mecz:Arka Gdynia - Lechia Gdansk
typ: ponizej 2,5 gola
kurs:1,80

Pierwsze Derby Trojmiasta w historii ekstraklasy. W obu zespolach deklaruje sie otwarta gre i chec zdobycia 3 punktow, jednak dla mnie to obowiazkowa gadka dla dziennikarzy.Mowia, ze powinniśmy wreszcie zobaczyć widowiskowy mecz, a nie partię szachów, jak to bywało w minionym sezonie.Jednak okolicznosci, historia i sklady personalne raczej wskazuja moim zdaniem na mecz toczony w srodku pola z duza liczba zawodnikow zorientowanych na gre defensywna.Lechia powoli nabiera kompleksu Arki i wydaje sie jednak, ze remis bedzie sukcesem, glownie psychologicznym.Nie wierze ze Zielinski zapomni o zabezpieczeniu tylow odpowiednia liczba odpowiednich ludzi, po to by udobruchac kibicow golami. W Arce zapowiada sie skok Andersona do skladu na obrone i co za tym idzie przesuniecie Labedzkiego do linii pomocy w miejsce Bartka Lawy. To zmiana typu Makelele za Ballacka.

Też to mam zagrane i to za całkiem sporo. Do tego już za drobne zwycięstwo Arki za 1.82 oraz Śląsk (0AH) w Białymstoku za 1.99

A jeszcze co do Derbów Trójmiasta. Ostatnie 4 mecze między tymi zespołami underowe. Razem piłkarze "nastrzelali" w tych 4 spotkaniach 3 gole Także myślę typ naprawdę warty zagrania.

Piast Gliwice - ŁKS Łódź

Dzisiaj o jakże pięknej piłkarskiej porze o godzinie 15:15 w Wodzisławiu Śląskim na murawę wyjdą piłkarze Piasta i ŁKSu.
Zacznę może od kursów na ten mecz bo uważam, że nie są one adekwatne do meczu, może się mylę, może mam małą wiedzę, ale uważam ,że kursy albo powinny być równe albo z lekkim wskazaniem na łodzian, a tutaj kurs na ŁKS @3,00
Piast Gliwice po dobrym początku kiedy to ogroli bardzo słabą w tym sezonie Cracovię i zremisowali z GKSem Bełchatów... i to byłoby ta tyle ponieważ w 5 kolejnych meczach Piast nie zdobył nawet punkcika!
Uważam, że bukamcherzy wystawili takie kursy ponieważ ŁKS w dwóch ostatnich meczach co by tu nie mówić nie popisał się, przegrana w Gdyni z Arką i z Lechem u siebie.
W ŁKSie nie będą mogli zagrać Paweł Drumlak i Georgas Freidgeimas, chociaż ja nadal uważam, że nieobecność tego drugiego jest wzmocnieniem.
Piast myśle,że nie jest tak wymagającym rywalem by ŁKS tego meczu nie mógł wygrać, tak jak powiedział Marek Chojnacki, podstawą jest walka na całej szerokosci boiska, ambicja i wiara w zwycięstwo. I tutaj mam nadzieje, że ciężar gry weźmie na siebie wojownik - Kascelan! Kursy moim zdaniem przesadzone i tego się trzymam...

Piast - ŁKS 2 @3,00 4/10
Piast - ŁKS X2 @1,55 8/10

To prawda - też mi się wydaję, że buki przesadziły z kursami na ŁKS.

To będzie typowy mecz walki, o tzw. 6 punktów. Na pewno nikt nogi nie odstawi. Patrząc na potencjały (?) ofensywne obu ekip (bez obrazy Marcin, ale wiesz jak jest ) to prawdopodobnym typem na to spotkanie wydaje się również być under. Mogą w nim ewentualnie namieszać nieco powroty w drużynie gospodarzy, u których wracają Folc i Bojarski stanowiący w dużej mierze o sile ofensywnej Piasta. Jeżeli chodzi o 1X2 to gdybym musiał, to grałbym X2, ewentualnie jakieś dodatnie handi na ŁKS. Gdyby ktoś miał +1,5 na ŁKS, to już w ogóle byłby to według mnie dobry typ.

