co za idioci ja oskarzyli
niestety w naszym kraju tak było, jest i pewnie będzie, że takie służby jak straż miejska czy "policja" sama tworzy prawo, zamiast przestrzegać ustalonych przepisów
sam swego czasu byłem uczestnikiem zajścia gdzie doszło do nadinterpretacji pewnych przepisów przez policje i dzielnicowego

wjazd na mieszkanie o 19:40 gdzie cisza nocna zaczyna się o 22, no ale sąsiadowi z parteru nie podobało się, że młodzież przyszła w odwiedziny do chorej koleżanki

wszyscy zostali bezprawnie spisani, wyrzuceni z mieszkania, kumpel został skuty, "potraktowany" kilka razy białą pałą...zarzuty, jakie miał postawione

obraza psa na służbie, czynny opór przy zatrzymaniu i najlepsze chęć zabrania broni służbowej psu

gdy już ręce miał skute na plecach... a później komenda, prokuratura aż w końcu sąd i wielokrotne powtarzanie tego samego... ale suma sumarum, pies który pobił kumpla dostał dyscyplinarkę, drugi co był z nim i nie reagował, naganę z wpisem do akt, a kumpel został oczyszczony ze wszystkich zarzutów
