Był taki zakład na Unibecie: Czy p. Reiss zagra w Ekstraklasie do końca 2011 (ale co do tego roku to nie jestem pewien). Niestety, nie ma już tego zakładu w ofercie.

niestety Trzepak już w wywiadach powiedział że transferów nie będzie...nasprowadzał chłamu z Hiszpanii za olbrzymie pieniądze do tego zarabiają oni w granicach 200-300 tys euro netto za sezon , więc najlepszym transferem będzie pozbycie się definitywne tej trójki Hiszpanów , transfery jeśli będą to w drugą stronę. Walter temu żółtodziobowi nie da wydać złotówki po tym feralnym zaciągu z Hiszpanii ... będą transfery jeśli uda się kogoś sprzedać i to tylko niewielka część kwoty zostanie na ten cel przeznaczona a reszta pójdzie na wydatki na bieżącą działalność.

I bardzo dobrze, bo taki ruch Legii z pewnoscia nie zaszkodzi.

Piszac "kilka fajnych transferow" nie mialem na mysli sprowadzania podstarzalych gwiazdorow, wysiadujacych na lawkach w najbardziej znanych klubach.

W Polsce nie brakuje zdolnych grajkow, dla ktorych mozliwosc udzialu w rozgrywkach CL bylaby wielka nobilitacja.

Wschod, Balkany...tam rowniez mozna poszukac kogos wartosciowego.

Przy czym...jezeli polscy "lowcy talentow" beda prezentowac nadal tak zenujacy poziom, to moze okazac sie, ze w Lidze Mistrzow zagraja kolejni pilkarze, ktorym w Polsce wczesniej podziekowano, bo uznano ,ze sa ...za slabi

Poziom "menagos" ,co trudno sobie wyobrazic, jest jeszcze nizszy niz pilkarzy i trenerow.
Oczywiscie mam tu na mysli srednia, bo zdolnych ludzi nie brakuje, tyle ,ze ciagle ich za malo, za malo, za malo.

W sumie nic nowego....Tak w tym kraju juz jest ,ze kazdy by chcial ale za darmo...Wisla z Legia rozsmieszja mnie od lat transferami.Niby mowia o ambicjach na gre w fazie grupowej LM,ale jakos zapominaja ze trzeba kupic dwoch ,trzech dobrych grajkow by miec na to szanse.Niech sie ucza chociazby od Ukraincow ,Szwajcarow czy Cypryjczykow.I tak zostanie jak zawsze..duzo gadaniny i tyle. O Lidze Mistrzow mozemy zapomniec na lata,bo albo wpadamy na druzyny z gornej polki,albo bija nas ekipy typu Anderlecht czy Panathinaikos...

We wrzesniu ponoc nie bedzie mozliwosci wpasc na przyklad na Chelsea lub Seville, zostana wiec europejskie sredniaki.

Ciekawa sprawa, ze nikt nie wywalil jeszcze Trzepaka na zbita morde, bo jest ewidentne, ze transfery robil pod swoja kieszen.

Perez, ktory najpewniej zostanie nowym prezesem Realu, juz zapowiedzial ,ze pozbedzie sie osob odpowiedzialnych za sprowadzenie "holenderskiej epidemii do Madrytu".

Z tych gwiazd tylko Robben ma pewne miejsce w zespole, ale nie w pierwszym skladzie.

Jak widac w klubach, ktore maja olbrzymie budzety nie toleruje sie dziadostwa, natomiast w Legii "spec od transferow" ma pracowac dalej.

No i jak tu ma byc lepiej ?

Nic dodac ,nic ujac.....

Amk tu kolejny wstydliwy temat dla Legii poruszasz u nas są tacy łowcy talentów że nie poznali się na talencie Roberta Lewandowskiego który strzelał gola za golem w rezerwach Legii mało tego gdy chłopak gdy miał problemy zdrowotne potraktowano go jak kawał gówna.

Jeszcze przed tym sezonem Trzepak zaczął mieć jakieś prześwity i nawet próbował sprowadzić Lewego ze Znicza do Legii ale twierdził że w pierwszym sezonie chłopak będzie się tylko ogrywał w Młodej Ekstraklasie...

no a teraz Borussia D. na Roberta zagięła parol Na Lewego i możliwe, że kwota 5 mln euro zasili konto Lecha, choć w to nie wierze

Otoz to.

Porownajmy casus Messiego.