Masz rację @Mindman Oczywiście wiem jak jest, wiem na czym stoi ŁKS. Ale jeśli nie z Piastem to z kim szukać i ciułać punkty?
Takie mecze jak z GKSem w Bełchatwowie mogą się nie powtórzyć, choć ja nadal uważam, że ŁKS nie gra tragicznej piłki! Pamiętam gorsze czasy. Co nie zmienia faktu, że jesteśmy jednym z kandydatów do spadku i z tego co pamiętam przed sezonem podaj Expekt dawał @1,25 że spadniemy Wybaczcie ale bez przesady.
Popieram również Twój under. Możliwe, że scenariusz będzie taki, że zabaczymy jedną bramkę ale także może być 0-0.
Wierzę w Marka Chojnackiego który w moich oczach jest nakomitym fachowcem i dla ŁKSu jest bezcenny.
Bardz ozastanawaiłbym się nad zagraniem ŁKSu po kursie 2,30-2,50 ale kurs jaki pobrałem w Expie @3,10 aż się prosił żeby na niego kliknąć

Mecz już za 5 miniut także 'Naprzód ŁKS!'

Krótko z obozu Lecha:

Na jutro chyba jednak nie będzie gotowy Bandrowski. Odpadają też Bosacki. Do kadry po długiej nieobecności wrócili Djurdjevic i Kucharski, jednak występ któregoś z nich jest bardzo wątpliwy (choć "PS" Ivana awizował do 11tki). Może Reiss dostanie szanse od 1 minuty?

Ciężko powiedzieć, jak piłkarze Lecha zaprezentują się jutro po czwartkowej dogrywce. Myślę, jednak po tym co się stało przedwczoraj są w takim "gazie", że na te 2 godziny zapomną o wszystkim.

Expekt na '1' ma (miał) aż 2,4
Dla mne warte gry, ale ciężko mi o jakikolwiek obiektywizm.

Ja biorę handi na Kolejorz po 4.2
I wierzę. Nigdy już nie zwątpie..

Polonia Warszawa - Odra Wodzisław
typ: goście strzelą gola kurs: 2,00 (Unibet)
typ: over 2.5 kurs: 1,91 (sportingbet)

Wśród sobotnich meczy ósmej kolejki ekstraklasy ten mecz wydaję się najciekawszy, choć na pewno daleko mu medialnością i rozgłosem do jutrzejszych derbów Polski – pojedynku Lecha z Legią.

Polonia Warszawa, po siedmiu kolejkach zajmuje czwartą pozycję w tabeli zgromadziwszy 14 punktów (4 wygrane, 2 remisy, 1 porażka). „Czarne koszule” nie przegrały od pięciu meczy, co ciekawe, nie straciły gola od 433 minut!

Odra Wodzisław, zajmuje dziesiątą pozycję w tabeli dzięki zdobytym wcześniej 10 punktom (3 wygrane, 1 remis, 3 porażki). W ostatnim meczu w Wodzisławiu, Odra w bardzo słabym stylu uległa GKS’owi Bełchatów 0:2. Odra Wodzisław od lat utwierdza w fakcie że jest drużyną chimeryczną która potrafi urwać punkty drużynom z czołówki tabeli, by następnie rozegrać tragiczny mecz z drużyną swojego pokroju.

Do dzisiejszego pojedynku oba zespoły podejdą bez większych zmian w składach w porównaniu do poprzednich meczy, w stołecznym zespole zabraknie kontuzjowanego Majewskiego i Kaźmierczaka, zaś w ekipie Odry nie ma poważniejszych kontuzji, mogą nastąpić jedynie taktyczne przetasowania ze strony podopiecznych Wodzisławian, Janusza Białka.

