#2860812 - 24/01/2009 09:37
Formuła 1 - Sezon 2009
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
Kalendarz wyścigów:Zespoły:znakiem zapytania oznaczony jest team HondaBolidy:Wygląda na to, że inżynierowie poszczególnych zespołów w ramach nowych przepisów poszli w różnych kierunkach.
Każdy z powyższych bolidów ma np. inne tylne skrzydło - wszystkie mieszczą się w obowiązujących wymiarach, ale wykończenia są jednak inne (najbardziej podobne są BMW Sauber i Williams). Ciekawe jaki będzie to miało wpływ na teoretycznie mniejsze turbulencje, których doświadczą jadący za tymi samochodami.
Przednie skrzydła na pierwszy rzut oka są szerokie i zawieszone bardzo nisko. Ale jak wiele różni powyginany i skromny spojler Toyoty od kanciastego i dużego BMW Sauber. Te elementy będą odpowiedzialne za zwiększenie (w porównaniu z poprzednim sezonem) przyczepności przedniej osi. Tutaj znajdują się także ruchome powierzchnie, których położenie - od tego sezonu - kierowcy będą mogli zmieniać na każdym okrążeniu.
Różnią się także nosy - Toyota ma bardzo krótki, a BMW Sauber bardzo szeroki. Podobnie jest w przypadku sidepods, czyli elementów umieszczonych po bokach kokpitu. Są to przede wszystkim wloty powietrza, które chłodzi silnik, ale nie tylko - w przypadku BMW Sauber właśnie tam kryją się baterie i urządzenie kontrolujące KERS. Najwęższy bolid w tym miejscu ma Ferrari.
Wszystko to jest ciekawe, a szukanie różnic może wciągnąć. Ale na ocenę skuteczności tych elementów wciąż trzeba czekać - jeśli nie do Grand Prix Australii (wtedy zespoły wprowadzą zapewne drobne korekty), to przynajmniej do grupowych testów na suchym i rozgrzanym torze.txt by cegliński
|
Do góry
|
|
|
|
#2872665 - 28/01/2009 06:14
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: Baqu]
|
Meldunek: 14/05/2001
Postów: 30797
Skąd: Brama
|
Władze Formuły 1 zrezygnowały ze stosowania kontrowersyjnego przepisu, który przewidywał karanie kierowcy za zjechanie do pitstopu na tankowanie we wczesnej fazie pobytu na torze samochodu bezpieczeństwa. Zrewidowany przepis będzie obecnie pozwalał na to, by pitstop pozostawał otwarty i kierowcy będą mogli, w razie potrzeby, tankować.
- Przepis, wprowadzony w 2007 r. był zły i wracamy do reguł z 2006 r. - napisał na stronie internetowej Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) dyrektor ds. wyścigów F1 Charlie Whiting.
- Jedyna różnica będzie taka, że mamy zamiar wprowadzić minimalny czas powrotu do pitstopu. Gdy na tor wyjedzie safety car, będzie to sygnał dla wszystkich samochodów, że muszą zastosować odpowiedni sposób jazdy za tym pojazdem z użyciem elektronicznych urządzeń kontrolnych (ECUs) - dodał dyrektor Whiting.
Ofiarą starego, "złego" przepisu padł Robert Kubica podczas GP Singapuru. Na 16. okrążeniu opuścił tor na dotankowanie (jechał na resztkach paliwa), gdy boksy były zamknięte, ponieważ na torze był samochód bezpieczeństwa. Ukarano go za to, podobnie jak Nico Rosberga, 10-sekundowym postojem w alei serwisowej. Ostatecznie Kubica zajął w GP Singapuru 11 m. pap
|
Do góry
|
|
|
|
#2886706 - 03/02/2009 07:18
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: forty]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
na podobnych zasadach jak wygraj ligę czy wygraj ligę mistrzów startuje wygraj Formułę 1 - ciekawe jak będzie wygladało, myślę, że można się zainteresować i pobawić. http://www.wygrajf1.pl/index.php
|
Do góry
|
|
|
|
#2929023 - 21/02/2009 02:14
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: forty]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
F1: GP Malezji nie będzie rozgrywane w nocy
Druga eliminacja tegorocznych mistrzostw świata Formuły 1 - Grand Prix Malezji, zaplanowana na 5 kwietnia, nie będzie rozgrywana wieczorem z powodu zbyt wysokich kosztów oświetlenia toru Sepang położonego na przedmieściach Kuala Lumpur.
Początkowo malezyjscy działacze osiągnęli w tej sprawie wstępne porozumienie z Międzynarodową Federacją Samochodową (FIA). Jednak po podliczeniu kosztów związanych z zamontowaniem niezbędnych urządzeń i oświetlenia samego wyścigu doszli do wniosku, że to przekracza ich możliwości finansowe.
