#2804581 - 01/01/2009 17:40
Re: Skoki narciarskie - Puchar Świata 2008/2009
[Re: mido_p]
|
Meldunek: 14/05/2001
Postów: 30854
Skąd: Brama
|
|
Do góry
|
|
|
|
#2804603 - 01/01/2009 18:31
Re: Skoki narciarskie - Puchar Świata 2008/2009
[Re: breugel]
|
enthusiast
Meldunek: 06/11/2005
Postów: 379
|
Forty zaryzykowałeś z tym Vassilievem, nawet jakby skoczył w sumie dalej o metr czy troche więcej niż metr od Loitzla to i tak na notach sie wyłoży.
|
Do góry
|
|
|
|
#2804605 - 01/01/2009 18:35
Re: Skoki narciarskie - Puchar Świata 2008/2009
[Re: Green Arrow]
|
Pooh-Bah
Meldunek: 10/09/2003
Postów: 1761
Skąd: Kraków
|
Według mnie do grania są dwie pary z expekt Colloredo - Morassi 1 1.55 Eriksson - Aren 1 1.4 Rywalizacja wewnątrz krajowa.Większe doświadczenie,lepsza forma ogólna oraz w ga-pa przemawia za faworytami.
|
Do góry
|
|
|
|
#2804616 - 01/01/2009 19:16
Re: Skoki narciarskie - Puchar Świata 2008/2009
[Re: breugel]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 08/12/2006
Postów: 11219
|
Chedal E. (FRA) v Damjan J. (SLO) 1 1.60 Schmitt M. (GER) v Larinto V. (FIN) 1 1.70
Oby taki dubelek wszedł jak w masło jak w 1 turnieju.
Pierwsza para dla mnie bez ryzyka zabojad zaskakuje nas wszystkich wyrownana forma dobre skoki czego o jerneju nie mozna powiedziec bezbarwny czasem wyskjoczy jak z katapulty ale chyba nie dzis
Drugi becik to powinna byc tylko formalnosc publika sedziowie za wszelka cene pomoga swojemu pupilowi ktory znow jest w ogromnym gazie a larinto jakis mlokos bezbarwny i wystraszony
|
Do góry
|
|
|
|
#2804731 - 01/01/2009 21:25
Re: Skoki narciarskie - Puchar Świata 2008/2009
[Re: zalayeta]
|
enthusiast
Meldunek: 06/11/2005
Postów: 379
|
Po tym co przeczytałem dzisiaj w jendym z wywiadów ze stochem nabrałem przekonania ze skończy on tak samo jak Mateja i wcale nie mam na myśli stanowiska drugiego trenera kadry.Shlierenzauer jest 18latkiem wygrywa zawody itd. a Stoch jst zadowolony że może sobie skakać w systemie KO. i jest to dla niego ekscytujące.Kiedy on chce zacząć wygrywać? Ma juz prawie 22 lata a nadal mu sie wydaje że jest juniorem i w ten sposób pozwala sobie na błedy ktore my wszyscy kibice musimy oglądać i znosić w milczeniu.Czy nasi skoczkowie dojrzewają później niż np.Austriacy? Może im trzeba " teścia" podawać na śniadanie żeby wydorośleli.Podczas gdy inni zawodnicy walczą o utrzymanie formy polacy zawsze jadą sie dopiero uczyć skakac bo jak ktoś nie potrafi to co tu można dyskutowac o formie , nie umie i tyle a on sie cieszy ze systemem KO. poskacze...O zgrozo :/:/:/Kiedyś zjade na zawał jak będę dłużej się w te sprawy zagłebiał :/
|
Do góry
|
|
|
|
#2806183 - 03/01/2009 04:28
Re: Skoki narciarskie - Puchar Świata 2008/2009
[Re: forty]
|
Meldunek: 17/06/2003
Postów: 6411
Skąd: Toruń
|
Póki Tajner będzie rozdawał karty w polskich skokach, to będzie tak jak jest teraz. Dla mnie to kuriozum. Najpierw niewygodny był mu Kuttin, który miał świetne wyniki. Owszem były potem nieporozumienia, ale kto by wytrzymał pracę w takiej atmosferze. Kuttin w pierwszych latach pracy wykonał w Polsce świetną robotę. Goście z jego kadry B przebojem wdarli się do pierwszej reprezentacji i nawet takie asy jak Wojciech Tajner pod jego ręką bywali w 30 konkursów. Poprawił też skoki Adama, bo pod koniec epoki Tajnera z jego skokami było bardzo źle. Za Kuttina Małysz nie eksplodował na nowo, ale znacznie poprawił technikę lotu i moim zdaniem były to podwaliny do późniejszych suckesów z Lepistoe.
