Myślę ze Beyer dziś do przodu, ewentualnie jakis over w tym meczu. Podobno jakies nieobecności w zespole Hanovera jak i Leverkusen.
Jakies info?

Bayer Leverkusen - Hannover 96
typ: 1 kurs: 1,72 (Unibet)
typ: handicap (0:1) 1 kurs: 2,70 (Bet-at-home)

Przed nami mecz rozpoczynający piątą kolejkę Bundesligi. Gospodarze, siódmy zespół w tabeli, po dwóch zwycięstwach i dwóch porażkach zgromadził sześć punktów strzelając 11 goli i 8 goli tracąc. Goście, dwunasty zespół w tabeli, zgromadził dotychczas cztery punkty, strzelając 5 goli i 6 tracąc.

W poprzedniej kolejce drużyna Bayeru uległa w Hamburgu 3:2 pomimo prowadzenia 2:0! Ekipa Hannoveru, grając u siebie odbiła się od dna deklasując Borussię M'Gladbach aż 5:1.

Chwytający wiatr w żagle Hannover nie będzie miał łatwej przeprawy z "Aspirynkami" gdyż ekipa "the Reds" do Leverkusen pojechała bez następujących graczy: Arnold Bruggink, Christian Schulz, Steven Chrundolo, Mike Hanke. Bohater pogromu nad M'Gladbach, "Miklu" czyli Mikael Forssell prawdopodobnie też nie zagra. Można stwierdzić że siła ofensywna zespołu "the Reds" została diametralnie osłabiona. Jednakże, trener trener gości, Dieter Hecking, jest przekonany że jeśli zmiennicy wyżej wymienionych graczy zagrają na 100% swoich możliwości to są w stanie pokonać Bayer, jednak to zdanie przyjmuję w przymrużeniem oka.

Drużyna "Aptekarzy", zagra bez podpory defensywy - Manuela Friedricha, Gonzalo Castro oraz kontuzjowanych od dłuższego czasu, Sarpei'a, Gresko, Sinkiewicza i Bernda Schneidera. Co najważniejsze, trener Bayeru - Bruno Labbadia, ma do dyspozycji najlepszych graczy ofensywnych, czyli Helmesa i Stefana Kiebblinga którzy łącznie strzelili już sześć bramek w czterech kolejkach Bundesligi.

Podsumowując, faworytem meczu są gospodarze, którzy będą chcieli zmazać plamę po ostatniej porażce z HSV gdzie prowadzili już 2:0 aby jednak przegrać 3:2. Ponadto, walczącemu o europejskie puchary Bayerowi, zwycięstwo nad Hannoverem pozwoli złapać kontakt z czołówką tabeli. Siły ofensywne gości zostały solidnie przetrzebione. Statystyka zdecydowanie przemawia na korzyść gospodarzy, właśnie z Hannoverem Bayer Leverkusen ma najlepszą statystyke bezpośrednich meczy. Ekipę "the Reds" tylko raz było stać na pokonanie Bayeru, uczynili to na wiosnę 2007 wygrywając 1:0.

