W sklepie zoologicznym, pewien pan prosi sprzedawczynię:
- Poproszę tego stepującego żółwia!
Pani:
- O *****! Zapomniałam grzałki wyłączyć!
Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci. Zbiera się do wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób.
- O, ho, ho - pomyślał sobie - przestraszymy gościa...
Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie:
- BUUUUUuuuuu!
Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy.
Więc facet znowu:
- BUUUUUUUUUU!!
Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą!
- Chciałeś spacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! - powiedział stróż.
złapał murzyn złotą rybkę ta mu mówi: stara jestem dlatego spełnie ci jedno życzenie jak mnie wypuścisz,
murzyn pomyślał chwilę i mówi : chcę mieć fiu.ta aż do ziemi
rybka na to: ok
i upie..liła mu nogi