Uważam, że grając z takim przeciwnikiem jak Odra, Polonia może wygrać bez większego nakładu sił. Odra Wodzisław, dotychczas strzeliła tylko jednego gola na wyjeździe, biorąc pod uwagę fakt że Sebastian Przyrowski od 433 minut jest niepokonany czuję że „Wodzisławska Chimera” jest w stanie strzelić kolejnego gola w tym sezonie w meczach wyjazdowych. Pomimo bramki dla przyjezdnych Polonia i tak powinna wygrać ten mecz i wspiąć się na pierwsze miejsce w tabeli.

Wiem, że Wyparło to legenda łódzkiego klubu, ale ostatnio zawsze jak oglądam mecze ŁKSu to zawala jakieś głupie bramki. Dzisiaj też tak było bo 2 gol dla Piasta to ewidentna wina Bodzia, który był źle ustawiony i zareagował dopiero gdy piłka go minęła i zobaczył że zmierza do siatki. Szkoda trochę ŁKSu bo nie byli gorsi od Piasta i remis byłby bardziej sprawiedliwym wynikime

Zgadzam się z przedmówcą!
Mecz nie stał na wysokim poziomie, oba zespoły mimo wszystko stworzyły sobie sytuację do zdobycia bramek. Gdy padła bramka na 1:1 strzelona przez młodego Bartosiewicza (który chyba debiutował w Ekstraklasie) wiara wróciła, Jarka nie wykorzystał bodaj 2 bardzo dogodnych sytuacji, potem jeszcze Bartosiewicz mógł pokonać bramkarza Piasta. Nie udało się jednak Piast wyszedł z akcją i gol.

Gratulacje dla Piasta!

Lech - Legia

Nie zagra w pierwszym składzie na pewno Bandrowski, wątpliwy jest też występ Bosackiego który na wczorajszym treningu tylko truchtał wokół boiska. W 15 minutowym meczu wewnętrznym w 1 składzie zagrał Djurdjevic i Reiss. O formę Reissa się nie obawiam zagrał parę ładnych podań do przodu w czwartkowym meczu i ożywił grę ofensywną, w dodatku jako rodowity Poznaniak i ikona klubu zawsze mecze z Legią rozgrywa na 100% możliwości i często strzela Legii gole przy Bułgarskiej. Ciężko będzie znowu z obroną w Lechu - Kotorowski IMO nie jest bramkarzem najwyższych lotów, Kucharski mógłby wejść wspomóc środek obrony ale brak mu ogrania. Być może Smuda wstawi właśnie Djurdjevica na obronę. O siłę ofensywną nie należy się obawiać tym bardziej w takim meczu i przy takiej publiczności (dzisiaj też będzie komplet, biletów już nie ma).
O Legii za dużo nie mogę powiedzieć, zobaczymy z jakim nastawieniem wyjdą, czy nie przestraszą się publiczności. Jak dla mnie:

Lech 1 @2.40
Lech 1 (handi -2) @8.75 - bardzo ciekawie się przedstawia ten kurs, Lech wiele drużyn już rozjechał na Bułgarskiej wygrywając trzema lub więcej bramkami.
Powyżej 2.5 goli @1.95

Są. Od 15 kasy otwarte..

Zapewniem, że Lech napewno nie rozjedzie Legii. Widzę, że w Poznaniu niektórzy po ostatnich sukcesach zaczęli bujac w obłokach. Nie mówie, że Lech nie wygra, ale Legia ostatnio gra solidnie, może nie z jakims wielkim polotem.
Dobrze prezentuje się formacja obronna z parą Choto-Astiz na środku i Wawrzyniakiem na lewej stronie. Poza tym Legia ma szeroką kadrę z dość mocną ławką rezerwowych (Edson, Vukovic, Giza, Rybus, Hiszpanie). Do tego dochodzi zmęczenie Lecha oraz wypoczęcie Legii, która po odpadnięciu z pucharów może praktycznie skupić sie tylko na lidze i w dalszej kolejności na PP.