Bayer - Hannover 1 oraz over 2.5

Piąta kolejka zostanie zainaugurowana spotkaniem na BayArena w piątkowy wieczór. Faworytem spotkania są gospodarze, którzy obecnie zajmują siódmą pozycję w tabeli natomiast goście w końcu wydobyli się ze strefy spadkowej i uplasowali się na dwunastej pozycji. Podopieczni Labbadi jak na razie grają w kratkę, mocno nieregularnie. W poprzedniej kolejce grając na wyjeździe z HSV piłkarze Bayeru prowadzili już z Hamburczykami 2:0, lecz ostatecznie przegrali mecz tracąc trzy gole i jednego zawodnika ukaranego czerwoną kartką. Martwi słaba postawa defensywy gospodarzy. Drużyna Bayeru jest trzecia pod względem straconych bramek, więcej stracili jedynie piłkarze z Bielefeldu i Moenchengladbach. Aptekarze nadrabiają braki w defensywie postawą linii ofensywnych. Pod względem zdobytych goli zajmują pierwsze miejsce do spółki z HSV. Z kolei drużyna gości Hannover co już zostało wspomniane odbił się od dna tabeli i w minionej kolejce zmiażdżył Borussię Moenchengladbach aż 5:1. Podopieczni Heckinga w końcu przełamali swą niemoc strzelecką. Z dobrej strony pokazali się napastnicy Schlaudraffi i Forssell oraz pomocnik Huszti. Ten ostatni mógł zdobyć hat-tricka, lecz nie wykorzystał rzutu karnego. Pierwsze zwycięstwo i pierwsze gole w sezonie na pewno poprawią sytuację wewnątrz drużyny, zawodnicy wreszcie uwierzą że stać ich na więcej. Postawa w niedzielnym meczu może wskazywać na zwyżkę formy. W nadchodzącym meczu obu drużynom będzie zależeć na zdobyciu kompletu punktów. Hannover po ty by odskoczyć od strefy spadkowej (obecnie 2 punkty przewagi nad Frankfurtem znajdującym się w tej strefie a mającym jeden mecz rozegrany mniej) a gospodarzom by nie stracić kontaktu z czołówką ligi. Jak podaje jeden z portali poświęconych Bundeslidze w szeregach gości może zabraknąć kilku ważny graczy. Obok zmagających się od dawana z kontuzjami Tarnatem i Balogunem w piątkowym meczu zabraknie także Brugginka oraz Schulza. Pod znakiem zapytania stoi występ Forssella, Lali, Hankego, Eggimanna i Yankova. Na plus trzeba zaliczyć powrót do składu Viniciusa oraz Cherundolo. Historia spotkań choć prawie, że wyrównana to jednak lekko faworyzuje gospodarzy 3-1-2 i bramki 9:5. Od trzech sezonów w spotkaniach między Bayerem a Hannoverem padło poniżej trzech goli na mecz. W poprzednim sezonie Aptekarze wygrali z Hannoverem 2-0. Uważam, że w piątkowym spotkaniu będziemy świadkiem zwycięstwa gospodarzy. Postawa gości budzi jednak zastrzeżenia Po drugie jak na razie na wyjeździe to nie rozpieszczają i po trzecie, jeśli potwierdzą się wspomniane braki kadrowe to i kolejny raz może skończyć się bez punktów.

Bayern - Werder 1 oraz over 2.5

W sobotnie południe najciekawszym spotkaniem będzie konfrontacja na Alianz-Arena pomiędzy zajmującym drugie miejsce w tabeli Bayernem Monachium a plasującym się na dziewiątym miejscu Werderem Brema. Potyczka pomiędzy ciągle aktualnym mistrzem i wicemistrzem Niemiec na pewno dostarczy sporo emocji kibicom. Oba zespoły w środku tygodnia grały mecze w ramach Champions League. Bardziej zadowoleni mogą czuć się piłkarze gospodarzy, którzy zdołali pokonać w Bukareszcie tamtejszą Steauę 1-0. Z kolei drużyna Werderu sprawiła nielada sensację i zaledwie zremisowała 0-0 u siebie z drużyną Anorthosisu Famagusty z Cypru. Główną przyczyną nie zdobycia trzech punktów była fatalna skuteczność Bremeńczyków a w zasadzie jej brak. Podobny festiwal nieskuteczności podopieczni Thomasa Schaffa zafundowali kibicom w poprzedniej kolejce, gdy podejmowali Energie Cottbus. Do 75 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis, dopiero wtedy piłkarze Werderu przełamali się i zaaplikowali rywalom trzy gole. Niemniej podobna sztuka już się we wtorek Bremeńczykom nie udała. W miniony weekend podopieczni Klinsmanna nie dali większych szans piłkarzom FC Koeln i pewnie ich pokonali 3-0. Skutecznością zaimponował Toni, który miał problemy na początku tego sezonu że zdobywaniem goli. W sobotnim pojedynku faworytem pozostaje zespół gospodarzy, który jednak od sezonu 2005/2006 nie zdołał pokonać u siebie goście z Bremy. Dwie ostatnie konfrontacje kończyły się podziałem punktów. Na korzyść Bayernu przemawiają na pewno lepsza dyspozycja strzelecka oraz gra u siebie. Atutem Werderu będzie lepsza sytuacja kadrowa. W zespole trenowanym przez przez Klinsmanna zabraknie kontuzjowanych Sagnola i Altintopa. Nadchodzący mecz będzie szczególnie ważny dla napastnika Werderu Claudio Pizarro, który wcześniej grał przez pięć lat w szeregach Bayernu, tak więc z pewnością będzie się chciał pokazać, choć ze względu na marną skuteczność może być mu trudno. Moim zdaniem będziemy świadkami zwycięstwa gospodarzy, którzy w chwili obecnej prezentują się znacznie lepiej. Dla obu stron jest to ważny pojedynek, także ze względu na prestiż. Bremeńczycy to niezwykle trudny rywal, lecz obecnie nie wykorzystują w pełni swego potencjału, mają problemy z wykańczaniem sytuacji bramkowych. Jeśli nie poprawią tego elementu w swojej grze to samymi chęciami meczu nie wygrają.


