Wielkie dzięki za wszystkie gratulacje. Nadal nie moge w to uwierzyć. To jest jak sen. Wyjazd na Euro był moim marzeniem. Po tym jak nie zostałem wylosowany w "loterii" PZPN wiara w wyjazd zmalała ale dalej dążyłem do spełnienia marzeń. Nie stały by sie one faktem gdyby nie jedna osoba dzięki ktorej "moja gra" wyglądała "luźniej", pomoc ta okazała się bezcenna, rozgrywanie wielu układów przyniosło skutek w postaci wygranej.
Mój wynik dedykuje graczowi o nicku kiebas za nazywanie moich podbić "pedalskimi". Chciałem mu serdecznie podziękować ze zamiast pojechać na wsopa zagrał z takim amatorem jak Ja.
Jakiegoś browarka trzeba będzie wypić bo widze ze duza grupa forumowiczów się zbiera. Teraz nie pozostaje nic innego jak czekać na dalsze informacje z centerbetu (najlepszy australijski bukmacher
)
Wierzcie w Marzenia bo wtedy nawet te największe stają się rzeczywistością.