Chodze do LO. Pewnego dnia dziewczyna z mojej klasy na lekcji puscila mi sygnal, a ja jej numeru nie mialem. Po jakims czasie napisalem kim jest itd. i dowiedziałem sie ze to ona. Nawiazalismy kontakt smsowy, ciagnie sie to juz z 2-3 miechy. W szkole czasami sobie gadamy, ale bardziej sie usmiechamy
ona chce zebym sie usmiechal do niej. Pisze mi ze ma chlopaka, ale woli mnie. Potem ze idzie z nim na spotkanie i okaze sie czy dalej to pociagnal. Dostaje sms z infem ze zrobila cos strasznego i przelizala sie z nim. Ja oczywiscie traktuje ja jak kolezanke/przyjaciolke bo nie wiem co ona do mnie czuje
nie wiem jak to sprawdzic. Czasami pisze ze czeka na 2 slowa ode mnie
czli kocham ice, a czasami ze jestem kims bardzo waznm dla niej i traktuje mnie jak przyjaciela.... masakrycznie powalona sytuacja
na spacerki z nia chodze to jest fajnie i nawet dala mi buziaka. Jakbym chcial ja miec to bym sie jakos postaral, a ja nic nie robie w tym kierunku, bo lipa miec dziewczyne w swojej klasie ;/
HELP ME chlopaki
prosze jakies fajne porady