Schalke - Eintracht H 0:1 1

Zajmujący pozycję wicelidera zespół z Gelsenkirchen podejmować będzie na Veltins Arena pozostający jak na razie bez zwycięstwa zespół Eintrachtu, który okupuje szesnastą lokatę w tabeli. Gospodarze imponują formą i liczbą zdobywanych bramek. W dwóch ostatnich meczach zdobyli ich aż siedem. W poprzedniej kolejce w derbach Zagłębia Ruhry prowadzili już 3:0 z Borusssią Dortmund, lecz ostatecznie obie drużyny musiały się podzielić punktami. Tak spora przewaga została roztrwoniona przez dwie czerwone kartki, którymi ukarani zostali zawodnicy Schalke. Grając w dziewięciu nie udało im się utrzymać prowadzenia. Goście z Dortmundu walczyli do końca, strzelili trzy gole i wywalczyli jeden punkt. O wiele lepiej poszło zawodnikom Schalke w meczu z APOEL-em Nikozja. Podopieczni Ruttena rozbili APOEL na ich terenie wygrywając aż 4:1. Drużyna gości nie grała w minionej kolejce, ponieważ ich spotkanie ze względu na zły stan murawy na stadionie we Frankfurcie, został przełożony. Miała zatem sporo czasu, by przygotować się do tego spotkania. W trakcie przymusowej przerwy w meczu sparingowym pokonali amatorski zespół FC Hanau 93 aż 15:0. Gościom po raz ostatni udało się wygrać w Gelsenkirchen w sezonie 1998/9 od tamtego czasu nie zdołali powtórzyć tego sukcesu. W 6 następnych meczach trzykrotnie wygrywało Schalke i tyleż samo razy padał remis. W poprzednim sezonie Schalke wygrało zaledwie 1:0. Przed sobotnim pojedynkiem są faworytami i jak się wydaje powinni ten mecz wygrać. Obie drużyny mają problemy kadrowe. W zespole gospodarzy zabraknie Ernsta, Pandera, Schobera, Grossmüllera. dobra wiadomość to taka, że do składu wraca Kuranyi a do treningów bramkarz Neuer. U przeciwników lista nieobecnych dłuższa. W szeregach Eintrachtu zabraknie Preussa, Vasoskiego, Bajramovica, Korkmaza, Amanatidisa, Ljubicica i Krüka. Mimo, że pojedynki między obiema drużynami były w ostatnich sezonach bardzo zacięte uważam, że w lepszej dyspozycji gospodarze. Kurs na ich zwycięstwo nie zachęcający, toteż dobrym rozwiązaniem wydaje się być zagranie na handicap na nich.