Nieważne, Kuttin odszedł tak bywa. Potem miał przyjść ktoś ze światowej czołówki trenerskiej i rzeczywiście przyszedł. Była wówczas mowa, że stać nas na każdego. A teraz kur.va nie stać? Po prostu ten niszczyciel polskich skoków, Tajner Apoloniusz woli sam rozdawać karty, bo wie, że żaden szanujący się trener nie pozwoli mu się wtrącać. Dlatego wygodny jest dla niego Kruczek.
I na takim absurdzie budujemy takie kuriozalne wyniki.
Z Innsbrucka polecam pograć po ciekawych kursach wygraną Gregora. Skacze u siebie w domu, gdzie zawsze miał pecha na zawodach. 2 lata temu brylował i miażdżył na treningach, a na konkursie przypadły mu tragiczne warunki. W rezultacie przerypał na własnych śmieciach cały T4S. Rok temu zawodów w Innsbrucku nie było.
Teraz wygra w cuglach, bo i presja już zeszła. W tym Ga-Pa ciężko powiedzieć co się stało, może zbytnie rozluźnienie.
|
Do góry
|
|
|
|
#2806221 - 03/01/2009 04:48
Re: Skoki narciarskie - Puchar Świata 2008/2009
[Re: buszmen]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 07/08/2004
Postów: 3824
Skąd: 33-335 Nawojowa
|
Warto jeszcze dodać,że ta ci..Tajner poleciał sobie teraz na kilkunastodniowy urlop do ciepłych krajów i ma gdzieś turniej. Przez te 10 lat gdy Adam brylował na skoczniach,nie wychowano żadnego zawodnika,który chociaż po części mógłby go zastąpić.A przy Mistrzu nauka winna iść łatwo.
|
Do góry
|
|
|
|
#2806764 - 03/01/2009 16:12
Re: Skoki narciarskie - Puchar Świata 2008/2009
[Re: buszmen]
|
Carpal Tunnel
Meldunek: 29/10/2004
Postów: 3334
Skąd: Łódź Widzew Łódź/ Malta
|
Generalka już pozamiatana. Ammann tego nie wypuści. Koleś ma psychikę do wygrywania i trzeba mu to oddać. Przed turniejem na chłodno dobrze to przekalkulowałem, potem trochę poniosła mnie natura kibica. Trudno, może Gregor wygra za rok. Nie doceniasz Loitza Pamiętaj dwa razy skacze u siebie i te kilka metrów nadrabia notami a nie jest powiedziane że podczas jednego z dwóch konkursów nie uzyska również najdłuższych odległości
|
Do góry
|
|
|
|
#2806895 - 03/01/2009 19:53
Re: Skoki narciarskie - Puchar Świata 2008/2009
[Re: forty]
|
enthusiast
Meldunek: 06/11/2005
Postów: 379
|
Tajner to hochsztapler,połączenie Dyzmy z Listkiewiczem,PZN traktuje jak swój prywatny folwark " połączenie Dyzmy z Listkiewiczem..." hahaha określenie roku, lepiej nie dało sie go podsumować
|
Do góry
|
|
|
|
#2808151 - 04/01/2009 04:32
Re: Skoki narciarskie - Puchar Świata 2008/2009
[Re: breugel]
|
enthusiast
Meldunek: 06/11/2005
Postów: 379
|
Nordicbet Rosliakov vs Watase ( Watase 2,95 ) Oboje skakali dotychczas na równym poziomie.Początek sezonu troche lepszy był dla Watase, teraz przyznam faktycznie że na chwilę obecną Rosliakov skacze jakby lepiej.Specjalnie nie uważam tego za coś super do gry, jednak według mnie warte to z takiego względu że Japończyk skacze równo swoje i trzyma sie zazwyczaj blisko Rosliakova tam różnice nie są duże a mozna powiedzieć że to w pewnym sensie loteria.Dzisiaj ruski troche wydłużył swoje odległości no ale na ile to prognoza przed jutrzejszym konkursem a na ile fart Rosliakova to tego nie wiem.Powtórze że i dla mnie rewelacją to nie jest ale po tym kursie czemu by nie spróbować.
|
Do góry
|
|
|
|
|
|