Strona 8 z 23 < 1 2 ... 6 7 8 9 10 ... 22 23 >
Opcje tematu
#2715438 - 10/11/2008 06:12 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: _Way_]
wafe(L)nica Offline
Wiara Gwarancja Wygranej

Meldunek: 19/07/2004
Postów: 25975
Skąd: Debica - Bognor Regis
można mieć : kolegę ,przyjaciela ,chłopaka ,kochanka ,mężczyznę ,męża itp

Dziś kocha jego jutro Ciebie...

Do góry
Bonus: Unibet
#2715444 - 10/11/2008 06:13 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: _Way_]
pszek Offline
veteran

Meldunek: 05/04/2005
Postów: 1364
Skąd: Warszawa/Poznań/Wilno
Originally Posted By: _Way_
Originally Posted By: pszek
A to, że dziewczyna jest zajęta stanowi dla Ciebie jakiś problem?


Nie, to nie jest dla mnie problem- zwłaszcza, że podejrzewam, że jej chłopak jest daleko( syndrom- moja dziewczyna wyjechała na studia).
Już wymyśliłem pewną akcje, ale jeżeli powie, że nie wie, co by pomyślał jej chłopak lub coś podobnego, to odpuszczam- szkoda mojego zachodu.

P.S. Trzeba, przyznać, że mi lekko wjechałeś tym postem na ambicje \:p

Originally Posted By: sHybki20
może ma wpojone takie wartości, że nie wchodzi z butami w czyjś związek proste

Z butami na pewno tam nie wejdę- patrz co napisałem wyżej.


@gnacik - chodziło o ta panienkę, co u niej kupowałeś rogaliki w drodze do pracy i ona się nigdy nie uśmiechała- odgrażałeś się, że kiedyś jej wyjeb!@#! ( wraz z twoimi niepowodzeniami z płcią przeciwną coraz bardziej jej się zbierało \:p )


W sumie to nie chciałem Ci wjechać na ambicję, ale po prostu ostatnimi czasy coraz częściej zauważam prawidłowość, o której napisałem wyżej. O tym już kiedyś chyba Pierniczek wspominał, niewiele jest dziewczyn, które przy nadarzającej się okazji nie wymienią faceta na "lepszy model". A co się dzieje podczas rozłąki, typu wyjazd do pracy czy na jakiegoś Erasmusa to głowa mała \:D

Do góry
#2716641 - 10/11/2008 23:10 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: pszek]
Skorpion BB Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 5444
Skąd: Bielsko-Biała
Trzeba pilnować dziewczyny/żony w czasie rozłąki bo moim zdaniem to pewna zdrada.No chyba że te przypadki które znam to tylko wyjątki.

Do góry
#2716743 - 11/11/2008 00:10 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: Skorpion BB]
Dziabor Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 11/08/2005
Postów: 14266
Skąd: Civitas Kielcensis
Originally Posted By: Skorpion BB
Trzeba pilnować dziewczyny/żony w czasie rozłąki bo moim zdaniem to pewna zdrada.No chyba że te przypadki które znam to tylko wyjątki.


zadne wyjatki, tak jest zawsze

Do góry
#2716788 - 11/11/2008 00:33 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: Dziabor]
Szewa Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 07/09/2004
Postów: 27489
Originally Posted By: Dziabor
Originally Posted By: Skorpion BB
Trzeba pilnować dziewczyny/żony w czasie rozłąki bo moim zdaniem to pewna zdrada.No chyba że te przypadki które znam to tylko wyjątki.


zadne wyjatki, tak jest zawsze

Muszę potwierdzić.

Będąc w UK, ileż to ja lasek spotkałem, które były zakochane w swoich chłopakach na zabój, a już na drugi dzień po przyjeździe dawały innym \:D

Oczywiście, zdarzały się wyjątki, ale nieliczne.

Co dziwne (a może nie?), to laski częściej zdradzały. Faceci w większości dochowywali wierności. Nie wiem jednak, co robiły ich panny, które zostały w Polsce \:D

Do góry
#2716799 - 11/11/2008 00:40 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: Szewa]
Goget Offline
Tenis Trader

Meldunek: 09/02/2003
Postów: 21438
Skąd: Bahamy
Był tu taki jeden co jego laska siedziała w Hiszpani, a on kroił buki w Polsce. Pewnie trochę się zmartwi jak poczyta co tu prawicie \:D

Do góry
#2716819 - 11/11/2008 00:50 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: Dziabor]
Ojro Offline
Na pełnejjj kurrr...