Borussia Moenchengladbach - Hertha 1

Beniaminek z Moenchengladbach będzie podejmować zespół ze stolicy Niemiec Herthę. Piłkarze gospodarzy na pewno miło nie wspominają wizyty w Hannoverze w poprzedniej kolejce. W tamtym spotkaniu podopieczni Josa Luhukaya zostali wręcz upokorzeni przegrywając z piłkarzami prowadzonymi przez Dietera Heckinga 1:5. Natomiast Berlińczycy zremisowali z Wolfsburgiem 2-2, choć prowadzili z Wilkami już 2:1, to jednak stracili decydującego gola w końcówce meczu. W środku tygodnia Hertha grała z irlandzkim St Patrick's Athletic, który pokonała 2:0 w ramach Pucharu UEFA. W bieżącym sezonie lepiej radzą sobie podopieczni Luciena Favrego, którzy z dorobkiem 5 punktów zajmują dziesiąte miejsce w tabeli a gospodarze mają na swym punkcie zaledwie 3 punkty przez co zajmują piętnaste miejsce. Moim zdaniem mimo słabszej dyspozycji faworytem tego spotkania jest Borussia. Po pierwsze jest to typowy zespół własnego boiska i głównie u siebie będzie zdobywać punkty. Po drugie Hertha bardzo słabo gra w meczach wyjazdowych. W poprzednim sezonie poza Berlinem zdobyła tylko 14 punktów. Po trzecie nieciekawa sytuacja wewnątrz drużyny po kłótni Pantelica z trenerem Favre. Wreszcie po czwarte w gorszej sytuacji kadrowej znajdują się goście. W ich szeregach zabraknie Ebert, Chermitiego, Fiedlera, Lucio i Hartmanna. Gdy w drużynie gospodarzy zabraknie tylko Gohouri'ego. Historia spotkań wyrównana 2-3-2 i bramki 11-11, jednakże ostatnią konfrontację na Borussia Park wygrali gospodarze 3:1 a było to w sezonie 2006/7. W sobotnim spotkaniu liczę na powtórkę, czyli wygraną gospodarzy.

Arminia - FC Koeln over 2.5

W kolejnym sobotnim spotkaniu Bundesligii przedostatnia w tabeli Arminia podejmie zajmujący trzynastą lokatę FC Koeln. Pojedynek bardzo ważny dla dolnego układu tabeli, ponieważ obie drużyny to kandydaci do spadku. Lepiej z tej roli wywiązują się podopieczni Frontzecka, którzy w czterech ostatnich meczach ligowych zgromadzili zaledwie 2 punkty. Nieco lepiej radzą sobie podopieczni Dauma. W poprzedniej kolejce obie drużyny przegrały swoje mecze, odpowiednio Koeln z Bayernem 0-3 a Arminia 0-2 z Bochum. Kolejna porażka Arminii była bardzo znacząca, zespół ten po raz kolejny dowiódł, ze ma ogromne problemy w zdobywaniu punktów poza własnym stadionem i będzie śrubował swój niechlubny rekord w meczach poza Bielefeldem. Porażkę z Bochum trudno zrozumieć z racji tego , że nie byli oni w jakiejś wielkiej formie. Łatwiej zaakceptować porażkę Koeln z nabierającymi rozpędu Monachijczykami. Ostatni pojedynek między Arminią a Koeln na Schüco-Arena miał miejsce w sezonie 2005/6 wtedy to wygrali gospodarze 3:2. Patrząc na obecną dyspozycję obu drużyn Arminii może być niezwykle ciężko odnieść zwycięstwo. Na własnym stadionie grają zdecydowanie lepiej, jednakże goście już pokazali w tym sezonie, że potrafią wygrać poza swoim obiektem. Słów kilka o osłabieniach - w Arminii zabraknie Marxa, Raua, Fernandeza oraz Mijatoviaca. W zespole Koeln zabraknie Umit Ozat i Ishiaku. Trudno wskazać w tym pojedynku faworyta. Mecz oscylujący wokół remisu, lekko faworyzuję jednak gospodarzy, którzy desperacko potrzebują punktów by się odbić od dna tabeli. Goście co prawda w lepszej sytuacji, ale na pewno nie przyjechali przegrać. Obie drużyny ostatnio za dużo bramek nie zdobyły, więc czas na przełamanie tego trendu, toteż typuję over 2.5 w tym spotkaniu.


