Do konca roku wachanie miedzy dwoma beczkami piwa , a jedną dla ELDO od Zorro ( ja stawiam na 2 beczki , ale róznie moze byc , przy tak niskiej co obecnie płynnosci na rynku)
potem, co juz wielokrotnie zapowiadałem, silna korekta na złotym w okolice 3,70 za euro i wtedy polecam wejscie w funta szterlinga , następnie wracamy przez pare miesiecy do trendu słabego złotego i zarabiamy na rosnącym w sile funcie .

Udanych inwestycji w ciezkim, ale fascynującym dla graczy roku 2009 .
zyczy ELDO

POZDRO

jak Ci się podobają te obrazy Eldo?
wprawdzie wolę Japonię z 2 połowy XX wieku, ale to też wygląda ciekawie.
ilustracje zaczerpnięte od: remikane z forum parkietu, notabene, cholernie mocny merytorycznie facet

O 1,77 grosza do drugiej beczki piwa (na razie) , ale jazda

Jak się maja obniżki stóp procentowych do obligacji? Wiem jedynie że jak stopy maleją to wartość obligacji rośnie ale jak się to ma do tego, że gdybym dziś poszedł do NBP i kupił obligacje 2 letnie z 5.75% rocznym za 10000 zł, a stopy procentowe zmalałyby do końca 2009 roku do powiedzmy 3 punktów to ile bym zarobił?

Witam w Nowym Roku jakże ciekawym dla inwestowania , w roku wktorym mozna duzo stracic , ale i dużo zarobic.
Rok zaczynamy od wzrostów na giełdzie oraz zapowiadanej przeze mnie wczesniej korekty na złotówce.
Na giełdzie wchodzimy delikatnie w surowce , a na walutach przyglądamy sie korekcie na złotówce i usmiechamy się wkrótce do funciaka , powiem Wam kiedy

POZDRO
ELDO

Eldo walutowy maniaku, a to czytales? :>>

http://www.bloomberg.com/apps/news?pid=20601087&sid=aIVbr0c49NN4&refer=home

poza tym ciekawe info gospodarcze:
"Niemcy czeka najcięższa recesja w całym okresie powojennym - taka prognozę przedstawił w poniedziałek szef monachijskiego instytutu badań gospodarczych ifo Hans-Werner Sinn."

coś Eldo z parkietu polecasz? ja jak Ci mówilem po nowym roku zwiekszam aktywnosc informacyjna, chce zapolować na coś z s80, byc moze pod cos się podepne w najblizszych dniach,
póki 4ta fala trwa, wybiórczo bedzie można zarobić,
przy 5tej znów będzie boleśnie dla wielu jak wyznaczymy nowe dołki, a to już w tym roku

Jasne, czego to Żydki nie wymyślą , polski złoty i brazylijski real rulez in 2009 , ale co do dolara to się z nimi zgodzę.

Z parkietu to co pisałem , surowce : cały czas stawiam na inflacje , a nawet hiperinflacje , którą zobaczymy w 2009 , a wtedy strach się bać, kto zostanie przy papierze gasi światło . W banki i nie tylko w banki wtłoczono olbrzymią masę pieniędzy , która wkrótce wtoczy się na rynek i na akcje również , w tej chwili Panem jest pieniądz, ale do czasu ........

tak na szybko napiszę co mi sie wydaje, jeśli się pomylę to potem uzupełnię wiedzę i walnę się w pierś

ale wydaje mi się że obligacji nie sprzedaje nbp tylko skarb państwa vide ministerstwo skarbu państwa (tzn dla podmiotów indywidualnych, bo NBP sprzedaje papiery dłużne, ale tylko bankom komercyjnym w tzw operacjach otwartego rynku lub w operacjach depozytowo-kredytowych)


oprocentowanie tych 2-letnich obligacji jest stałe, czyli stopy masz w dupie
kapitalizacja roczna

chyba się nei myle. pozdro

Jasne że obligacje Skarbu Państwa, ale kupić moge w np. w NBP.
Mura chodzi mi oto zobacz tu : http://www.finanseosobiste.pl/porady-dla-inwestujacych/obligacje-skarbu-panstwa.html

i tam jest fragment:

'Dla kogo obligacje?