Nie zaglądam tu więc nie bijcie:)
Lechici troche popili, co Reiss po meczu powiedzial wszyscy wiedzą ale nie wiem czy wszyscy wiedzą że w szatni sie nie skończyło i kilku dość istotnych przypadkach trwało zdecydowanie za długo.

Pewnie maja swoje sposoby na powrócenie do życia ale kto gra/grał w piłkę wie że ciezko bywa nawet na 3 dzien zmusic cialo do takiego wysiłku jak w czwartek:)

Nie neguje żadnego z powyższych typów, bynajmniej, podaja takie info bo nie jest z zadnej gazety:)

Lech-Legia 2

w unibecie 3.5

Powrót Astiza do Legii sprawił że obrona wojskowych wyglądą nader przyzwoicie >>> w ostatnich 5ciu ligowych potyczkach Legioniści stracili zaledwie jedną bramkę. Po kiepskim początku sezonu widaż że Legia złapała wiatr w zagle i wraca na właściwe tory.

Nie wierze że Lech zdąży zregerować siły po morderczej walce z Austrią Wiedeń , ponadto jeżeli chodzi o porównanie formacji obronnych obydwu zespołów to wydaje się że Legia prezentuje się znacznie lepiej w tej formacji. Legia wiedząc że z każdą minutą Lech będzie znacząco opadał z sił narzuci bardzo szybkie tempo gry i wysoki pressing podejrzewam że taka będzie taktyka Legionistów na zabieganie i wycieńczenie rywala. szybka wymiana piłek i szybki niczym błyskwica Radovic będący w niezłym gazie ostatnio to będzie dobrze funkcjonować.

Poza tym kursy na Legię powyżej 3.5 w naszej rodzimej lidze to bardzo żadkie zjawisko coś jak spotkać renifera w Mikołajkach , jest dużo przesłanek ku temu że Legia dzisiaj może sięgnąć po 3 punkty więc po takim kursie warto zaryzykować.

panowie Poznaniacy troche lodu na rogrzane głowy ;)może i wiele drużyn Lech rozjechał ale z Legią różnicą 3ch bramek wygrał tylko dwa razy w historii ...

w 1949 roku 4:1...[pewnie wojskowi mieli wtedy mocno przetrzebiony skład przez zawieruchę wojenną ]

i w sezonie 97/98 3:0

były to zarazem najwyższe ligowe wygrane Lecha w historii potyczek z Legią.


zbyt mocno napompowany balon ma to do siebie że szyko pęką...

Przedwczoraj kumpel był po bilety i powiedzieli mu że na IV Trybunę już nie ma.

Ja nie jestem aż tak optymistycznie nastawiony do tego meczu, ale x2 z chęcią pobrałem. Legia ma bardzo mocny środek obrony i Wawrzyniaka, który ostatnio prezentuje naprawdę wysoką formę. Lech gra praktycznie bez lewego pomocnika więc słabszy Szala będzie miał mniej roboty. Kolejny duży plus Legii to pozycja bramkarza. Nie oszukujmy się, Kotorowski nie należy do czołówki polskich bramkarzy, a Mucha po raz kolejny został powołany do słowackiej kadry. Kolejnym, wg mnie, dużym atutem Legii będzie prawa pomoc. Obojętnie kto w Lechu będzie grał na lewej obronie, czy zmęczony Wilk, czy wracający po kontuzji Djurdevic, to powinien mieć bardzo duże problemy. Bo wydaje mi się, że Smuda już wyleczył się z wystawiania Wojtkowiaka na lewej stronie, przy okazji osłabiając prawą.
Co do Lecha to wiadomo, że chłopaki ostro zabalowali po czwartkowej wiktorii. Oczywiście publiczność może ich wspomagać, ale organizmu nie da się oszukać. W Lech ważną funkcję w tym meczu może mieć Injac, który będzie odpowiedzialny za kasowanie ataków prowadzonych przez Iwańskiego/Rogera. Trzeba też zauważyć ostatnio zniżkę formy Stilicia. W meczu z Austrią miałęm wrażenie, że koniecznie chce pokazać swoje indywidualne umiejętności, niestety nie było to z pożytkiem dla drużyny. Tak jak napisałem wcześniej kolejnym minusem Lecha jest dziurawa obrona. Austria, która praktycznie cały mecz się broniła, strzeliła dwa gole!!! Bramkarz też nie pomaga przy wrzutkach, kurczowo stojąc na linii.