Energie - Bochum 1

Ostatnie z sobotnich spotkań zapowiada się interesująco, także ze względu na dolny układ tabeli. Dodatkowym smaczkiem tego spotkania jest pojedynek Polaków - Mariusza Kukiełki z Energie i Tomasza Zdebla oraz Marcina Mięciela z VfL Bochum. Gospodarze zajmują ostatnie miejsce w tabeli ligowej. W czterech minionych kolejkach udało im się zdobyć zaledwie 1 punkt, na dodatek od piłkarze Energie nie potrafili znaleźć drogi do bramki rywali i zdobyć choćby jednego gola w tym sezonie. Goście zajmują jedenastą pozycję, głównie dzięki ubiegło tygodniowej wygranej 2:0 z Arminią, ponieważ wcześniej także nie zachwycali. Natomiast Energie w poprzedniej kolejce uległo 0-3 Werderowi w Bremie, lecz wszystkie gole straciło w ostatnim kwadransie meczu. W ostatnim pojedynku na Stadion der Freundschaft w Cottbus lepsi byli piłkarze gości, którzy wygrali 2:1. Gospodarze są niezwykle zmobilizowani przed tym spotkaniem. Należy się spodziewać niezwykle twardego i zaciętego pojedynku. Energie będzie starało się dokonać rzeczy wydawałoby się wręcz niemożliwej tj. zdobyć w końcu gole i wygrać pierwsze spotkanie w tym sezonie. Na pewno nie są bez szans, choć nie będzie to łatwe zadanie. Bochum tanio skóry nie sprzeda. Trener gości Koller przed meczem zapowiadał, że będzie to mecz walki i zdaje sobie sprawę, że inicjatywę będzie chciało przejąć Energie by odnieść długo już oczekiwany sukces. W drużynie gospodarzy zabraknie jedynie da Silvy a w ekipie Bochum Renno, Concha i Epalle. Typ ryzykowny, ale czas już na pierwsze zwycięstwo Energie w tym sezonie.

VfB Stuttgart - Karlsruhe SC
typ: 1 kurs: 1,55 (Unibet)
typ: obie drużyny strzelą gola kurs: 1,72 (Bwin)

Derby Badenii-Wirtembergii, pomiędzy fanami obu drużyn panują negatywne stosunki, stąd też mecz jest klasyfikowany jako spotkanie podwyższonego ryzyka.

Dotychczas, drużyna VfB Stuttgart rozegrała cztery mecze w Bundeslidze, zdobywając 7 punktów, jednak patrząc na fakt, że ekipa VfB gra na trzy fronty (w PUEFA, w Pucharze Niemiec i Bundeslidze) te siedem punktów jest niezłym wynikiem. Drużyna KSC rozegrała zaledwie 3 mecze, wygrywając jeden i przegrywając resztę spotkań.

Do dzisiejszego spotkania VfB podejdzie w niemalże optymalnym składzie, bez Basturka i Pardo lecz z Cacau oraz Maricą. Pozatym trener gospodarzy, Armin Veh, może liczyć na grę najważniejszego zawodnika, Mario Gomeza, który powraca do formy. Armin Veh zapowiada, że piłkarze zagrają dla fanów dla których liczy się tylko zwycięstwo grając z takim przeciwnikiem.

Drużyna KSC Karlsruhe do derbów przystąpi w osłabionym składzie, bez Edmonda Kapllaniego oraz Carnella. Występ Kennedy'iego oraz Christiana Timma stoi pod znakiem zapytania.

Statystyka przemawia zdecydowanie na korzyść VfB, Stuttgart wygrywał 18 razy, dwa razy remisował i tylko raz przegrywał. Jedyna porażka miała miejsce w 1965 roku!

Podsumowując, za gospodarzami przemawia atut własnego boiska co przy derbach jest niezwykle ważne, forma piłkarzy która zaczyna zwyżkować i statystyka. Według mnie, drużynę gości, KSC, w tym sezonie dotknie syndrom "drugiego sezonu", kiedy to po pierwszym świetnym po awansie sezonie nadchodzi kolejny sezon w którym najczęściej owa drużyna spada. Niepokoi mnie jedynie fakt, że drużyna VfB może kondycyjnie nie wytrzymać tego meczu, gra na trzy fronty jednak robi swoje, więc w tym miejscu upatruję szansy na gola dla gości który będzie pełnił raczej rolę bramki honorowej.

Puchar DFB

Wyglada na to,ze Hannover ma problemy z kompletowaniem druzyny na jutrzejszy mecz na Schalke.
Z powodu chorob i kontuzji najprawdopodobnie zabraknie jutro az 14 zawodnikow.
Faktem jest ,ze H96 bylo za przelozeniem tego meczu,niestety DFB sie na to nie zgodzil i na jutrzejszy mecz wyjechalo tylko 16 zawodnikow w tym 2 amatorow,3 bramkarzy i 6 zawodnikow z wirusami.

