Co za bzdura! A tak rozpamiętywane zwycięstwo nad Portugalią to pewnie zasługa Leona? Trener odpowiada za selekcję, grę i wynik, a piłkarze są od grania, a nie komentowania. Lewandowski może sobie pieprzyć, żeby zostawić trenera.
Ja akurat jestem za tym, by Leona zwolnić, bo jest to słaby trener. Ciągle gramy jednym napastnikiem i nieważne czy naszym rywalem jest Hiszpania czy San Marino i nieważne jest czy gramy u siebie czy na wyjeździe. Czytam ze niektórzy mówią, ze jest to bez wątpienia dobry trener, ale argumentów jakos podać nie potrafią. Że niby trenowal Real. tylko z tym Realem wygral tylko ligę, a to aż tak wielka sztuką nie jest. Awansował z nami do mistrzostw Europy. On czy piłkarze - bo jak porażki to piłkarze, a jak awans to trener. Poza tym Engel i Janas też awansowali i każdy z nich zrobił to w lepszym stylu. Leo nie wygrał ani jednego meczu na mistrzostwach świata, a prowadził Holandię. Z Polską też nie wygrał meczu ze słabymi Austriakami czy rezerwami Chorwacji. Więc jak ktos twierdzi, że Leo jest taki nieprzeciętny, to słucham argumentów
Zapytam się jeszcze po co powołanie dostal Smolarek, czy ktoś widzial go w grze. Na co liczył Leo wpuszczając przy stanie 1:3 będącego pod formą Kubę. W ogóle po co Kuba dostał powołanie na te mecze. Czy ktoś widzial dobry mecz Dudki na środku obrony? Czy nie lepiej było postawić na będących w dobrej formie Bosackiego czy Kokoszkę. Robert Lewandowski na skrzydle to też idiotyzm. Co prawda Smuda ostatnio też tam ustawiał Roberta, ale wyłącznie z konieczności. I Lech w takim ustawieniu chyba ani razu nie wygrał!
Roger bał się Irlandczyków, a Bandrowski po raz kolejny zawiódł. Czy za to winę ponoszą piłkarze? Oczywiście, drużyna nie podjęła walki, popełniła mnóstwo błędow, ale wynikały one z tego, że była źle dobrana, źle ustawiona i nieprzygotowana do tego, co ją czeka. Na koniec zapytam jeszcze gdzie są te talenty, które Leo zabral na mistrzostwa. Ponoć na kazdą pozycję mieliśmy wtedy po 2 równorzędnych graczy, a jak przyszlo co do czego, to Leo bał się ich pokazać światu i zmieniał zawodnikom pozycje. I niech mi ktoś powie gdzie jest ta progresja drużyny, czy idzie to w dobrym kierunku? I nie mówcie, że nie ma z czego wybierać, bo to gowno prawda. Z tymi najlepszymi równać sie nie możemy, ale bez wątpienia stać nas na drużynę, ktora będzie wygrywać z Irlandią, Słowacją, Słowenią, Austrią czy Finlandią. Ale po tyllu latach owocnej pracy wybitnego trenera my dziś nawet takie druzyny nie mamy

Widzę że każdy tu Anty-Leo haha oj ludzie

właśnie takiego człowieka nam brakowało, który ma swoje zdania i śmieje się z wszystkich pajacy w naszym kochanym pzpn

Ja tam Leo lubię za to jaki jest,i chciałbym żeby został jak najdłużej.

pasowało by jeszcze żeby taki ktoś jak Leo był w polityce i mamy życie.

bezczelny chamski upalony arogancki dziad ktory nie szanuje narodu ktory po czesci daje mu zarobic. takie szmaty dawno nie spotkalem i nie spotkam pewnie. korea kochala hiddinka Polska bedzie nienawidzic benhakera - ot mala roznica

Bośnia - Belgia... słowo niespodzianka mało tu pasuje. ale kurs na gospodarzy całkiem ciekawy. niesamowity postęp, widać że są w gazie, ciśnienie spore i myślę że Belgowie już w szatni będą lekko spaleni, zwłaszcza po ostatnim laniu u siebie. po ostatnich eliminacjach wydawało mi się że Belgowie wreszcie wyrwą się z marazmu, mają przecież bardzo zdolną młodzież. jednak widać że jeszcze nie teraz, nie tworzą jedności a w kupie siła. mobilka okrutna u Bośniaków, sądzę że jeśli nie łatwo, to po prostu wymęczą/wybiegają sparaliżowanych Belgów.

Po co tam daleko szukać niespodzianki, jak jest ona pod nosem. Już kiedyś mieliśmy męki z Marino i wygraliśmy 1:0. Za drugim razem było 5:0, ale wtedy reprę prowadził Janas, czy international level. Siwy to klasa trzepakowa. Na wyjeździe już było nie ciekawie, bo Fabian wybronił karnego i po mękach wyciągneliśmy 2:0. Teraz atmosfera jest fatalna, a ten Apel poległych odbieram jako żart, bo coś mi się wierzyć nie chcę, ze cała drużyna stoi za siwym murem. No Irek Jeleń to raczej nie. Nasi wybiegną zapewne jednym napastnikiem, co jest slusznym posunięciem, gdyż Marino ma w składzie dwoch zawodowów, czyli o dwoch wiecej niż my. Jak na początku zacznie się klepisko, to wiara mocno się wkurzy, zacznie gwizdać i drwić. No i zrobią się jaja. Ja postawię na remis 1:1, bo Marino raz nas ukłuje.

Również nie zgadzam się z kolegą Ostry1x2 fakty sa takie że San marino w dotychczasowych 87meczach eliminacji jakie rozegrało zanotowało 85 porażek i dwa remisy. Ich średnia to 0,138 gola strzelonego na mecz i ponad 4 stracone. Teraz polska zagrała słabo, wiec tym spotkaniem będą chcieli zatrzeć trochę zła atmosferę i wygrać wysoko. A co do tej wiary to tak się składa, ze będę jednym z tych którzy na tym meczu będą i gwizdać nie mam zamiaru... Typ: Polska -3,5 ew. hc-4,5 wydaje się mi dobrym typem.

Myślę że warto zaryzykować San Marino po kursie 101 w Ladbrokes. Polska reprezentacja poziomem minimalnie przewyższa San Marino. Obrona to ser szwajcarski, dziura na dziurze. Ogromna okazja na dobre siano.