"Wszystko wskazuje bowiem na to, że
Śląsk i Groclin jeszcze w tym tygodniu się połączą i tym samym zwolnią miejsce w ekstraklasie. Ponadto w najbliższych tygodniach przesądzona powinna być także degradacja za udział w korupcji Zagłębia Lubin i zwolni się kolejne miejsce w pierwszej lidze."
cytat z Gazety Wyborczej.
Mam nadzieje że za taki coś ktoś zostanie SOLIDNIE ukarany
Aha ciekawi mnie jeszcze kto zwróci Jadze pieniądze za wczorajszą "wycieczkę"...
Piłkarze połazili po bulwarze, powdychali jodu. Samo zdrowie.
Szef Wydziału Dyscypliny PZPN Adam Gilarski spotkał się we wtorek z pracownikami wrocławskiej prokuratury, którzy prowadzą śledztwo w sprawie korupcji w polskiej piłce nożnej. W najbliższych tygodniach WD oczekuje dokumentów dotyczących kolejnych klubów zamieszanych w aferę korupcyjną.
"Udałem się do Wrocławia na zaproszenie prokuratury. Przez ponad dwie godziny rozmawialiśmy o bieżących sprawach związanych z postępowaniami prowadzonym i zarówno przez prokuraturę, jak i Wydział Dyscypliny. Zapewniono mnie, że w najbliższych tygodniach otrzymamy dokumenty dotyczące kolejnych 'kilku' klubów pierwszej ligi. Proszono mnie o dyskrecję i nie podawanie ilu i jakich" - wyjaśnił w rozmowie z PAP Gilarski.
"Nie sądzę, by dotarły one przed czwartkowym posiedzeniem WD, ale prosiłem, by było to jak najszybciej. Chcemy bowiem zakończyć kolejne postępowania przed rozpoczęciem nowego sezonu. Spotkało się to ze zrozumieniem prokuratorów" - dodał.
W czwartek WD kontynuować będzie postępowanie wobec Kolportera Korony Kielce. Do Warszawy przyjadą przedstawiciele klubu, którzy już wcześniej mogli zapoznać się z dokumentami zgromadzonymi przez Wydział.
"Nie spodziewam się jeszcze decyzji w sprawie Korony. Ze względu na informacje otrzymane we Wrocławiu będziemy chcieli przełożyć ewentualne decyzje" - wyjaśnił Gilarski.
Wątek kieleckiego klubu został wyodrębniony z ogromnego postępowania dotyczącego korupcji w polskiej piłce nożnej. W marcu i kwietniu zarzuty korupcyjne usłyszało kilka osób związanych z Kolporterem Koroną, gdy w sezonie 2003/04 walczył o awans do drugiej ligi. Najbardziej znaną z zatrzymanych osób był ówczesny trener tego zespołu, były reprezentacyjny piłkarz Dariusz W.