płyty wg ceny zakupu filmu." Te ceny zakupu zwykle są duże, uzasadnione jest to tym że filmy kupowane są zaraz po premierach, ale myśle że 200 zeta na jeden film to raczej max. Do tego dożucą Ci jakąś stałą opłatę za przetrzymanie i koniec. Ja na Twoim miejscu z miejsca udałbym się do wypożyczalni i sprawdził co dokładnie wisi na Twoim koncie i próbował załatwić to na poziomie wypożyczalni, a jak ktoś z firmy windykacyjnej zadzwoni ponownie to grzecznie informujesz, że sprawa jest wyjaśniona i z żadnymi filmami nie zalegasz. Game over.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|