Barcelona wydala duze pieniadze na jego terapie, nie bedac pewna, ze owa da efekty, ale....dostrzezono ogromny talent i szanse, ze jak bedzie w pelni zdrowia to...no wlasnie

Gdyby nawet potraktowac (hipotetycznie) zdrowie czlowieka w kategoriach stricte handlowych to mozna porownac potencjalna kwote uzyskana za transfer Leosia do innego klubu z kwota wydana na terapie hormonem wzrostu.

To samo bedzie sie tyczyc przypadku Lewego, choc kwoty beda mniejsze, ale "przebitka" porownywalna.

Nad Hiszpanami w Legii bym nie plakal, lepiej gdy im podziekuja i im wczesniej tym lepiej.
Uwazam ,ze zawsze zaprocentuje to ,ze trzon druzyny stanowia "swoi" ,wychowankowie i ci, ktorych sprowadzono w wieku juniorskim.

Ktos w czasie meczu Chelsea - Barca napisal ,ze jak na galaktyczny zespol to ta Barca bardzo slaba.

O slabosciach nie dyskutuje ,ale z ta galaktycznoscia to kolega przesadzil.

Jezeli ktorakolwiek z dwoch ekip moglibysmy nazwac "galacticos" to tylko Chelsea.

Valdes, Pique, Puyol, Xavi, Iniesta, Messi i Busquets to swoi ludzie w FCB.

Eto´o, Toure, Abidal i Alves kupieni za srednie kwoty.

O galaktycznym transferze mozna mowic jedynie w przypadku Henryka.
I wlasnie tego zakupu (oprocz pozyskania Hleba) nie mozna nazwac w 100% trafionym.

Do tego zaden tam "topowy" trener, jego asystent tez z Barca B.

Dla mnie jest to wzorzec, jak tworzyc druzyne, a ze mozna odnosic sukcesy i grac przy tym najpiekniejsza pilke na swiecie to wlasciwie kazdy wie.

Jezeli pieniadze wydawane przez Legia, Lecha czy nawet Wisle beda adresowane w sposob taki, jak te z Camp Nou to moze sie wreszcie doczekamy polskiej druzyny w CL.
Napisalem "nawet w Wisle" , bo Krakusy w ostatnim sezonie narobili sobie niezlego bajzlu - nic z tych "zakupow" nie bedzie.

Musi tez dojsc do swiadomosci ludzi, ktorzy w klubach podejmuja strategiczne decyzje, ze oprocz zawodnikow i trenera tak samo wazne role pelnia ludzie odpowiedzialni za przyszle kadry w zespole.

"Odpowiedzialni" oznacza rowniez to, ze powinni ponosic odpowiedzialnosc za bledne decyzje, bo zakup badziewiastego grajka za kolosalny szmal jest niczym innym, jak narazaniem wlasnej firmy na straty.

wypowiedź popieram w 100%, poza cytowanym fragmentem, bowiem średnia kwota w postaci 29,5 bańki z góry + klauzule za sukcesy circa 5 baniek za prawego obroncę, to jednak średnia kwota nie jest


A teraz już nawiązująć stricte do tematu:
w Polskich drużynach, szczegolnie w Legii i Wisle podstawowym problem jest strategicznie zła polityka zatrudniania "dyrektorów sportowych", ludzie pokroju Bednarza, Mielcarskiego czy wspomnianego juz wczesniej Trzepaka- owszem, ale na skautów, do public relations zatrudnic, albo cos.. Wszyscy "inteligentni", "obyci na zachodzie", "ze znajomościami", a w efekcie wychodzi, aby więcej do własnej kabzy.

Juz casus mijatovicia w realu pokazuje, ze byli wielcy pilkarze nie sprawdzają się na tym stanowisku, więc po co ciągle przerabiac to samo?

pozdrawiam

Mnie w polskiej lidze denerwuje to że często kluby po dobrym sezonie np zagrają coś sensownego w UEFA, sprzedają swoich najlepszych piłkarzy i w wielu przypadkach trzeba budować drużyne od nowa.

Txiki rowniez nie wymiata

Z kwota za Alvesa faktycznie przesadzilem, ale bardziej odnosilem sie tu do pulapu - mas que 50 - Estrella

Polska druzyna winna skladac sie z minimum 5 graczy krajowych, najlepiej wychowankow lub takich na smierc i zycie wiernych klubowi.

