Przed kilkoma laty niepozorna Amelia zaprosiła publiczność do swojego magicznego świata. Czy przebojowa Poppy z Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia okaże się równie skuteczna w poprawianiu nastoju widzów?




Do prawdziwych perełek należą filmy, dzięki którym widz otrzymuje ogromną dawkę pozytywnej energii, świat wydaje mu się pogodniejszy, a do ludzi podchodzi z większą życzliwością niż zazwyczaj. I chociaż ów magiczny efekt nie trwa wiecznie, to jednak afirmacyjna siła takich obrazów, jak chociażby wchodzące na ekrany naszych kin "Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia" może okazać się naprawdę ogromna.



Przykład "Happy-Go-Lucky, czyli co nas uszczęśliwia" wydaje się o tyle ciekawy, że za kamerą stanął... Mike'a Leigh! Tak, brytyjski reżyser - znany z ironicznego poczucia humoru, ponurego nastroju i niepokojąco przenikliwych portretów społecznych - swoją najnowszą produkcją zaskoczył chyba wszystkich. Mało kto (jeśli ktoś w ogóle) spodziewał się, że twórca "Sekretów i kłamstw" stworzy kino w dużej mierze optymistyczne i pełne nadziei.

Nie sądzę. Mało kto ma tyle uroku co Audrey Tautou.

ale w dalszym ciagu nam to nie wyjasnia sytuacji pielegniarek w Polsce ;/

Też myślę, że Gandhiemu należy się BAN za przerywanie dyskusji o losie pielęgniarek tym off-topikiem.

Uwierz, że to wcale nie taka katorżnicza praca i na pewno nie zajmuje ona 12h tygodniowo. Wiem, bo sam uczę.

To też kwestia podejścia. Jeden idzie po najmniejszej linii oporu przygotowując zajęcia a i potrafi jeszcze klasówki w czasie lekcji sprawdzić usprawiedliwiając to tym, że mało mu płacą (ma rację, ale tylko częściowo). Inny z kolei poświęci jednak te kilka godzin w tygodniu i solidnie przygotuje się do zajęć, mimo że dostaje te same 777 zł.

generalnie (nawiazujac do tematu ) to chyba nie o to biega ze pielegniarki czy nauczyciele maja ok bo biora nadgodziny itp , dobrze by było jakby wlasnie nie musieli zapierdalac po godzinach i miec w miare przyzwoity pieniadz a nie na poziomie 1200pln na reke jak kobity z Centrum Zdrowia Dziecka np/ wiec panowie nie pierdolcie ze jest im git bo nie jest

Też myślę, że pogarszająca się opinia o jakości elementów zawieszenia Peugeot wynika z pojedynczych negatywnych przypadków, a to z kolei wynik coraz słabszej jakości kontroli w fabrykach.

Gandhi, znalazłem odpowiedni dla Ciebie temat:

http://www.mecz.pl/forum/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=2681940&page=1&fpart=6

A ja odpowiednie forum dla was:
***/

A ja odpowiednie forum dla was:
http://www.forum-pielegniarstwo.xt.pl/

A nauczycielstwo to co?

Nauczycieli i tak wszyscy mają w dupie

O, to wsadziłeś chyba kij w mrowisko Temat do dyskusji na następne 5 stron

[/quote] Uwierz, że to wcale nie taka katorżnicza praca i na pewno nie zajmuje ona 12h tygodniowo. Wiem, bo sam uczę. [/quote]

Hmmm... ciekawe. Jeśli liczy się tylko "czysty czas gry", to może masz rację. Tyle tylko, że dochodzi do tego mała subtelność. Kilka godzin dziennie z gromadą uczniów - często pochodzących z trudnych środowisk, na dodatek traktujących nauczyciela i to co ma do przekazania jak przedmiot i treści, które najlepiej opluć i zdeptać - to niezła frajda.

To zawód wysokiego ryzyka, który powinien być doceniany i odpowiednio opłacany.

Doskonale znam problem, bo po godzinach swojej pracy zawodowej trenuję grupę 15/16-to latków - głównie osiedlowych łobuziaków i skaczę z radości, że nie jestem nauczycielem. Dogadujemy się bardzo dobrze, ale wiem doskonale na co ich stać i co wyczyniają w szkole.

Tak wszyscy !!!!!!!!!!!!

Pielęgniarki i nauczycielki "grają w estesy"??

wow...a to się dziwisz
Wszyscy chcą mieć letki plus

nie spotkałem na tym forum osoby która byłaby na minusie