Podsumowując wydaje mi się, że przy porównywalnym potencjale obydwu drużyn decydujące znaczenie będzie miało zmęczenie Lecha, którego nie zniweluje nawet wspaniała poznańska publiczność.

@kukis13
I co z tego, że Lech rozjechał wiele drużyn kilkoma bramkami? Pamiętaj, że Legia to nie jest wiele drużyn.


PS. Jeszcze jedna sprawa. W tym sezonie Lech po meczach pucharowych miał zwykle słabszy mecz ligowy. Wygrał w Białymstoku 3-0 po pierwszym meczu ze Szwajcarami, by później po rewanżu przegrać z Arką 2-1. Natomiast po pierwszym meczu z Austrią wymęczyli na swoim stadionie zaledwie 1-0 z Piastem Gliwice

ja powiem na podstawie swego przeczucia... w zeszlym roku bylem dziwnie pewien ze Legia w Poznaniu gola nie strzeli.... nie wiem dlaczego po prostu nie widzialem potencjału zbyt dużego... w tym sezonie jest zdecydowanie inaczej... przede wszystkim zmiana in plus jest Maciek Iwański i jego stałe fragmenty gry... ponadto Legia nie bedzie tu grac atakiem pozycyjnym a kontry wychodza jej swietnie... Chiniyama z zawodnika zupelnie nieobliczalnego powoli staje sie graczem ktory jedna sytuacje w meczu potrafi zamienic na bramke... Ponadto jezeli zagra awizowany w pierwszym skladzie Edson dochodzi kolejna bron w postaci poteznego strzalu na bramke... z calym szacunkiem dla drugiej linii Kolejorza ale czworka Edson - Roger - Iwanski - Radovic wyglada mi jeszcze lepiej... ponadto Borysiuk jako defensywny pomocnik juz w poprzednim sezonie pokazal że "nie pęka"... i obrona... tu tez moim zdaniem Legia jest mocniejsza... niech sobie Wisla ma Clebera z samobojca, Lech - Arbolede z Bosackim (wiem, wiem kontuzja co tylko oslabia i tak nie najmocniejsza defensywe Poznaniakow), lecz to obrona Legii wydaje mi sie najsilniejsza w lidze... srodek Choto - Astiz sie uzupelnia kapitalnie, nie ma juz sytuacji sprzed kilku lat gdy Choto z Ouattara byli wspaniałą parą obroncow dopoki nie przychodzilo grac z Grodziskiem i Sikorą... teraz Dickson sie zajmie tym wolniejszym (Rengifo) a Astiz nie da pograc Lewandowskiemu... boki obrony to Szala, ktory osc nieoczekiwanie stal sie jednym z lepszych polskich obroncow w Ekstraklasie i Wawrzyniak potrafiacy ofensywnie szarpnac... i bramkarze - tu obaj gracze są porownywalni z tym ze jak dla mnie Mucha nie popelnia klopsow jakie czasem zdarzaja sie Kotorowskiemu...

ja bym calkowicie odlaczyl czynnik czwartkowego spotkania, gdyby Lech nie strzelil gola w 120 minucie (czego im bardzo gratuluje!) to mozna by bylo pisac ze zmeczenie itp... ale teraz to oni moga pojsc na fali euforii za ciosem... jednakze biorac pod uwage potencjal kadrowy wydaje mi sie ze Legia tego meczu nie przegra, bądz co dla mnie najbardziej atrakcyjne - Legia strzeli gola po 1.35... pozdrawiam