Według organizatorów GP Malezji koszt zainstalowania oświetlenia na obiekcie, którego trybuny mogą pomieścić 130 tysięcy widzów, to kwota około 5,77 miliona dolarów. - Nie zawarliśmy kontraktu na przeprowadzenie nocnego wyścigu, a jedynie byliśmy po wstępnych rozmowach, po których mieliśmy się przymierzyć do realizacji takich planów. Okazały się jednak zbyt kosztowne, więc musimy z nich zrezygnować - powiedział rzecznik prasowy toru Sepang Irwan Rahman.
W tej sytuacji kierowcy wystartują o godzinie 17.00 czasu lokalnego (10.00 czasu polskiego), czyli o dwie godziny później niż dotychczas, co jest korzystne dla kibiców Formuły 1 w Europie.
Malezja ma podpisaną umowę z FIA na organizację zawodów z cyklu Grand Prix do 2015; pierwszy wyścig w tym kraju odbył się w 1999 roku.
Wielkim entuzjastą rywalizacji przy sztucznym oświetleniu jest wiceprezes FIA Bernie Ecclestone, który w ubiegłym roku przeforsował pierwszy taki wyścig w Singapurze. W nowym sezonie ponownie znajdzie się on w kalendarzu (27 września); w godzinach wieczornych planowany jest też start GP Zjednoczonych Emiratów Arabskich (1 listopada), które zakończy rywalizację w ramach mistrzostw świata. i się jeszcze okaże, iż był to jeden jedyny taki wyścig w całej dekadzie...
|
Do góry
|
|
|
|
#2951655 - 02/03/2009 21:26
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: Baqu]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 09/12/2004
Postów: 8416
|
Choć każdy kolejny sezon F1 przed 1-szym startem w Australii jest jednym wielkim znakiem zapytania (a ten będzie jeszcze większym ze względu na ogromne zmiany w przepisach) to zachęcony świetnymi wynikami longtermów w Sezonie 2008 i teraz spróbuję szczęścia w zakładach całosezonowych. Oto pierwsza porcja: Bourdais - Buemi, @2.4, UB, 5/10 Ciężko tutaj dobrze porównać zawodników bo nie mieli jeszcze okazji rywalizować między sobą w F1, ale ja osobiście znacznie wyżej cenię Buemiego. Dostrzegli to chyba także szefowie Toro Rosso, którzy już bardzo wcześnie potwierdzili go jako kierowcę wyścigowego na Sezon 2009, podczas gdy przyszłość Bourdaisa wyjaśniła się zaledwie przed kilkoma tygodniami - to bardzo dobrze obrazuje jak w światku postrzegani są obaj kierowcy. Dla mnie faworytem tej wewnątrzzespołowej rywalizacji jest Buemi i moja wycena tej pary to 1.72-2.0 na korzyść Szwajcara. Ilość zwycięstw Hamiltona - Under 5,5, @2, GB, 5/10 W zeszłym sezonie Lewis wygrał dokładnie 5 wyścigów, przy czym trzeba zaznaczyć że rozegrane zostało o jedno GP więcej (18) niż będzie to miało miejsce w tym sezonie (17). Znowu wróżymy z fusów, ale w obliczu tak ogromnych zmian w przepisach McLaren nie powinien pojedynkować się tylko i wyłącznie z Ferrari, ale do gry powinny się włączyć BMW Sauber i przede wszystkim Renault (które w końcówce sezonu 2008 było już szybsze od McLarena). Także wydaje mi się, że Hamiltonowi w tym nowym sezonie będzie znacznie trudniej o zwycięstwa niż przed rokiem. CB ma na takie zdarzenie linię 4,5 i under faworytem - to moim zdaniem jest znacznie lepsza wycena. Ilość zwycięstw Kovalainena - Over 0,5, @2.8, CB, 4/10 Tutaj z kolei kompletnie nie zgadzam się z wyceną Centrebetu. Pamiętam jak w zeszłym sezonie grałem identyczny zakład ale z kursem @1.6. Fakt, że siadło trochę szczęśliwie ale teraz jest całkiem nowy sezon, jestem przekonany, że Kovalainen będzie w nim znacznie mocniejszy no i po zdobyciu tytułu MŚ przez Hamiltona nie będzie już stanowił dla McLarena 5-go koła u wozu. Ilość zwycięstw Kubicy - Over 0,5, @2.6, CB, 7,5/10 Unibet ma takie zdarzenie z kursami 1.72-2.0, Scandic 1.65-2.1 i u obu faworytem jest "Over 0.5", także fani surebetów mają tu ogromne pole do popisu choć możliwy czas oczekiwania 8 miesięcy na pewno odstrasza. Ja też Kubicy daję spokojnie ponad 50% na to, że wygra w Sezonie 2009 przynajmniej jeden wyścig, a ten zakład w CB to dla mnie jeden z największych świrów, jakie w życiu widziałem. To na początek, przed pierwszym wyścigiem sezonu pewnie pojawią się jeszcze jakieś typy...
