Tylko ten III filar jest do dupy, wystarczy troche poszperac w internecie
Sorry lupus i to nie tylko przez to, że nie szanuję ciebie za sprawy z przeszłości na tym forum, ale gówno wiesz niestety.
Do dupy wiesz co jest? Nie wiesz, ale się dowiesz jak dożyjesz wieku emerytalnego. Jeśli myślisz, że wyżyjesz z emerytury I + II filarowej to przykro mi, ale się mylisz. Do pozostałych prześmiewców także kieruję te słowa. Wkleję teksty, które już kiedyś tutaj pisałem, dlatego, że obecnie nie mam czasu.
Swego czasu pracowałem jako doradca finansowy, obecnie już się tym nie zajmuję, ale IKE jest moim zdaniem bardzo dobrym rozwiązaniem. Jest to produkt 3ciofilarowy inwestycyjno-ubezpieczeniowy (w zależności od pakietu). Decyzja ile wpłacamy należy głownie do nas, jest tego sporo na rynku trzeba dostosować własne wymagania emerytalne i można długofalowo ładną kasę odłożyć na emeryturę, bo dokładnie..... z ZUSu i 2-filara to nie wyżyjemy......
Nie mogłem się powstrzymać.....trochę wiem na temat wyliczeń i tego typu podobnych statystyk jeśli chodzi o długofalowe oszczędności o celu 3ciofilarowego podbicia emerytury.
Jeśli ktoś mi pisze, że zagranicą jest tak i tak, a u nas jest gorzej i nie zamierza tego zmienić to jest to poprostu chore. Czemu u nas jest gorzej? Bo nikt nie myśli o cholernym problemie emerytury. Dowie się o tym problemie kiedy osiągnie wiek emerytalny i będzie płacz i zgrzytanie zębów. Sa tacy, którzy mówią " co mnie to i tak nie dożyje"....dobra tylko jak dozyjesz to co wtedy zrobisz? Np. Niemcy myśleli już dużo wcześniej o tym, żeby coś"odłożyć" na emeryturę i to nie w przysłowiowej skarpecie tak jak Polacy w większości przypadków, tylko w odp. inwestycje. Taką szansą jest dla nas IKE, ale w tym cholernym kraju nikt tego nie rozpowszechnił jak należy, a każdy Polak wyraża komunistyczne zdanie, że on się nie da nabrać na jakieś tam ubezpieczenie i płacenie dodatkowych składek. Super, wolna wola....WASZA sprawa. Ja już nie pracuje w dziale finansowym, mam swoją pracę związaną z zawodem i niech mi nikt nie pisze, że zrobiłem wykład, żeby Wam zaraz umowy porozsyłać.
Druga sprawa
100-200 złotych nie gwarantuje osiągnięcia dużych środków na podbitke emerytalną?
BZDURA!
Jeżeli założymy czystą inwestycję za ta kwotę(bez opłaty za polisę i inne duperele) to przy założeniu, że średnio mamy 30 lat do emerytury to dla kwoty składkowej 75 pln, przy założeniu tylko średnio zysku 10% w skali roku co jest założeniem już naprawdę niskim (jeśli ktoś ma styczność z funduszami inwestycyjnymi i inwestycjami długofalowymi to o tym wie) mamy jak z moich wyliczen wynikało około 300 000 polskich złotych oszczędności. Plusem jest to, że z ta kwotą robimy co chcemy. ROzkładamy na "raty", które podbiją nam marną ZUSowo-drugofilarową emeryturę lub bierzemy to na swoje konto bankowe w całości i kupujemy np. dom, jeżeli to dla nas będzie traktowane jak poprawa życia dla emeryta. Nie chę wyliczać nawet ile tego będzie z 200 pln miesięcznie, bo niektórzy się mogą przewrócić z zaskoczenia i uznają mnie za wariata.
Ważna sprawa ....im wcześniej zaczniesz odkładać na 3ci filar....tym mniejszą składkę płacisz, żeby osiągnąć założony cel emerytalny. Druga rzecz, że zmartwienei uteraty pracy w okresie składkowania też już jest rozwiązane, bo można zablokować na pewne okresy wpłaty składek i tyle. To NASZE "oszczędzanie" i NASZA emerytura więc pomyślcie o swojej przyszłości....
Finito
pozdro