Nie.... . Nie skumam tego never
.
Gram sobie na PS turniej. Etap turnieju miejsca płatne. Ja mam 34k chips przy średnim stacku 25k. I teraz akcja. Koleś z wczesnej pozycji (chip leader na tym stole) podbija do 8800. Ja będąc na BB się cieszę bo trzymam parkę asów. Reszta po drodze ofc fold. Kolej na mnie, podbijam do 18 800. Koleś myśli długo ale wchodzi all in. No to ja oczywiście call. I teraz niedowierzam własnym oczom widząc co ma w ręku...
2 7 o!!!. Ale jeszcze bardziej przytłoczył mnie flop...
K 7 7. Turn 4, River J and bye bye Galo hehe.
Idę sobie z tego wszystkiego zagłosować <zly>