Z całą pewnością obligacje są produktem finansowym dla osób, które cenią bezpieczeństwo. Pewny, choć niewysoki zysk jest dla nich najważniejszy. Ryzyko inwestowania w obligacje sprowadzone jest do minimum.
Jedyne ryzyko jakie ponosimy jest związane z obligacjami o stałym oprocentowaniu w momencie zmiany wysokości stóp procentowych przez NBP. Jeśli przykładowo NBP podwyższy stopy procentowe nasze obligacje staną się mniej atrakcyjne, gdyż ich oprocentowanie pozostaje niezmienne wobec rosnących stóp NBP. Ale już obniżka stóp NBP z kolei czyni nasze obligacje bardziej atrakcyjnymi, ponieważ ich oprocentowanie nie zmienia się wobec malejących stóp NBP.'
no i oto mi chodzi jak to sie ma do mojego portfela? bo co mi po kretyńskim okresleniu "bardziej atrakcyjne" ? i tak wszedzie "tłumaczą" a może to z moim myśleniem coś nie tak?

To pisalem ja mazik z konta brata.

a więc tak:

proponuję poczytać tutaj --> http://www.obligacjeskarbowe.pl/index.php?id=lp_dos&samSession=f58acafc7fdf7745fe79e116bf29011c

uważam że jest bardzo dobrze wyjaśnione dla róznego rodzaju obligacji

co do Twoich pytań:

zasada jest taka, że obligacje powinny byc nieco lepiej oprocentowane niz lokaty,
rząd po to emituje obligacje by mial jak pokryć deficyt budżetowy i musi oferowac atrakcyjne oprocentowanie

pogrubiony tekst przez Ciebie należy rozpatrzeć względem czego będą obligacje mniej lub bardziej korzystne,
oczywiście względem lokat, które zmienią się wraz ze stopami procentowymi (przy wzroście stóp procentowych, wzrosnie oprocentowanie lokat wiec obligacje z zasady, niejako na papierze beda wygladaly mniej atrakcyjnie; moze o przytoczonych przez Ciebie obligacjach 2letnich bo tu przy rocznej kapitalizacji, oprocentowanie sie nie zmienia i od samego poczatku wiesz ile otrzymasz)

analogicznie przy spadku stóp % ---> spadnie oprocentowanie lokat bankowych wiec obligacje będą bardziej opłacalne

inaczej jest przy obligacjach ze zmiennym oprocentowaniem, które możesz sprzedawac na gpw przed data wykupu, wtedy oprocentowanie ewentualnie zmienia emitent w zależnosci od sytuacji rynkowej (z góry jest ustalone co ile zmienia sie oprocentowanie, w linku wklejonym mozesz to wyczytac)
zwrot obligacji o zmiennym oprocentowaniu nie jest określony

gdy ludzie sądzą ze stopy procentowe NBP wzrostą to sa wyzej wyceniania bo zwrot z nich bedzie wyższy a gdy ludzie myslą ze stopy spadną to są one mniej wyceniane

uporszczając schemat: jak sie uwaza ze stopy bedą spadać to warto inwestowac w obligacje, jak stopy bedą rosnąć to nie warto kupowac.


P.S. w Twoim wypadku i obligacjach 2letnich wiesz już jaką stopę zwrotu osiagniesz

pewnie kilka razy sie powtrózylem, ale poczytalem troszke i chyba wszystko jasne teraz juz jest

Dzieki mura
Czyli na tą chwile i tak nie opłaca sie kupowanie obligacji jesli ktos chce gdzies ulokowac bezpiecznie pieniadze, gdyz "rozkład sił" miedzy oprocentowaniem obligacji a oferowanych lokat bankowych jest tak duży, że jeszcze przez napewno kilka miesięcy lokaty bankowe będą dawały więcej niż te 5.75% po 2 latach w przyp. obligacji. Moje pytanie wiązalo sie z tym, ze myslalem o sytuacji ze mozna się jakoś wstrzelić w odpowiednim momencie (wiedząc np to ze najblizsze miesiace to raczej ciagle obnizanie stóp przez RPP) i przez to zarobic wiecej

5.75 w skali roku oczywiscie.

