to ja sie zapytam delikatnie jak to z nagrodami?

nie chce nic mowic ale konkurs The Ballers zakonczyl sie 01.02.2009 dzis mamy 27.04.2009 a wiec uplynely prawie 3 miesiace a nagrod jak nie bylo tak nie ma!!! moze Pan Lupus wyjasni tutaj (bo na gg raz odpisuje raz nie) jak to jest ze przesylka idzie tyle czasu? i czy tak naprawde zamowil juz te nagrody ? a jak juz zamowil to ile jeszcze mamy czekac? (czy przed koncem tego roku sie wyrobi?)

Lupus z gory dzieki za odpowiedz

Lupus, Ty się prosisz o bana?

Nie wiem czy tylko Lupusa tak obsluguja w tym sklepie czy jak. Ale troche to niepowazne dla mnie jak na kolesia ktory organizuje praktycznie wszystkie konkursy dotyczace US SPORTS

Była zrzutka to zamiast nagród może wypłacić nagrody pieniężne tym co im się kasa należy a nie czekać 3 miesiące nie wiadomo na co

Lupus tak się przejął tym co piszecie, że dziś wreszcie wysłał.

Z tego co mówił to nie wszystkim bo niektórzy ponoć brali coś za dopłatą i jeszcze nie dopłacili. Kogo to dotyczy będzie wiedział o co chodzi.

Tak więc czekamy. Do czwartku powinno coś dojść

Bzyku użyj swoich kontaktów i przyspiesz trochę

dziwne ze tak nagle doszly paczki ciekawe czy byloby tak samo gdybym nie napisal wczoraj tego posta
a jesli chodzi o doplate to ja jestem jednym z tych ktorzy wzieli sobie drozsza nagrode,no ale ciezko bylo mi zaplacic brakujaca kase skoro nie moge sie doprosic od zakonczenia konkursu numeru konta na ktore mam wplacic kase no ale skoro po napisaniu wczorajszego posta,nagrody przyszly z USA to moze po dzisiejszym poscie jutro przesle mi swoje dane

Akurat nagrody przyszły zanim zaczęła się tutaj bardziej ożywiona dyskusja, tylko Lupus nie miał czasu wysłać

no patrz....nie mial czasu wyslac...nie mial czasu napisac....a to zajety czlowiek szkoda ze w tym samym czasie nawalil troche postow w innych tematach
ale luzik...moze kiedys te nagordy dojda

dla niedowiarków to są zdjęcia w innym temacie

2 slowa ojca prowadzącego

Po pierwsze, mógłbyś łaskawie NIE KŁAMAC, gdyż ostatnia wiadomość od Ciebie mam z 16ego, odpisałem 17ego o 7:59.
Napinac się każdy potrafi, gówniarz z gimnazjum czy student. W necie każdy jest mocny.

Po drugie jak już wielokrotnie pisalem, ja pracuje i od rana do wieczora mnie nie ma.
Mowilem o tym ludziom z mecz.pl, mowilem znajomym, nie ma i koniec. O postach tutaj informowali mnie Bzyku i Podstawek.
Ja nie pierdze stolek i nie klikam na gg tylko pracuje. Naprawde znajdz sobie jakies kontruktywne zajecie, zapisz sie na jakis kurs, cokolwiek.
Poza tym istnieje cos takiego jak telefony
Z Kamilem sie tak umowilem, a że równiez ma dosc mobilna prace, to mnie odwiedzil, swoja droga pozdrawiam


We wtorek napisałeś do mnie podczas meczu, ale nie odpisałem celowo, bo już nie wyrabiam z Toba.
Chodzi o kwestie rozliczenia za dodatkowy zakup.
Tłumaczyłem Ci tez to WIELOKROTNIE, ze takowe rozliczenie nastpepuje po odebraniu przeze mnie paczki.
Nie wczesniej. Dlaczego?
Bo nie chce mieć problemow, w stylu wziął kase, i nie ma.
A widzac Twoje zachowanie to bym już pewnie miał nieprzespane noce ;-)

Podstawek zrobil podobnie nagroda + jeszcze jeden zakup, dopłacił ostatnio, ja wysłałem, zajęło nam to z 5 minut.

Po trzecie jak wiadomo przez pewna opieszałość jednego z was, zniknęła ze sklepu koszulka, która wybral Oki, chodzi o tą Lakers. I musial szukac czegos innego.
Ale, ze lupus ma na drugie spełniamy marzenia, znalazlem te koszulki na ebay.com i zakupiłem (dopłaciłem z wlasnych dla Twojej wiadomosci). Dokonałem tego zakupu, bo pamiętam rozczarowanie Okiego.
I miala to być niespodzianka, ale, ze znowu trujesz niewiadomo o czym miał się dowiedziec dopiero jak do niego dojdzie.
Wiec niespodzianki nie będzie…brawo dla Ciebie.