Wydaje sie,ze mozna troche zaryzykowac

Schalke @1.44 4/10 bet365
Schalke/Schalke @2.05 2/10 expekt
Schalke -1.0&-1.5 @1.742/10 betfair

Witam wszystkich ponownie . Cześć Werder . Dobre info .


a to zestaw wszystkich par

patrząc na skład anonsowany np: tu ---> http://www.schalke04.pl/?id=1295

to nie wygląda on tak najgorzej jeżeli chodzi o Hannnover. Co prawda Schalke nawet przy pełnych składach jest faworytem, ale tak gwoli ścisłości, możnaby ostatecznie ustalić jak to jest z tymi absencjami

Jeżeli ktoś będzie miał jakieś potwierdzone i pewne info, to niuech pisze.

Ci ktorzy mecza/meczyli sie z wirusem:

Jan Rosenthal, Mikael Forssell, Bastian Schulz, Szabolcs Huszti, Vinicius Bergantin, Tim Hofmann i Steven Cherundolo.

z powodu kontuzji nie zagraja:

Valerien Ismael, Arnold Bruggink, Jan Schlaudraff, Christian Schulz, Michael Tarnat und Leon Balogun.

zawieszony na ten mecz: Altin Lala

Dyrektor sportowy H96 powiedzial wczoraj,ze jeszcze nie przezyl takiej sytuacji,gdzie w tak krotkim czasie z 28 pilkarzy zostalo mu tylko 14!

Nie jest to oficjalne info i byc moze nie jeden z tych pilkarzy dzis juz zagra.

i w tym problem

ogólnie jednak, nawet z tymi zawodnikami S04 byłoby faworytem, tak więc myślę, że jakieś handi na gospodarzy można rozwazyć, ale bez szaleństw ze stawkami.

kursiwo na dzisiejszy mecz schalke strasznie spadł u większości bukmacherów. zastanawiałem się nad szukaniem niespodzianki w tym spotkaniu, ktoś ma jakieś konkretne informacje, czym jest to spowodowane?

może tym że Koln w Bundeslidze nie strzeliło bramki w trzech ostatnich meczach(przełamali się dopiero w ostatniej pucharowej środdzie gdzie ulegli 3:1 z Mainz). Biorąc po uwagę jeszcze mecze wstecz to Kolonia w lidze zdobyła tylko punkcik u siebie z Frankfurtem.

Tak to racja. Jednak doszukiwał bym się innych analogi związanych z takim rozwiązaniem. no chyba że wszyscy grają na schalke, a w tym momencie jest to po prostu nieopłacalne i niewarte gry. gospodarze przed własną publiką jeszcze nie zagrali dobrego spotkania, goście zaś w wyjazdowych meczach również grają bez rewelacji. co ciekawe w historii spotkań, koln bardzo dobrze sobie radził przed własną publicznością. trener gospodarzy raczej nie bedzie miał problemów ze skompletowaniem składów i powróci do starego ustawienia zmieniając preferowane ostatnio 4-4-2 na 4-2-3-1. Zobaczymy co z tego będzie.

Ja też chyba nie ruszę chyba zwycięstwa Schalke, na razie chodzi mi jedynie po głowie typ że obie drużyny strzelą bramki 1,62(jak widzę często tu bowiem padały bramkowe remisy 2-2 1-1) . Ale do wieczora jeszcze dużo czasu i mogą pojawić się nowe wiadomości, czy też inne podejście do meczu(ja tak mam ).

ja tu widzę +0.5 na gospodarzy i małą niespodziankę. choć gospodarze są na szczycie to jakiejś wielkiej formy nie widzę, może dziś się to zmieni. wszystko zależy od tego z jakim nastawieniem wybiegną gospodarze. myślę że najrozsądniejsze będzie poczekanie do początku meczu i obstawienie w trakcie.

Kolonia dziś nie dała żadnych szans Schalke, które tylko w pierwszych 5 minutach miało incjatywę. Po praktycznie 4 stuprocentowych szansach dla Koln, ( dwie sam na sam, poprzeczka i jeszcze coś ) wreszcie udało im się strzelić bramkę. Do końca posiadali incjatywę. Schalke nic nie grało, nie pokazał nic ani Farfan, ani będący bez formy Kuranyi. Pod koniec mecz Schalke miało jedną klarowną sytuacje, ale słupek uratował gospodarzy. Izzi bet.

Jak dla mnie do grania Hoffenheim,
WIN + Over, siła ofensywna zespołu duża, jak dla mnie dużo większa niż Eintrachtu. Do tego benjaminek prezentuję się lepiej(póki co).
Prosze tutaj eksprtów o opinię.