Reszta na domieszke :), ale bez przesady ,najlepiej z roznych krajow i kontynentow.

Nie powstaja wtedy grupki wzajemnej adoracji - albo akceptujesz nasze zwyczaje i starasz sie porozumiewac w naszym jezyku albo spadaj.
Z zadnym sekowaniem ,nietolerancja ani rasizmem to nie ma nic wspolnego - zle sie dzieje jak kazdy z osobna ma 100 swoich praw i przyzwyczajen i stara sie je egzekwowac.
To jest sport zespolowy i masz sie chlopie dostosowac, jak nie potrafisz ,odejdz.

Najlepiej wychodzi jak za gre kreatywna jest odpowiedzialny zawodnik STAD ,nie popieram tez robienia obcokrajowcow kapitanami zespolow.

Owszem, od kazdego pozostali moga sie wiele nauczyc, skorzystac z doswiadczen, ktore on posiada ,ale nie moze byc tak ,ze sprowadza sie np. pieciu Holendrow i oni zaczynaja dyktowac warunki.

Obcym, zwlaszcza na poczatku trzeba pomoc, nawet dac fory, ale po to, by sie latwiej i szybciej adaptowali, a nie stanowili zarzewia konfliktow.

Tej rzeczy tez musza sie nauczyc ludzie, ktorzy w klubach odpowiadaja za kadry.

No i oczywiście tacy panowie odpowiedzialni za wykładanie kasy na transfery powinni nauczyć się cierpliwości.Bo taki Cupiał ze swoim podejściem nigdy nie osiągnie sukcesu.I Wisła moim zdaniem z tym gościem szans na awans do LM nie ma.

Wisła - Beitar 5-0
Wisła - Polonia Warszawa 2-1
Wisła - Cracovia 4-1

Wisła - Tottenham 1-1

Innych meczy z nożem na gardle sobie nie przypominam.
W tamtym sezonie takie bardzo ważne mecze to były maxymalnie dwa.

Wisła - Legia 1-0
Wisła - Cracovia 2-1

Może jeszcze Wisła - Legia w pucharze polski i wynik 0-0.

Ale cóż, wg ciebie wystarczająco razy zawiedli.

Zapomniałem dodać że skupiałem się na meczach u siebie bo Wisła przy Reymonta to całkiem inny zespół, a ten mecz odbędzie się w Krakowie.

Cześć.

Sobota, 17:00 ŁKS Łódź - Górnik Zabrze - Można powiedzieć, że mecz sezonu dla jednej i drugiej drużyny. Gdy wygra ŁKS pewny będzie utrzymania w Ekstraklasie, gdy przegra, sprawa się skomplikuje bo przed nami jeszcze mecz z Wisłą.
Dla Górnika nie mniej ważny mecz, wygrana pozwoli odbić się chociaż na chwile od dna, a przegrana przy dzisiejszej wygranej Lechii Gdańsk może pogrążyć Górnika.

Pytanie jak to ugryźć? Ostatni tydzień był pełen zawirowań, oczywiście mowa tutaj o ekipie jutrzejszych gospodarzy. Strajk piłkarzy i trenera [100% poparcia ode mnie] i notowania Górnika diametralnie poszły w dół a np w Gamebookers mecz wycofany. Tam gdzie mecz jest, kurs na gości w okolicach @2,20, czy nie za mało?

Gotowi do gry ostatni nieobecni, Kujawa i Świerczewski.

Z typowaniem meczy chyba jednak się wstrzymam, kurs na Górnik odstrasza, a ŁKSowi lepiej się gra gdy to przeciwnik jest faworytem.

Allez ŁKS

witam wszystkich

19marcin08 szanuje Cie bardyo jako tzpera bo masy dobre typki.

Jestem RODOWITYM z krwi i kosci a dokladnie z RETKINII

Dziwi mnie to ze nic nie slyszales ze mecz jest sprzedany czy jak kto woli odpuszczony Górnikowi niestety:(

wiem ze zaraz beda posty ze jestem tu nowy i puszczam zamet ale niestety pol Łodzi juz wie o tym.