|
Do góry
|
|
|
|
#2982678 - 18/03/2009 00:37
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: tomo]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 21/12/2007
Postów: 2727
|
"Na posiedzeniu Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) w Paryżu podjęto decyzję o zmianie regulaminu mistrzostw świata Formuły, w wyniku której tytuł przypadnie kierowcy, który wygra najwięcej wyścigów w sezonie, a nie temu, kto zdobędzie najwięcej punktów. "
|
Do góry
|
|
|
|
#2982738 - 18/03/2009 01:09
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: muminek bez ogonka]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
"Na posiedzeniu Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) w Paryżu podjęto decyzję o zmianie regulaminu mistrzostw świata Formuły, w wyniku której tytuł przypadnie kierowcy, który wygra najwięcej wyścigów w sezonie, a nie temu, kto zdobędzie najwięcej punktów. " dokładnie, może troche rozwinę za sprawą red. Ceglińskiego: Nowe zasady zmieniają sytuację KubicyBernie Ecclestone postawił na swoim - Międzynarodowa Federacja Samochodowa zmieniła zasady walki o tytuł mistrza świata Formuły 1. W rywalizacji o pierwsze miejsce (ale tylko o nie) najważniejsze będą zwycięstwa w wyścigach, a dopiero potem punkty. Zmienia to trochę sytuację Roberta Kubicy. Chyba na gorsze, jeśli będziemy pamiętać o tym, że celem BMW Sauber jest walka o tytuł mistrzowski. Na gorsze, bo znakiem firmowym niemiecko-szwajcarskiego zespołu i polskiego kierowcy były w ostatnim sezonie niezawodność i regularność. Właśnie tym Kubica i BMW Sauber wyróżniali się od reszty stawki, przynajmniej do momentu, w którym zespół odpuścił walkę o wynik końcowy na rzecz budowy tegorocznego samochodu. W 2009 roku, w myśl nowych zasad, zajmujący regularnie miejsca na podium Kubica nie miałby szans na tytuł, jeśli nie wygrałby odpowiednio wielu wyścigów. Z drugiej strony zamieszanie w stawce wywołane zmianą przepisów - niesamowita prędkość Brawn GP podczas testów i zagadkowe słabości McLarena - może sprawić, że w najbliższym sezonie miejscami na najwyższym stopniu podium podzieli się większa liczba kierowców niż zwykle. Wtedy, oczywiście przy założeniu, że BMW Sauber będzie w tej szerokiej czołówce, sytuacja może wyglądać nienajgorzej, bo przy równej liczbie zwycięstw liczyć będą się jednak punkty.
|
Do góry
|
|
|
|
#2991465 - 20/03/2009 15:40
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: Rivaldinho]
|
Meldunek: 14/05/2001
Postów: 30797
Skąd: Brama
|
Nowy system wywołał niemałą burze w środowisku kibiców i fanów F1. Niemal wszyscy są jemu przeciwni. Od kierowców, przez zespoły, dziennikarzy, na kibicach kończąc. Ci ostatni próbują coś zdziałać poprzez internetową petycje o rewizje systemu punktowego przed sezonem. Jeżeli też się z tym nie zgadzacie, lub jest wam wszystko jedno, dla dobra tego sportu podpiszcie się pod nią Oto link:http://www.thepetitionsite.com/1/cancel-...ampionship-2009
|
Do góry
|
|
|
|
#3002710 - 24/03/2009 16:10
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: forty]
|
Meldunek: 14/05/2001
Postów: 30797
Skąd: Brama
|
|
Do góry
|
|
|
|
#3002843 - 24/03/2009 18:14
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: forty]
|
Meldunek: 14/05/2001
Postów: 30797
Skąd: Brama
|
Pierwszy wyscig za kilka dni,a na forum zainteresowanie żadne. Szkoda,bo zapowiada się najciekawszy sezon od wielu lat. Jezeli jednak Ktoś trafi do tego tematy to polecam lekture przed sezonem F-1
|
Do góry
|
|
|
|
#3003961 - 25/03/2009 01:34
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: forty]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
Pierwszy wyscig za kilka dni,a na forum zainteresowanie żadne. forty - wszyscy czekamy na Twoje pierwsze typy btw... Dyfuzor a sprawa tytułu mistrza świata Formuły 1 wysokie kursy powinny wchodzić jak w ma$$ełko tylko trzeba wyczaić które
|
Do góry
|
|
|
|
#3006619 - 26/03/2009 00:22
Re: Formuła 1 - Sezon 2009
[Re: forty]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 28/09/2004
Postów: 26931
Skąd: Mindfields
|
by cegliński
Nadjeżdża Melbourne, czyli co już wiemy Albo inaczej: co wydaje nam się, że wiemy.
