Mało konkretów, a za dużo niewiadomych, by dzisiaj iść na całość. Poza tym pogoda też nie jest zbyt pewna. Gram właściwie na zasadzie odrobienia lekcji.
Ipswich - Eastbourne
Gospodarze powinni wygrać różnicą co najmniej 15 pkt. Poza Nichollsem (tu się wychował), który jest w stanie zdobyć nawet 14-15 pkt, no i może Kennetta ok 8-9, to właściwie wszystko. Pozostali Woodward 4-5, Bridger 3-4, i rezerwa ok 3 pkt.
Reasumując, wygrana Czarownic -13 pkt oraz over 13,5 Nichollsa.
Swindon - Lakeside.
W zasadzie wszystko zależeć będzie od postawy Adama Shieldsa, który wraca do zespołu po ponad tygodniowej przerwie. Jonsson, Davidsson i Kylmakorpi swoje zrobią. Mimo niepewnej formy Aystralijczyka spróbuję hc+6 na Młotów.