Zycze Ci udanego weekendu majowego, mam nadzieje, ze spedzisz go sam, dzieki czemu nikt przez Ciebie nie zwariuje :-)

To generalnie chyba wszystko, na chwile obecna.
I jakby cos to jestem na gg tak do 23
A teraz ide jesc kolacje, bo dopiero wrocilem

Post skierowany jest do Mariana, bo wlasnie sie robi afera na gg

Zapomnialem dodac jeszcze, ze ja tez od jakiegos czasu sie dobijam do kilku osob i dobic nie moge, ale jestem cierpliwy, bo ja rozumiem, ze kogos nie ma, ktos jest zajety, ma mnostwo pracy, wyjechal, nie ma dostepu do kompa etc

A tak w ogole mam nadzieje, ze kiedys wpadniesz na , ale pamietaj, wolne mam tylko niedziele

jak rozumiem ta wypowiedz dotyczy mojej osoby ciesze sie ze zmobilizowalo Cie to na tyle ze w koncu dales znak zycia to po pierwsze!!!
po drugie nie mow mi ze ciezko pracujesz i nie masz czasu aby odpisac na gg czy na forum (bo nie tylko Ty jestes osoba pracujaca) a wieczorami bywales na forum ,bywales tez na gg wiec nie udawaj Glupka ze nie mogles znalezc 5min na odpowiedzenie na pytanie (Okiego lub moje) a pytanie jest kazdemu znane,ale przypomne Ci bo pewnie zapomniales "jak to jest mozliwe ze przesylka idzie 3 miesiace"? i na gg zadalem Ci jeszcze jedno pytanie: "czy wiesz gdzie znajduje sie obecnie paczka,czy w ogole zostala juz wyslana"?
po trzecie jesli chodzi o telefony-to sorry ale jak mamy sie wymienic skoro nie odpowiadasz na wiadomosci i nie mozna z Toba pogadac (co jest dla mnie zaskoczeniem,bo podczas trwania konkursu bylo normalnie)
po czwarte to nie rob jaj z tym prezentem dla Okiego (nie jestes sw.Mikolajem) i nie zganiaj na mnie ze przez to nie bedzie niespodzianki
a najbardziej smieszy mnie tekst z pierdzeniem w stolek
i zebym zrobil sobie jakis kurs hehe dwa tyg.temu akurat robilem uprawnienia energetyczne wiec robie kursy

pozdrawiam
Marian

Miałem nic nie pisać i czekać cierpliwie ; ) ale lupus po jakiego ch.ja piszesz takiego długiego posta jak w nim nie zawarłeś znów żadnej informacji KIEDY dostane nagrode i CZY wogole jest zamówiona. Sorry rozumiem że jesteś zapracowany ale zaraz sie okaże, że to nasza wina, że nia ma jeszcze paczek.



Rozumiem, że to do mnie 5 czy 6 dni to opieszałość? A jak nazwiesz 3 miesiące bez żadnej wiadomości na GG choćby, nagordy zamówione musisz sie uzbroic w cierpliwość, może to potrwać przypuśćmy 3 tygodnie. Miałem nic nie pisać, ale to już jest denerwujące, zamiast wypłacić kase ludziom to będe czekał pół roku, jak dobrze pójdzie chyba, że przez "przypadek" na Poczcie zaginie nagroda, a nie wykluczam takiej opcji po tym co tu sie wyprawia.

Uprawnienia energetyczne jesli o tym mowa o czym mysle to sa one ch warte, przynajmniej na chwile obecna Gadanie, strasznie, a zycie jak zwykle zwerifykowalo wszystko.
Kupujacy, notariusze, wszyscy to olewaja, kolejny martwy przepis
Szczegolnie przy nieruchmosciach na rynku wtornym.

Ja swoje zrobilem, zamowic zamowilem, zaplacic zaplacilem i czekam
Z firmy zajmujacej sie przepakowywaniem tez nie zamierzam wiecej korzystac.
I tez czekam, bo moje ciuchy tez tam ida, spodenki, polowke i bielizne.

Sklepy USA to nie sklepy w PL gdzie towar lezy na polkach i nie schodzi, wiem, bo od 2 miesiecy poluje na Rashguarda, i juz 2 dostawy byly i za kazdym razem na pniu ludzie wykupuja.
Nawet na ebay lipa totalna Zostaly tylko Ski.

I nigdzie nie pisalem, ze to Twoja czy Twoja wina, ze paczka dluzej idzie nie jestem hiportyta jak Marian

Lupus to moze nam przedstaw historie tych paczek od momentu kiedy wszyscy trzej wybralismy nagrody?
Czy przesylki z USA zawsze tak dlugo ida? Nie wydaje mi sie;)

Jesli faktycznie doplacales do tej mojej nagrody to podaj nr konta a oddam co do grosza (nawet po lekko zawyzonym kursie dolca )
A to ze Marian popsul mi niespodzianke to jakos przezyje

nie wiem czy wiesz(ale widze ze nie) ale w tym momencie Energetyka jest jedna z najbardziej rozwijajaych sie gałezi przemysłu wiec uprawnienia te ktore zrobilem sa dla mnie bardzo przydatne no ale to Ci akurat wybacze bo skad taki czlowiek jak Ty moze o tym widziec(skoro nie mial nic wspolnego z Energetyka)
z kolei nie przejde obok tego ze nazywasz mnie hipokryta-nie wiem czy wiesz ale slowo to oznacza cytuje uwaga:obłudnik, człowiek fałszywy, dwulicowy! hmmm...powiedz mi jak nie znajac kogos mozesz tak o kims powiedziec! predzej ja bym mogl Ciebie tak nazwac bo odkad zamowilismy nagrody to krecisz na maksa no ale mimo wszystko nie nazwe Cie tak,bo potraktuje to u Ciebie jako chwile slabosci! pewnie jestes zmeczony po pracy(bo w koncu nie pierdzisz w stolek)

W tej kwestii jestemy kwita, koszt samej koszulki byl identyczny jak w tamtym sklepie, gdzie pierwotnie miala byc zamawiana
Nie pekaj, dolozylem do konkursow juz kilkaset zl, przezyje kolejne