Testy zakończone, numery startowe przydzielone, wszyscy kierowcy są już w Melbourne. Kursy bukmacherów zweryfikowane, transmisje telewizyjne zaplanowane, budziki (pamiętajcie o zmianie czasu!) nastawione.
Nadszedł czas typów. Uporządkujmy więc naszą wiedzę.
Najszybszymi zespołami w testach były Brawn, Ferrari i Toyota. Niekoniecznie w tej kolejności.
Brawn, Toyota i Williams to jedyne zespoły, które nowy regulamin techniczny zinterpretowały inaczej i zamontowały w samochodach dyfuzory, o których Helmut Marko z Red Bulla mówi, że dają zysk nawet 0,5 sekundy na okrążeniu. Możliwe, że rywale wymienionej trójki będą w Melbourne protestować.
Renault, Ferrari i McLaren zapowiedziały, że będą w Australii korzystać z KERS. BMW Sauber wciąż nie podjęło, albo przynajmniej nie ogłosiło swojej decyzji. Kto wie, czy Mario Theissen i spółka nie wystawią dwóch różnych bolidów - z KERS dla Nicka Heidfelda i bez baterii dla Roberta Kubicy. Ale tego dowiemy się być może dopiero w sobotę rano.
Większość kierowców, szefów i inżynierów - oczywiście poza McLarenem, który może mieć trudny sezon - wyraża optymizm. I chyba można trochę z przymrużeniem oka traktować ten optymizm w przypadku - choć tu jest on akurat oszczędny - Force India i Toro Rosso. Nie przekonuje też Red Bull.
Bezawaryjność w zespołach testowej czołówki to domena Toyoty, BMW Sauber, a potem także Brawna i Ferrari.
Kierowców, którzy w ostatnich latach robili różnicę nie tylko w świetnych bolidach, mają przede wszystkim w Ferrari, BMW Sauber i Renault.
Istnieją mniej lub bardziej uzasadnione podejrzenia, że Brawn ściemnia na plus, czyli w testach był lepszy niż w rzeczywistości, a BMW Sauber ściemnia na minus, czyli w zimie nie pokazywało całej mocy. A przy nazwie McLaren coraz częściej pojawia się określenie "lepiej nie przekreślać".
A co z tego wszystkiego wynika? Jak typować, żeby Wygrać Formułę? Prędzej czy później i tak by do tego doszło, a więc...
Zacznę od końca, czyli kilka lokat zarezerwuję z góry dla kierowców Force India i Toro Rosso. Poza pierwszą 10 typuję także oba bolidy Red Bulla, Kazukiego Nakajimę, Nelsona Piquet juniora. Wiem, że to dość sztampowe i mało zaskakujące, ale kto się odważy typować któregoś z tych kierowców do walki o punkty?
Przechodząc na szczyt - pewniakami do podium będą dla mnie oba bolidy Ferrari, ale typować dubletu się nie odważę. I raczej Kimi Raikkonen przed Felipe Massą, bo raz, że Fin w Melbourne już wygrywał, a dwa, że Massa - czegokolwiek by nie mówił - za torami w miastach nie przepada.
Ale kto wciśnie się jeszcze na podium? Typy mam dwa - Fernando Alonso (zaskoczenie?), albo jeden z kierowców BMW Sauber. Jeden. I tylko malusieński plusik postawię przy Kubicy za lepszą niż Heidfeld jazdę w kwalifikacjach (Heidfeld, wiadomo, może mieć KERS). Nad Toyotą zastanawiałem się długo, stawiam na punktowane miejsce, ale poza podium.
Brawn? Nie, żebym im w ogóle nie wierzył, ale wszyscy na podium stanąć nie mogą. I chyba nie jestem zwolennikiem cudów w sporcie. Dlatego także typuję, że jeden z mclarenów dojedzie jednak na metę w ósemce. Pewnie Lewisa Hamiltona, choć kto wie?
Jeszcze tylko w okolicach 10. pozycji będzie Nico Rosberg (choć Williams może być najbardziej czarnym koniem) i...
1. Raikkonen, 2. Alonso, 3. Massa, 4. Kubica, 5. Trulli, 6. Heidfeld, 7. Barrichello, 8. Hamilton, 9. Glock, 10. Button, 11. Rosberg, 12. Kovalainen, 13. Piquet, 14. Vettel, 15. Webber, 16. Bourdais, 17. Fisichella, 18. Nakajima, 19. Sutil, 20. Buemi.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|