trzeba było wejsc w fundusze obligacji- przyspadajacych stopach one akurat moga zarabiac po kilkanascie % rocznie. Teraz to juz troche pozamiatane

i jeszcze tu, krótko zwięźle i na temat:

http://www.newtrader.pl/economics_3,2.php

mura kupiłeś teraz jakieś papiery? , ja siedze od kilku dni na miedziance ,a jutro przymierzam sie do zakupu orlenu, wole akcje z wigu20 na razie, dla bezpieczeństwa ,miedzianka jest nieżle zabezpieczona opcjami ( mam te info z dobrych żródeł) , zejdę głebiej jak stwierdzę ze to co teraz, to minihossa

POZDRO
ELDO

jeszcze nie, jak pisałem zwiększyłem tylko zainteresowanie po Nowym Roku

jak widać kowboje mają się dobrze:

http://stooq.com/notowania/?kat=i5

do tego ciekawy dzisiejszy wpis Białka:

http://wojciechbialek.blox.pl/html

nie chce wykonywać pochopnych decyzji.
dziś spędzam samotnie wieczór, jutro mam wolny dzień i chce ten czas przeznaczyć na analizy, zwłaszcza że strasznie mnie dziś lewa dłoń swędzi

wyrażę swoją opinię, powiedzmy jutro, z tym że mam bardziej agresywną taktykę, znaczy się chcę się skupić na kilku okazach z s80 --> stamtąd chcę coś ustrzelić, ewentualnie m40

do usłyszenia, M.

znalazłem kilka obiektów zainteresowania:

HAWE
wygląda na to, że wykres wybija się z trójkąta.., zwiększone obroty i oscylacja wokół bardzo ważnego poziomu.
obecna cena 1.25, jeśli przejdziemy przez 1,32 to mamy otwartą drogę do ładnych wzrostów
technicznie bardzo mi się podoba, postaram się rano wstać, zobaczę jakie tko się uformuje, jeśli na cenie zamknięcia lub kilka groszy wyżej --> prawdopodobnie zaryzykuję i kupię po otwarciu

PONAR
kolejny wykres na newralgicznym poziomie. do tego dochodzi psychologiczna bariera 2zł i zawirowania w spółce, ostatnio poszła ładna pakietówka. jak to w takich momentach bywa wykres może ostro zlecieć w dół, ale jeśli pokona opór to mamy ładną drogę do wzrostów. liczę na te kilka groszy w górę, a potem można dołączać się do wzrostów bo technicznie wygląda ładnie. przy 2,1 naprawdę nie powinno już być tzw fałszywego wybicia tylko sygnał do wzrostów. jeśli się nie sprawdzi, trzeba koszyczki ustawiać duużo niżej

KOPEX
kolejna walka na granicy. jak przejdziemy 12.4 to droga do co najmniej 14zł otwarta.

FAM
oj trzeba mocno obserwować, bo może wystrzelić. zwiększone obroty, trwa walka o spółkę. są różne rodzaje ryzyka. można wejść już i liczyć na szczęście. ja wejdę po osiągnięciu 2.32 --> wówczas nic nie stoi na przeszkodzie by polecieć wyżej

MSZ
po pokonaniu 3,2 wzbudzi mocne zainteresowanie, można kupić, przejście 3,4 powinno oznaczać solidną zwyżkę kursu

ZREMB
tutaj technicznie wiele powiedzieć się nie da, ale wysokie obroty i wymiany świadczą, że papier jest przerzucany. jeśli w tzw dobre ręce, może okazać się za jakiś czas niezłą bombą.


no zobaczymy co przyniosą najbliższe sesje, pozdr.

Z tego podoba mi się Hawe, resztę uwazam na teraz za zbyt ryzykowną , chyba ze ktorąś z proponowanych przez Ciebie spółek dodamy do portfela opartego na Wigu20 , a więc : miedzianka , orlen , bzwbk , Cez i np. Ponar

Wczoraj złociaszek przebił 4,0 zł ,ale liczyłem na wiekszą korektę funta wobec złotego , a funt jest teraz w trendzie wzrostowym wobec złotego więc mam zajadkę czy juz teraz wejść w te funciaki, myslę ,że dzisiejszy fixing trochę to rozjaśni .

POZDRO
ELDO

No juz lepiej jak spadnie do 4,20 to biorę