Chcialbym aby to sie nie sprawdzilo ale sa na to marne szanse

ludzie różne głupoty wygadują...a sytuacja jaka była związana na początku z tym meczem - strajk piłkarzy ŁKSu i blokowanie kursów bo gro ludzi zaczęło grać gdy kurs był ok 3,0 na Górnika słysząc o protestach piłkarzy...takie zawirowania sprzyjają rozpowszechnianiu głupich plotek i snuciu rozmaitych teorii i dorabiania fałszywej ideologii ... nie wierze w odpuszczenie meczu przez ŁKS chociaż sam mam pograny Górnik ale to tylko patrząc z czysto sportowej perspektywy dla nich to MECZ O ŻYCIE

@wo




po co Hajto miałby się rwać do gry , gdzie wiadomo że jak wystąpi to ŁKS zapłaci 100 tysięcy złotych , a jest napalony na występ w tym meczu przeciw swojemu byłemu klubowi jak szczerbaty na suchary.

jakby mecz był opierdolony to by się nie rwał tak


chyba że sądzisz że to dla podpuchy ???

marcin - przy okazji tego strajku również spore siano poszło na Górnik, stąd też mega spadki

wo - napisałbym, że pleciesz bzdury, ale po tym co się dzieje, co robi Jaga (sorki chłopaki, ale jakoś parę osób bezproblemowo przewidziało wyniki meczów po wyroku) to sam już nie wiem jak na to patrzeć.

2,2 na Górnik wg mnie nie do gry. ŁKS potrafi napsuć krwi każdemu, dla mnie to zespół "niechcianych" z których stworzono przyzwoity kolektyw, bowiem jak inaczej nazwać zawodników takich jak Gevorgian, Smoliński czy Świerczewski - swego czasu stanowili oni ważne ogniwa w mocniejszych ekipach. Dół jest bardzo mocno spłaszczony, Lechia wygrała, Arka prowadzi, jakby dorzucić do tego zwycięstwa Górnika i Cracovii oraz założyć, że Ruch nieprzegra to 7 pozycje z ostatnią będą dzielić 4 punkty!

10 zespołów i różnica zaledwie 4 punktów na 3 kolejki przed końcem. To byłoby coś niesamowitego...

W tym sezonie udowodniono, że wszystko jest możliwe. Żadem wynik dziwić nie może. W tej kolejce każdy mecz jest o stawkę, póki co tylko jedna drużyna - Śląsk nie jest niczym już zainteresowana, ale żeby nie było dla Wrocławian tak bezbarwnie to czekają ich mecze z czołową trójką.

Co do Lecha, pisałem żeby wstrzymać się grania tego spotkania do meczu pucharu polski. Udało się ten pojedynek wygrać. Niestety styl nie powalił w żaden sposób. Bardzo dobrze wyglądało jedynie 20 minut drugiej połowy, gdzie Lech przypominał ekipę z jesieni. Jednak sama dramaturgia spotkania i ostateczne zwycięstwo podbudowały mocno drużynę. Być może wróciła z tym chęć do walki i entuzjazm w grze.
Lech bez Djurdevica i Bosackiego, jest na szczęście kim ich zastąpić. Odnosząc się do optymistycznych wpisów na temat Śląska należy wspomnieć, że w tej ekipie nie wystąpi Mila, Fojut oraz Wołczek. Motywacji jednym i drugim nie zabraknie.

Śląsk w środę gra finał pucharu ekstraklasy, co chyba jest w tej chwili ważniejsze od ligi.

Podsumowując nadal jestem zdania, że to spotkanie jest nie do grania.

I jeszcze co do Reissa - był takowy zakład w unibecie. Kurs 10, ale już go nie ma. Sporo mówiło się o występie w meczu z Cracovią, tylko pojawia się mały problem - to miało być już po zdobyciu mistrzostwa. Zresztą ile w tej histori jest prawdy, a ile powtarzania i przekazywania "gdybań" pocztą pantoflową dziś już nie wie nikt.

Według mnie, gdyby Reiss miał zagrać - odwieszono by go dużo wcześniej, gdy pojawiały się problemy z przednimi formacjami w Lechu. Skoro tego nie uczyniono, mało prawdopodobne wydaje mi się, aby wszedł na boisko podczas ostatniego meczu. Zresztą nie od dziś wiadomo, że istnieje konflikt między Reissem a Smudą i obsmarowują siebie wzajemnie. Jakiś czas temu odbyło się spotkanie zespołu na które Reiss nie został zaproszony, wciąż jednak trenuje indywidualnie.

Co do doniesień o ofertach z Cypru, Austri czy Warty - nie traktowałbym ich poważnie.