Meldunek: 02/04/2004
Postów: 30116
Originally Posted By: Dziabor
Originally Posted By: Skorpion BB
Trzeba pilnować dziewczyny/żony w czasie rozłąki bo moim zdaniem to pewna zdrada.No chyba że te przypadki które znam to tylko wyjątki.


zadne wyjatki, tak jest zawsze

i ja potwierdze !

zarowno w UK jak i w Holandii. Ja obiecalem sobie przed wyjazdem ze z zadna laska nie bede sie wiazal na czas pobytu z zagranica. I slowa dotrzymalem, ale to co nasluchalem sie to --> \:\( [byly i takie co nawet slub mialy zaklepane, a i tak...]

pozdr

Do góry
#2716828 - 11/11/2008 00:57 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: Ojro]
Kameleon Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 31/01/2003
Postów: 21969
Skąd: Gdynia
Spotkały Ojro i miały pecha \:\)

Do góry
#2716840 - 11/11/2008 01:04 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: Kameleon]
Skorpion BB Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 06/01/2005
Postów: 5444
Skąd: Bielsko-Biała
Mężatki to dopiero mają ochote na takie zabawy ;\)

Do góry
#2716877 - 11/11/2008 01:29 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: Skorpion BB]
lelu Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 13/11/2006
Postów: 3990
Skąd: ok. Lublina
I ja znam bardzo dobrze takie historie z wyjazdem za granice, w koncu sie przezylo jedna \:D 3 miesiace planowane, 3 miesiace bylem.. a po powrocie to nawet czasu nie miala zeby pogadac jak biali ludzie.. i jak to mama skwitowala 'ee to dobrze ze to tylko trwalo ile trwalo' a ze trwalo krotko to idealnie podsumowala \:\)

mama

Do góry
#2717151 - 11/11/2008 03:21 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: lelu]
pszek Offline
veteran

Meldunek: 05/04/2005
Postów: 1364
Skąd: Warszawa/Poznań/Wilno
Widzę, że wiele osób (chyba nawet wszyscy \:D ) podzielają moje zdanie. Trzeba więc Panowie korzystać z młodości, wyjeżdżać do innych krajów i po prostu korzystać z życia ;\)
Ja w przyszłym roku planuję półroczny wyjazd do Irkucka ;\)

Do góry
#2717344 - 11/11/2008 05:34 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: zmarcin]
ice18 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/01/2006
Postów: 19577
Skąd: Marki
Originally Posted By: zmarcin
Idę w środę do klubu, gdzie niezłe lachony bywają, a w środę do 0100 jest piwo w cenie biletu, co prawda, parszywe, Królewskie, ale zawsze jest. Będzie się działo \:D


w ktorym klubie ? ;\)

Do góry
#2717364 - 11/11/2008 05:41 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: ice18]
podstawek Offline
wieczny student

Meldunek: 08/12/2006
Postów: 6133
Chyba we Freshu

Do góry
#2717365 - 11/11/2008 05:42 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: podstawek]
ice18 Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 24/01/2006
Postów: 19577
Skąd: Marki
Myslalem ze w Parku \:p

Do góry
#2717389 - 11/11/2008 06:01 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: ice18]
podstawek Offline
wieczny student

Meldunek: 08/12/2006
Postów: 6133
Być może, głowy nie dam \:p

Do góry
#2722430 - 13/11/2008 21:32 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: podstawek]
zmarcin Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/11/2003
Postów: 6743
Skąd: Canary Wharf, London
Tak, to było w Parku :-)

Do góry
#2722445 - 13/11/2008 21:38 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: zmarcin]
Adammm Offline
Pooh-Bah

Meldunek: 01/10/2006
Postów: 1849
no i jak z tymi lachonami? byly \:D ?

Do góry
#2722806 - 13/11/2008 23:33 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: Adammm]
zmarcin Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 26/11/2003
Postów: 6743
Skąd: Canary Wharf, London
To było tak dawno temu \:p
Były, z tego, co pamiętam, to to wyjście było słabe

Do góry
#2723319 - 14/11/2008 03:00 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: zmarcin]
Cendruś Offline
Oszust i... dzida!!!

Meldunek: 26/12/2005
Postów: 14689
Skąd: Wwa
Originally Posted By: zmarcin
Tak, to było w Parku :-)


Park - fajny klub ;), ale jak jest 'Open bar' w srody (chyba) to w klubie sa najwieksze japongi i paszczury . Wieś tańczy i śpiewa za free :D...

Do góry
#2723337 - 14/11/2008 03:06 Re: Jak zagadac lachona? [12] [Re: Cendruś]
MagiK Offline
Carpal Tunnel

Meldunek: 01/01/2005
Postów: 11245
Originally Posted By: Mario_
Originally Posted By: zmarcin
Tak, to było w Parku :-)

ale jak jest 'Open bar' w srody (chyba) to w klubie sa najwieksze japongi i paszczury . Wieś tańczy i śpiewa za free :D...
potwierdzam - byłem tam ostatnio na trzeźwo \:p

Do góry
Strona 8 z 23 < 1 2 ... 6 7 8 9 10 ... 22 23 >

Moderator:  Biszop, rafal08 

Kto jest online
5 zarejestrowanych użytkowników (11kera11, alfa, ElNinho[mmdea], VVega, Akhu), 1759 gości oraz 8 wyszukiwarek jest obecnie online.
Key: Admin, Global Mod, Mod
Statystyki forum
24778 Użytkowników
105 For i subfor
50944 Tematów
5790294 Postów

Najwięcej online: 5410 @ 06/10/2024 14:47